W środę główną nagrodę w „Milionerach” zgarnęła Maria Romanek. – Cieszę się niezmiernie, że ktoś w końcu poczuł w Polsce razem ze mną, jakie to jest wspaniałe uczucie wygrać ten milion – mówił Krzysztof Wójcik w rozmowie z TVN24. Wójcik osiem lat temu wygrał milion jako pierwszy w polskiej edycji programu „Milionerzy”. W środowym odcinku „Milionerów” Maria Romanek zaimponowała swoją wiedzą. Uczestniczka poprawnie odpowiedziała na kolejne pytania o książki Marka Raczkowskiego czy grecką literę, która jest symbolem waluty euro i stanęła przed szansą wygrania głównej nagrody. Pytanie za milion złotych brzmiało: „Ile to jest 1111 razy 1111, jeśli 1 razy 1 to 1, a 11 razy 11 to 121?”. Uczestniczka zaznaczyła odpowiedź „1 234 321”, która okazała się poprawna. Maria Romanek została drugą milionerką w historii polskiej edycji teleturnieju. – Zostawię sobie tylko trochę, bo marzę o nowej kuchni. Marzę też o podróży do Gruzji. Jest też dużo do zrobienia dla innych, bo moje dzieci są zdrowe, ale jest też wiele biednych. Zajmuję się również odnawianiem nagrobków pięknych, zabytkowych, o które nikt nie dba – powiedziała Hubertowi Urbańskiemu. „Wiem, że pani Maria sobie z tymi pieniędzmi poradzi” Krzysztof Wójcik przyznał, że pytania za milion się nie zapomina. Dodał, że pytanie za milion nie musi być trudne. – Wystarczy, że to jest pytanie za milion – mówił. Pytany o to, czy jego życie zmieniło się dzięki milionowi, odpowiedział, że zmieniło się także „pomimo tego miliona”. – Ożeniłem się, mam córkę, założyłem rodzinę. Pieniądze, które wygrałem, mi pomogły. Pomogły mi spokojnie wejść w dorosłe życie. Nie narzekam – mówi. – Jak patrzyłem na panią Marię, to wiem, że pani Maria sobie z tymi pieniędzmi poradzi i bardzo dobrze je spożytkuje – zaznaczył. Czytaj też:Po raz drugi w historii padła główna wygrana w polskich „Milionerach”! Źródło: TVN24 /
Jako pierwszy w 2010 roku główną wygraną zgarnął Krzysztof Wójcik. Drugą osobą z milionem była Maria Romanek w 2018, a trzecią - i jak na razie ostatnią - Katarzyna Kant-Wysocka w 2019
Maria Romanek wygrała teleturniej Milionrzy Pytanie za milion w Milionerach TVN padło po raz kolejny i... nareszcie jest! Padł kolejny milion! Główną nagrodę wygrała Maria Romanek, emerytowana nauczycielka. Odpowiedziała na pytanie za milion. Do tej pory tylko jeden człowiek zdołał poprawnie odpowiedzieć na 12 pytań zadanych przez Huberta Urbańskiego. Dziś padła wreszcie kolejna poprawna odpowiedź na pytanie za milion w Milionerach TVN. Jakie było pytanie za milion, które dało wygraną pani Marii w Milionerach? Maria Romanek, emerytowana nauczycielka języka polskiego, została drugim zwycięzcą teleturnieju "Milionerzy". Odpowiedziała poprawnie na wszystkie 12 pytań i została milionerką. PYTANIA ZA MILION W MILIONERACH DO PANI MARII ROMANEK: ODPOWIESZ NA TE 12 PYTAŃ?Oto jak brzmiało pytanie za milion:MILIONERZY: PYTANIE ZA MILION to jest 1111 razy 1111, jeśli 1 razy 1 to 1, a 11 razy 11 to 121?a. 12 321b. 1 234 321 - poprawna odpowiedźc. 111 111 111d. 123 454 321Maria Romanek Milionerzy: Wygrała milion złotych ZDJĘCIAEmocje w studiu Milionerów były ogromne. Pani Maria nie kryła wzruszenia, gdy opowiadała o swojej rodzinie i chęci przeznaczenia części pieniędzy na cele charytatywne - na przykład na renowację nagrobków na się jednak, że w godzinę emisji programu Pani Maria Romanek, była u siebie w domu. Teleturniej Milionerzy TVN nie jest bowiem transmitowany na żywo. Jest nagrywany z kilkudniowym to niezwykle wymagający teleturniej. Choć wyemitowano już tysiące odcinków programu, aż do dzisiaj tylko jedna osoba zdołała zgarnąć główną nagrodę. Dokonał tego Krzysztof Wójcik ze Szczecina w 2010 roku. Musiał odpowiedzieć na następujące pytanie za milion: Z gry na jakim instrumencie słynie Czesław Mozil: Odpowiedzi:a. na kornecieb. na akordeonie - poprawna odpowiedźc. na djembed. na ksylofonieKrzysztof Wójcik odpowiedział poprawnie na to pytanie i wygrał milion. Od tamtego czasu nikt inny nie był w stanie powtórzyć tego osiągnięcia, choć szans na to było sporo. W ciągu dwóch edycji polskiej odsłony popularnego programu pytanie za milion padło aż 11 razy. Ostatni raz przed szansą na główną nagrodę stanął Remigiusz Skubisz. Było to w październiku 2017 roku. Pan Remigiusz musiał zmierzyć się z niezwykle trudnym według Leszka Kołakowskiego jest sklepieniem domu, w którym duch ludzki mieszka? zaproponowane odpowiedzi przez Huberta Urbańskiego brzmiały tak:a. rozumb. Bógc. miłośćd. czas - poprawna odpowiedź Ale pytań za milion było więcej, ale już bez wygranej. Remigiusz Skubisz, który do tej pory szedł w programie jak burza, zawahał się i postanowił nie podejmować zbędnego ryzyka. Wycofał się i wygrał 500 tysięcy marcu 2017 bisko pełni szczęścia była także Sonia Ciuk. 30-latka już praktycznie trzymała milion w swoich rękach. Chciała wybrać poprawną odpowiedź, ale zrezygnowała. Po zakończeniu gry - gdy Hubert Urbański, prowadzący program, zapytał ją, jak by strzeliła.... odpowiedziała poprawnie. Zawód był ogromny, bo pani Sonia radziła sobie wyśmienicie. Co rusz popisywała się dużą wiedzą, ale także intuicją. Nie bała się ryzykować, ale w ostatecznym momencie nie udało się odpowiedzieć na pytanie za milion. Trzeba jednak przyznać, że Sonia Ciuk miała bardzo trudne pytanie. Brzmiało ono tak:MILIONERZY PYTANIE ZA MILION. "Wątróbka z cebulką (...) jest zakąską doskonałą. Aby ją przyrządzić, należy kupić samochód i pędzić nim póty, aż się kogoś przejedzie". To Lem i... Odpowiedzi: A. "Solaris"B. "Opowieści o pilocie Pirxie"C. "Dyktanda, czyli..." - poprawna odpowiedźD."Szpital przemienienia" Po raz kolejny okazało się, że program "Milionerzy" jest jednym z najtrudniejszych teleturniejów w polskiej telewizji. Trzeba się w nim wykazać wiedzą i sprytem. Już niebawem poznamy kolejnego polskiego milionera. Jak zapowiada w spocie reklamowym Hubert Urbański, kolejna osoba zdołała odpowiedzieć na wszystkie 12 pytań. Kiedy zobaczymy premierowy odcinek, w którym ktoś wygrywa milion? Tego nie wiadomo, musimy uzbroić się w cierpliwość i czekać, aż znowu padnie pytanie za milion. Oby tym razem udało się na nie PAŃSTWA UWADZE:TYDZIEŃ Magazyn informacyjny reporterów Dziennika Zachodniego