Małżeństwa dwunarodowościowe, a co za tym idzie także rozwody osób o różnych obywatelstwach lub przebywających w różnych krajach – czyli rozwody z tzw. elementem obcym – przestały być niezwykłym zjawiskiem w Polsce. W ich przebiegu mogą jednak wystąpić trudności, których nie spotkamy przy rozwodzie w granicach kraju. Podstawowym z nich jest ustalenie, który sąd będzie właściwy do rozpoznania sprawy i który system prawny będzie miał zastosowanie. Proces mediacji może znacznie ułatwić postępowanie przed sądami krajowymi i zagranicznymi. W ramach ogólnopolskiej kampanii #RozwódToNieWojna, o skomplikowanym przebiegu spraw rozwodowych z elementem obcym, specyficznych problemach ( porwaniach rodzicielskich) oraz o tym, gdzie szukać wsparcia, rozmawiamy z dr Arkadiuszem Wowerką, ekspertem z Zespołu Prawnego Centrum Porozumień Prawnych w Gdyni. Liczba dwunarodowościowych małżeństw w Polsce wzrosła po transformacji systemowej, przystąpieniu do Unii Europejskiej, a także w efekcie ruchu emigracyjnego. Jaka jest skala tego zjawiska? Małżeństwa binacjonalne stały się w Polsce powszechne. Statystyki małżeństw zarejestrowanych w polskich urzędach stanu cywilnego zebrane przez GUS wskazują, że w 2014 roku już co 14. małżeństwo było zawierane między mieszkańcami różnych krajów. W rzeczywistości takich ślubów mogło być znacznie więcej, ponieważ nie ma obowiązku rejestrowania w Polsce małżeństwa zawartego poza granicami kraju. Z jakimi problemami mierzą się takie małżeństwa w sytuacji rozwodu? Rozwodzące się pary na całym świecie mają do uregulowania podobne kwestie, związane z ustrojem majątkowym, władzą rodzicielską, opieką nad wspólnymi dziećmi. Poza tym pojawiają się specyficzne problemy praktyczne – z pozoru proste kwestie, które komplikują się, gdy mamy do czynienia z rozwodem osób o różnych obywatelstwach lub przebywających w różnych krajach. Dla przykładu, żeby wspólne dziecko mogło legalnie wyjechać za granicę potrzebna jest zgoda obojga rodziców (zgoda na wyjazd oraz na paszport), a także tłumaczenie aktu urodzenia dziecka. Trudności mogą wynikać także z utrudnionego dostarczania dokumentów prawnych osobom przebywającym za granicą czy konieczności odpowiadania przed sądem w obcym kraju. Warto mieć na uwadze, że rozwód z tzw. elementem obcym nie dotyczy wyłącznie małżeństw dwunarodowościowych. Tego typu sprawa rozwodowa zostanie przeprowadzona także w przypadku rozwodzących się obcokrajowców mieszkających w Polsce, a także małżonków jednej narodowości, ale z różnymi miejscami zamieszkania, posiadających dziecko przebywające poza terenem kraju czy majątek usytuowany za granicą. W kontekście tego typu rozwodów szczególnie często pojawia się np. kwestia porwań rodzicielskich. Jakiej sytuacji to dotyczy i czy można się przed nią zabezpieczyć? Z porwaniem rodzicielskim mamy do czynienia wtedy, gdy jeden z rodziców wyjeżdża z dzieckiem poza granicę kraju bez zgody drugiego opiekuna, który posiada pełnię praw rodzicielskich. Aby uniknąć takiej sytuacji warto ustalić dziecku miejsce pobytu przy rodzicu, który mieszka w wybranym kraju. Można także wnieść do sądu o uregulowanie kontaktów z drugim rodzicem. Dzięki temu ryzyko uprowadzenia jest zminimalizowane. Jeśli jednak mimo tych działań dojdzie do porwania, to dziecko będzie przebywało poza granicą kraju nielegalnie. Istnieją instrumenty prawne, takie jak np. konwencja haska, które pozwalają na bezpieczny powrót dziecka do kraju. Czy postanowienia polskiego sądu w kwestiach związanych z rozwodem są uznawane poza granicami kraju? Niekoniecznie. Każdy kraj ma własny system prawny. Jeżeli postanowienie jest sprzeczne z zasadami porządku prawnego danego państwa, to nie zostanie ono przez nie uznane. W oparciu o wieloletnie doświadczenie w tego typu sprawach mogę jednak stwierdzić, że większość postanowień wydanych przez polskie sądy jest uznawana także w innych krajach, szczególnie w ramach Unii Europejskiej. Czyli nie istnieje żaden międzynarodowy dokument, który kompleksowo reguluje te kwestie? Prawo rodzinne nie jest obszarem, które dałoby się w taki sposób merytorycznie uregulować. W każdym państwie obowiązuje jednak prawo prywatne międzynarodowe. PPM to zbiór norm, które wskazują prawo właściwe – system prawny (np. prawo polskie) mający zastosowanie w sytuacjach związanych z przynajmniej dwoma systemami prawnymi. Źródłem takich sytuacji są odmienne obywatelstwa partnerów, różne miejsca ich pobytu czy położenie majątku poza granicą kraju. Jak, krok po kroku, przebiega sprawa o rozwód z elementem obcym? Pierwszym krokiem w postępowaniu sądowym jest ustalenie jurysdykcji – sądu (np. sądu polskiego), który będzie rozpatrywał daną sprawę. Są różne zasady ustalania jurysdykcji. Przykładowo miejsce pobytu dziecka może determinować, który sąd będzie jurysdykcyjnie właściwy dla sprawy. Następnie określa się wspomniane już prawo właściwe – mający jurysdykcję sąd ustala, który system prawny będzie miał zastosowanie. Oznacza to, że nawet wtedy, gdy sprawę rozpatruje sąd w Polsce, zastosowanie może mieć prawo innego kraju. To, jakie prawo będzie obowiązywało decyduje o przesłankach rozwodu, jego skutkach, władzy rodzicielskiej czy alimentacji. Ta procedura jest skomplikowana nie tylko dla laika. Budzi wiele wątpliwości także u pełnomocników. Dlaczego jest tak skomplikowana z prawnego punktu widzenia? Mimo istniejących podstaw ustalania jurysdykcji oraz prawa właściwego, nadal pozostaje wiele kwestii otwartych, niesprecyzowanych wprost i wątpliwych. Samo stosowanie prawa właściwego wiąże się z trudnościami – sprawy z elementem obcym wymagają od pełnomocników wiedzy merytorycznej na temat obcych systemów prawnych. Przebieg takiej sprawy jest trudny do przewidzenia – zdarza się, że orzeczone przez sąd rozwiązania zależą od tego, w jakim kraju odbywa się postępowanie i jaki system prawny obowiązuje. Nieznajomość regulacji nasila problem, jaki do rozwiązania mają rozwodzący się partnerzy. A z jakimi kosztami wiążę się tego typu sprawy? Prowadzenie sprawy z elementem obcym jest zazwyczaj droższe niż analogicznej sprawy prowadzonej w kraju. Wiąże się to z dodatkowymi kosztami tłumaczeń i wyższymi kosztami reprezentacji – wynagrodzeń dla pełnomocników wyspecjalizowanych w tego typu sprawach. Domyślam się, że takie sprawy są też bardziej czasochłonne niż sprawy prowadzone w granicach jednego państwa? Zdecydowanie tak. Proces zaczyna się wydłużać już na etapie doręczania pisma inicjującego sprawę – sądy w przypadku spraw z elementem obcym wyznaczają pozwanym dłuższe terminy na przedstawienie swojego stanowiska. Dotyczy to zarówno spraw przed sądami zagranicznymi, jak i krajowymi. Także pomyłka w określeniu właściwej jurysdykcji może znacznie wydłużyć czas postępowania. Przeciągające się postepowanie eskaluje konflikt między partnerami, bardzo obciążając emocjonalnie. Silny stres zatruwa relacje z najbliższymi, w tym często także z dziećmi. Ścieżkę sądową można na szczęście ominąć dzięki procesowi mediacji, który znacznie przyspiesza postępowanie przed sądami – zarówno krajowymi, jak i zagranicznymi – często całkowicie je zastępując. W jaki sposób się to odbywa? Podczas mediacji partnerzy mają szansę na aktywne wypracowanie porozumienia we wszystkich kwestiach wiążących się z rozwodem. Spisane w formie ugody mediacyjnej zgodne ustalenia z wysokim prawdopodobieństwem zostaną uwzględnione przez sądy krajowe przy wydaniu orzeczenia. Taka ugoda ułatwi także postępowanie przed organami i instytucjami w innych krajach, minimalizując skomplikowane i kosztowne procedury. Podobno coraz częściej stosowaną praktyką, która pozwala ochronić obie strony przed dodatkowym stresem i trudnościami przy ewentualnym rozstaniu, jest zawarcie odpowiedniej umowy już na etapie wiązania się z obywatelem innego kraju? Uważa Pan, że to dobre rozwiązanie? Zdecydowanie tak. Ugodę mediacyjną można spisać nie tylko w sytuacji rozwodu, ale też w trakcie trwania związku lub jeszcze przed zawarciem małżeństwa. Warto wówczas z góry określić prawo właściwe, które będzie obowiązywało partnerów i ich wspólne dzieci. Podczas mediacji można również np. określić nazwisko dziecka czy zawrzeć umowę majątkową. Ograniczy to ewentualne wątpliwości, które mogą pojawić się z czasem. Mediacja pozwala na to, na co nie ma czasu i miejsca w sądzie – umożliwia przewidywanie różnych sytuacji, które mogą się wydarzyć. Proces mediacji cechuje się nieporównywalną w stosunku do sądów elastycznością rozwiązań: zarówno problemów prawnych, jak i praktycznych (np. związanych z kwestią paszportu dziecka czy tłumaczeniem jego aktu urodzenia). Treść ustaleń spisanych w formie ugody mediacyjnej zależy wyłącznie od partnerów. Dziękuję za rozmowę. Udostępnij aby pobrać w PDF: Arkadiusz Wowerka – Doktor prawa. Absolwent Szkoły Prawa Niemieckiego oraz podyplomowych studiów magisterskich z zakresu prawa niemieckiego na Wydziale Nauk Prawnych Uniwersytetu w Kolonii. Adiunkt w Katedrze Prawa Handlowego i Międzynarodowego Prawa Prywatnego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. Tłumacz przysięgły z języka niemieckiego, współpracujący z Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Centrum Porozumień Prawnych jest interdyscyplinarnym ośrodkiem, wspierającym rozwodzące się strony w procesie osiągnięcia kompromisu oraz sformułowania i zatwierdzenia prawnie wiążącego porozumienia. Łączy kompetencje prawne, mediacyjne i psychologiczne w obszarze prawa rodzinnego i cywilnego. Prowadzi mediacje, specjalistyczne badania psychologiczne oraz świadczy pomoc prawną w celu realizacji wspólnego interesu stron. W ramach struktur Centrum Porozumień prawnych funkcjonują: Klinika Rozwodowa, Osobno oraz Prywatny Zespół Specjalistów Sądowych “Audi et Vide”. #RozwódToNieWojna to pierwsza tego typu kampania związana z problematyką rozwodu, który rokrocznie dotyka coraz większą liczbę małżeństw z różnym stażem. Celem kampanii jest rzetelne informowanie i szerzenie fachowej wiedzy. Kampania promuje dialog, szacunek i dążenie do uzgodnienia porozumienia. Ustami ekspertów Centrum Porozumień Prawnych – doświadczonych psychologów, prawników i certyfikowanych mediatorów – poruszane są istotne tematy związane z rozwodem: od zagadnień prawnych, poprzez etapy rozwodu, znaczenie mediacji, aż po kwestie emocji i relacji w rodzinie, ze szczególnym uwzględnieniem pozycji dziecka w sytuacji rozwodu rodziców. Kampania jest objęta honorowym patronatem Rzecznika Praw Dziecka.
Umowa użyczenia samochodu - odpowiedzialność. Biorący do używania samochód jest odpowiedzialny za przypadkową jego utratę lub uszkodzenie (kradzież, uszkodzenie w wyniku stłuczki itd.), jeżeli używa go w sposób sprzeczny z umową albo z jego właściwościami lub z przeznaczeniem (np. zostawia samochód otwarty, z kluczykami w stacyjce), albo gdy nie będąc do tego upoważniony Po raz pierwszy wybieracie się na urlop za granicę na własną rękę, jesteście podekscytowani, ciekawi świata, choć towarzyszy wam także niepokój i obawa, czy sobie poradzicie? Postaramy się opisać najczęściej popełniane błędy, które mogą się przydarzyć nie tylko w trakcie pierwszej podróży zagranicznej, ale także kolejnych. Błędy i potknięcia są nieuniknione, dobrze jednak wiedzieć, jak ich unikać. Bez znajomości języka angielskiego ani rusz Na samym początku, najważniejsze – przynajmniej podstawowa znajomość języka angielskiego to podstawowy warunek aby móc spokojnie wybrać się na zagraniczny wyjazd. Zawsze mile widziane jest posługiwanie się językiem docelowego kraju, ale nie zawsze jest to możliwe, dlatego angielski to niezbędne minimum. Praktycznie każdy wyjazd za granicę – czy to w formie indywidualnie zaplanowanej podróży, czy też z biurem – wymaga od nas posługiwania się obcym językiem. Co zabrać na wyjazd za granicę? Zabieramy całą szafę i jeszcze więcej… Gdy będziecie pakować walizkę na swoją pierwszą podróż zastanówcie się, czy wszystkie rzeczy, które przygotowaliście do zabrania są wam koniecznie potrzebne. Zgodnie ze starą regułą, warto rozłożyć wszystko, co chcecie spakować, a następnie podzielić na pół. Podjęcie decyzji, co zabrać, a co zostawić może nie być łatwe, ale w końcu dojdziecie do punktu, w którym wasza walizka będzie zapełniona ubraniami, dodatkami i jeszcze zostanie miejsce na ewentualne zakupy, bo jak wiadomo z podróży zawsze przywozi się jakieś pamiątki, drobiazgi czy np. orientalne przyprawy. Jak się pakować? Dobrą zasadą pod kątem pakowania jest kierowanie się tym co zabralibyście na podobny wyjazd w Polsce, z małą poprawką, że zabieracie również te rzeczy, których zakup za granicą byłby zbyt drogi – np. kremy do opalania, podstawowe potrzebne leki. Warto tutaj dodać, że jeśli wśród ubrań są stroje wymagające prasowania, raczej zostawcie je w domu (chyba że macie zamiar zabierać małe turystyczne żelazko, chociaż w większości hoteli spokojnie będziecie mogli pożyczyć takowe). Pakowanie znacznie ułatwi lista niezbędnych rzeczy, którą warto zacząć sobie przygotowywać z wyprzedzeniem. Przeczytaj również: Jak się pakować i nic nie zapomnieć? W waszej walizce powinny się znaleźć tylko dwie pary butów (w przypadku wyjazdu latem lub w podróży do ciepłych krajów): klapki lub sandały oraz para wygodnych butów sportowych. Koniecznie przeczytajcie, jaka będzie plaża w pobliżu waszego hotelu, bowiem gdybyście odpoczywali w takim miejscu, gdzie znajdują się plaże kamieniste to przydadzą się wam także plastikowe buty do pływania i spaceru po plaży. Oczywiście, jeżeli celem waszego wyjazdu jest zwiedzanie – to klapki zamieńcie na kolejną parę wygodnego obuwia, a jak trekking – to na buty górskie, itd. Przed pakowaniem warto zapoznać się z prognozą pogody, jaką przewidują synoptycy na czas waszego urlopu, dzięki czemu będziecie mogli przygotować się na ewentualne załamanie pogody (kurtka chroniąca przed deszczem i wiatrem, ciepły polar). Ile pieniędzy powinno się zabrać na wyjazd za granicę? Turyści, którzy wyruszają w swoją pierwszą podróż nie zdają sobie sprawy, ile podróżowanie może kosztować – bagatelizują koszty, dlatego warto zawczasu ustalić kwotę, jaką zamierzacie przeznaczyć na wyjazd i skrupulatnie się jej trzymać. W planie wydatków uwzględnijcie także ubezpieczenie podróżne. Zachęcamy, abyście się dowiedzieli ile kosztują poszczególne produkty w kraju, do którego się wybieracie (podstawowe produkty spożywcze, bilety komunikacji miejskiej, bilety wstępów). W poszukiwaniach bardzo pomocny jest internet, gdyż na różnych forach tematycznych podróżnicy dzielą się radami i wymieniają doświadczeniami. Oczywiście w przypadku wyjazdu z biurem podróży do hotelu, gdzie będziecie mieć wszystko zapewnione (opcja all inclusive) tych wydatków będzie mniej, aczkolwiek coraz więcej krajów ma np. podatek turystyczny ( Baleary, Grecja). Ile pieniędzy zabrać na wakacje? Najgorszy scenariusz, jaki się wam może przytrafić, to szybkie wydanie pieniędzy i wtedy nagle przychodzi chwila, gdy zdajecie sobie sprawę, iż nie macie ze sobą wystarczającej ilości gotówki – martwienie się o pieniądze zniszczy najwspanialszy wyjazd. Tak wiemy – w dzisiejszych czasach mamy karty płatnicze, aplikacje typu REVOLT, itd. ale… lepiej nie przekraczać budżetu, bo później włączają się wyrzuty sumienia. Z pewnością rozsądne planowanie jest gwarancją udanych wakacji, dlatego jeśli nie dysponujecie wystarczającą kwotą na danych wyjazd (nie tylko sam przejazd i minimum na miejscu) to warto nieco opóźnić planowaną datę wyjazdu, aby potem w pełni skorzystać z miejscowych atrakcji, możecie nam wierzyć będzie to tego warte! Brak wiedzy na temat poszczególnych kosztów podróży Z budżetem wiąże się kolejna kwestia, czyli brak znajomości realiów życia w danym kraju i prawdziwych kosztów. Przed podróżą koniecznie sprawdźcie, ile kosztuje, np. przejazd z hotelu na lotnisko (jeżeli nie macie transferu w cenie), jedzenie w restauracjach i lokalnych knajpkach (jeżeli nie macie pełnego wyżywienia w hotelu), gdyż dzięki temu nie dacie się oszukać. Wiadomo, iż niektórzy żerują na niewiedzy nieświadomych turystów i np. żądają podwójną czy potrójną stawkę za lotniskową taksówkę, gdy można podróżować o wiele taniej (dobrze jest wstępnie zapytać o przewidywane koszty podróży). A może alternatywnie skorzystać z UBER-a? – rezerwacja noclegów przez internet To samo dotyczy również noclegów. Czy naprawdę chcecie zarezerwować dość drogi hotel, gdy w okolicy znajduje się lokum o niższym standardzie, ale w cenie macie np. śniadanie i niekoniecznie musicie nocować jak gwiazdy filmowe (tu z pomocą przychodzą serwisy takie jak AriBnB). Za dużo wcześniejszych rezerwacji Wyruszając pierwszy raz za granicę, aby czuć się pewniej, chcecie mieć wszystko pod kontrolą, dlatego rezerwujecie każdy hotel, sporo wcześniej, wykupujecie wejściówki do najpopularniejszych atrakcji czy macie już nawet zarezerwowane miejsca w różnych restauracjach. Niestety, niekiedy warto mieć pewną elastyczność, gdyż mogą wstąpić nieprzewidziane sytuacje – np. opóźnienie samolotu i wtedy wasz wykupiony bilet na transfer z lotniska do hotelu będzie nieważny. Zostawcie sobie także miejsce na spontaniczną zmianę planu podróży, bo czasem warto skorzystać z takich okazji, gdy tylko się one pojawią. Biuro podróży – opcja na zorganizowany wyjazd Pierwszy wyjazd za granicę z biurem podróży Doskonale zdajemy sobie sprawę, iż wyjeżdżając na wakacje za granicę po raz pierwszy możecie się czuć zagubieni, dlatego zdecydowaliście się na wyjazd z biurem podróży. Oczywiście, taka opcja jest bardzo bezpieczna, na miejscu jest zawsze przedstawiciel biura – rezydent do waszej dyspozycji, dzięki czemu w sytuacji awaryjnej (choroba, nieszczęście) nie jesteście sami i możecie liczyć na czyjąś pomoc. Warto wiedzieć, iż organizując wyjazd na własną rękę na ogół możecie sporo zaoszczędzić. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku rezerwacji wycieczek fakultatywnych na miejscu – te proponowane przez biuro podróży, z którym przyjechaliście, mogą być nieco droższe niż gdybyście kupili je u lokalnych touroperatorów. Zaletą wycieczek z biurem podróży jest posiadanie polskojęzycznego przewodnika, na co z pewnością nie możecie liczy decydując się na wyjazd z tamtejszym biurem. Zbyt wielkie oczekiwania i chęć zobaczenia wszystkiego Zapewne nieraz widzieliście oferty biur podróży w stylu „pięć krajów w ciągu 10 dni”. Niektórzy wybierając swoją wycieczkę kierują się zasadą „im więcej, tym lepiej”, ale nie zawsze jest to korzystne rozwiązanie. Rozumiemy, iż jest to wasza wielka podróż za granicę i chcecie zobaczyć jak najwięcej –odhaczyć jak najwięcej krajów czy miast, w których byliście. Ale to jest ogromny błąd. Przecież świat nie kończy się dziś i z pewnością będziecie jeszcze podróżować. Wszystkiego po prostu nie da się zobaczyć na raz! Warto zwolnić, poznać jeden lub dwa kraje, rozkoszować się miejscami i nową kulturą, a wasz apetyt będzie rósł w miarę jedzenia. Zwiedzanie to jedna z opcji ciekawego spędzania czasu na wakacjach Zakupy pod wpływem chwili Będąc pierwszy raz za granicą wszystko wydaje się inne, nowe, lepsze. Wtedy pojawia się kusząca pokusa, aby pewne przedmioty czy pamiątki zabrać ze sobą. Nie mówiąc już o najmłodszych, bowiem dzieciaki wchodząc do jednego ze sklepów z suwenirami nagle zapragną mieć wszystko – szklane kule, kubki z nazwą miejscowości, breloki czy inne zabawki. Zalecamy rozwagę i przemyślenie zakupu. Nie dajcie się nabrać na typowe hasła reklamowe w stylu: „ta oferta jest specjalnie dla Ciebie”, „wyjątkowy rabat obowiązujący właśnie dziś”, itp. Wenecja – ulica z pamiątkami – foto W niektórych państwach (np. kraje arabskie) obowiązuje zwyczaj targowania się, dlatego pamiętajcie, iż ceny będą znacznie wyższe – korzystna cena to mniej więcej połowa zaproponowanej na początku kwoty. Jeśli kupujecie na bazarze starajcie się nie przejawiać waszego zainteresowania produktem, a spokojnie negocjujcie cenę. Maroko – jakie pamiątki przywieźć – bazar , wyjazd 2011r. Sporo możecie wydać także w trakcie prezentacji lokalnych produktów, np. w fabryce bawełny czy jedwabiu, w sklepie z oliwą z oliwek czy perfumerii, gdyż sprzedawcy potrafią nakłonić nas do nabycia różnych rzeczy, których tak naprawdę nie potrzebujecie. W trakcie zakupów bądźcie ostrożni – najlepiej nie pokazujcie, iż macie w portfelu sporą gotówkę (lepiej mieć dwa portfele- jeden schowany lub zostawiony w hotelu z częścią pieniędzy i drugi, z mniejszą kwotą). Maroko – bazar handlowy – pamiątki – wyjazd 2011r. Zalecane oraz wymagane szczepienia Podróżując po Europie temat szczepień praktycznie nas nie dotyczy. W sytuacji jednak, kiedy planujecie dalsze wyprawy, koniecznie zapoznajcie się z zalecanymi, czy też obowiązkowymi szczepieniami. Warto pamiętać, iż do niektórych krajów nie zostaniecie wpuszczeni bez odpowiednich szczepień, potwierdzonych wpisem do specjalnej książeczki szczepień. Termin ważności waszych dokumentów – sprawdź przed wyjazdem Na koniec przypominamy, abyście wcześniej sprawdzili ważność waszych dokumentów, gdyż do niektórych państw jest wymagane, aby wasz paszport był przynajmniej 6 miesięcy ważny. Karta EKUZ – to ograniczony dostęp do opieki medycznej Jeśli podróżujecie po Europie to warto wyrobić sobie kartę ubezpieczenia zdrowotnego EKUZ, aczkolwiek pamiętajcie, że świadczenia w ramach tej karty są na takim poziomie jak dla mieszkańców danego kraju, co nie jest jednoznaczne z takim zakresem jak w Polsce i wiele usług medycznych może być dodatkowo płatnych – dlatego zalecamy wykupienie dodatkowego ubezpieczenia podróżnego. Przeczytaj również: Karta EKUZ – po co jest, gdzie wyrobić? Mamy nadzieję, iż wasza pierwsza zagraniczna wyprawa będzie wspaniałym doświadczeniem i dzięki niej połkniecie podróżniczego bakcyla. . 299 279 382 417 400 342 370 41