713 km². Ludność. ponad 1,5 miliona. Kod pocztowy. 900211 – 900288. Strona internetowa. Abudża – zobacz pełnoekranową mapę. Abudża – miasto w Nigerii, od 1991 nowa stolica tego kraju, w stanie Federalne Terytorium Stołeczne – Abudża. Miasto jest ważnym węzłem komunikacyjnym, znajduje się w nim port lotniczy.
Dane podstawowe Ustrój polityczny Nigeria to republika federalna. Głową państwa jest prezydent Umaru Yar'Adua. Prezydent jest zarazem szefem rządu. Podział administracyjny Nigeria jest podzielona na 36 stanów i 1 terytorium Geografia Główny artykuł: Geografia Nigerii Nigeria jest położona nad Zatoką Gwinejską, gdzie znajduje się płaska i w niektórych miejscach bagnista nizina, w dużej części utworzona przez deltę Nigru. Wybrzeże typu lagunowego. Centralna część Nigerii to pagórkowate wzniesienia i płaskowyże (Joruba, Udi, Oban). Północ kraju to jałowe niziny. Roślinność w Nigerii można podzielić na dwie strefy. Najbardziej na południu występują nierzadko lasy i tereny leśne (wilgotne lasy równikowe). Spowodowane jest to obfitymi deszczami wywołanymi przez sąsiedztwo Oceanu Atlantyckiego na południowym zachodzie. Owa pora deszczowa trwa od czerwca do września. Co za tym idzie, w porze suchej klimat staje się suchy i pojawia się roślinność sawanny. Północna część kraju to jałowa kraina. Widoczny jest silny wpływ Sahary. Na wybrzeżu występują namorzyny. Nigeria podzielona jest na trzy części przez rzeki Niger i Benue, które płyną kolejno z kierunków północno-zachodniego i wschodniego. Obie rzeki łączą się pod nową stolicą Abudżą i deltą Nigru wpadają do morza. Główne i zarazem największe miasta są położone na południu kraju. Nigeria, położona nad Zatoką Gwinejską, jest najludniejszym państwem całego kontynentu. Zajmuje 3% jego powierzchni, skupiając prawie 14% ogółu ludności. Środowisko przyrodnicze Nigerii jest zróżnicowane. Południową część kraju zajmują niziny ciągnące się 200 km pasem wzdłuż wybrzeża. Część środkowa i północna to góry i wyżyny wznoszące się do 2000 m Klimat, w części południowej równikowy - gorący i wilgotny, przechodzi w części północnej początkowo w podrównikowy wilgotny, a następnie w podrównikowy suchy. Wraz ze zmianą klimatu zmienia się świat roślin i zwierząt. Najważniejszymi stałymi rzekami kraju są Niger i jego dopływ Benue, które przy ujściu do Zatoki Gwinejskiej tworzą rozległą deltę. W północnej części kraju rzeki płyną okresowo tylko w porze deszczowej. Nigeria liczy około 141 mln mieszkańców (Grud. 2006). Pierwszy spis przeprowadzony w latach 1952-1953, wykazał 31 mln mieszkańców. Od tego czasu liczba ta zwiększyła się prawie czterokrotnie. Nigerię zamieszkują 434 grupy etniczne, mówiące 395 językami, charakteryzujące się odmiennymi tradycjami i odrębną kulturą, sięgającą często czasów prehistorycznych. Północ jest zamieszkana głównie przez plemiona Hausa i Fulani, na południu dominują ludy Joruba i Ibo. Zróżnicowanie etniczne i religijne ludności było i jest przyczyną wielu konfliktów wewnętrznych, w czasie których dochodzi zazwyczaj do bezwzględnych porachunków między plemionami i masakry ludności cywilnej. Ludność Nigerii w dużej części zatrudniona jest w rolnictwie. Sposób użytkowania ziemi zależy tu od warunków naturalnych i tradycji poszczególnych grup etnicznych. W Nigerii uprawia się maniok, kukurydzę, jam, taro, ryż, proso i sorgo - dla własnych żywieniowych celów - oraz kakaowiec (szóste miejsce w zbiorach kakao na świecie) i kauczukowiec (największa produkcja kauczuku naturalnego w Afryce), palmę oleistą i orzeszki ziemne dla celów eksportowych. W północnej części kraju, na rozległych obszarach sawanny i stepu, rozwinął się chów bydła, owiec, osłów, wielbłądów i kóz. W wodach Zatoki Gwinejskiej, gdzie występują bogate łowiska, rozwija się rybołówstwo morskie. Rolnictwo ma charakter ekstensywny. Gospodarstwa rolne są niewielkie, ponad 95% zajmuje powierzchnię nie większą niż 5 ha. Rozwijające się usługi i przemysł sprawiają, że coraz więcej Nigeryjczyków znajduje zatrudnienie poza rolnictwem. Wieś jednak jest przeludniona. Wysokie tempo przyrostu ludności zmusza do importu znacznych ilości żywności. Najważniejszym bogactwem mineralnym Nigerii są bogate złoża ropy naftowej w delcie Nigru i na szelfie Zatoki Gwinejskiej. W produkcji ropy naftowej Nigeria zajmowała w 1998 r. 11 miejsce na świecie i pierwsze w Afryce. Mimo wydobywania innych surowców: węgla kamiennego, gazu ziemnego, cyny, kolumbitu (7 miejsce na świecie) oraz rozwoju wielu gałęzi przemysłu przetwórczego, ropa naftowa pozostaje głównym, bo przynoszącym około 95% wpływów, towarem eksportowym. Przemysł przetwórczy rozwija się tu powoli, zaś eksport ropy naftowej czy płodów rolnych - głównie kakao i kauczuku - nie zapewnia odpowiedniej ilości dewiz na inwestycje gospodarcze. Przedsiębiorcy z krajów wysoko gospodarczo rozwiniętych niechętnie tu inwestują ze względu na niestabilną sytuację wewnętrzną, ciągłe zamieszki, konflikty a nawet wojny. Nigeria - z produktem krajowym brutto wynoszącym 1400 dolarów na jednego mieszkańca rocznie (2006). Miasta Główne miasta Nigerii to: * Aba * Abudża * Abeokuta * Badagri * Benin * Enugu * Ibadan * Ife * Ilorin * Jos * Kano * Kadsuna * Katsina * Lagos * Makurdi * Maiduguri * Onitsha * Oshogbo * Oyo * Port Harcourt * Sokoto * Umuahia * Warri * Yola * Zaria Gospodarka Podstawą gospodarki Nigerii jest rolnictwo i przemysł wydobywczy. Głównymi uprawami żywieniowymi są:maniok,sorgo,proso,kukurydza,bataty i ryż. Uprawia się także palmę olejową, kakaowiec, orzeszki ziemne i bawełnę. Olej palmowy, kakao, bawełnę i kauczuk przeznacza się głównie na eksport. Najważniejszą rolę w gospodarce odgrywa przemysł wydobywczy, a zwłaszcza eksploatacja złóż ropy naftowej. Eksport ropy to główne źródło dochodu narodowego Nigerii. Wydobywa się tam również węgiel kamienny i cynę. Mimo rozwoju nowoczesnej gospodarki, ludzie nadal trudnią się prymitywnymi formami gospodarowania, np. koczowniczy chów zwierząt lub wypalanie sawanny pod uprawy. Nigeria należy do najlepiej rozwiniętych krajów Czarnej Afryki. Na jej terytorium znajduje się dużo niewykorzystanych jeszcze bogactw mineralnych. Pomimo jej dużego potencjału gospodarczego i tak pozostaje krajem biednym. Demografia Nigeria jest najbardziej zaludnionym krajem Afryki. Około jedna piąta mieszkańców Czarnego Lądu to obywatele nigeryjscy. Jednakże 25% Nigeryjczyków to mieszkańcy miast, a zaledwie 24 miasta przekroczyły populację 100 000 ludzi. Różnorodność zwyczajów, języków i tradycji między 250 grupami etnicznymi Nigerii daje bogate urozmaicenie. Dominującą grupą etniczną na północy (2/3 kraju) to Hausa i Fulanie (głównie muzułmanie). Inne główne grupy etniczne na północy to Nupe, Tiw, i Kanuri. Jorubowie dominują na południowym zachodzie. Połowa z nich to chrześcijanie, jedna czwarta to muzułmanie, czasami głęboko wierzący, a nawet fanatyczni. Chrześcijańska grupa Ibo jest największą grupą etniczną na południowym wschodzie. I w tej grupie panuje rozłam. Dominują tam katolicy, ale anglikanie, zielonoświątkowcy i ewangelicy również zajmują silną pozycję. Efikowie, Ibibio/Annang, i Ijaw (czwarta co do wielkości grupa etniczna) stanowią kolejny segment tej mozaiki kulturowej. Ludzie z innych grup porozumiewają się po angielsku, znając jednocześnie jeden lub dwa języki nigeryjskie. Hausa, Joruba i Ibo są najbardziej rozpowszechnionymi językami w Nigerii. Nigeria charakteryzuje się jednym z najwyższych współczynników przyrostu naturalnego w Afryce zachodniej wynoszącym 32 promile. Kultura Główny artykuł: Kultura Nigerii Święta państwowe Data Polska nazwa Oryginalna nazwa 1 stycznia Nowy Rok New Year's Day trzy dni w marcu lub kwietniu Wielkanoc Easter dwa dni w kwietniu zakończenie Ramadanu Eid-El-Fitri 1 maja Święto Pracy Worker's Day 27 maja Dzień Dziecka Children's Day dwa dni w czerwcu Zakończenie miesiąca pielgrzymek Eid-El-Kabir dzień we wrześniu Urodziny Mahometa Eid-El-Maulud 1 października Dzień Niepodległości Independence Day 25 - 27 grudnia Boże Narodzenie Christmas Historia
miasto w śr. Nigerii na wyż Dżos, stolica stanu Bauchi: Znane litery / liczba liter. Wyszukiwarka odpowiedzi do krzyżówek, podając hasło lub/i określenie.
Polskie miasto na I – listaInowrocławIławaImielinIłżaIłowaIzbica KujawskaIńskoIwonicz-ZdrójZagraniczne miasto na I – listaInczonIbadanIsfahanIslamabadIndianapolisIżewskIrkuckIçelIrbilIzmirPolskie miasta na IInowrocławMiasto na I położone w województwie kujawsko-pomorskim nad rzeką Noteć. Inowrocław jest największym pod względem liczby ludności miastem w Polsce niebędącym na prawach powiatu, liczy sobie ponad 73 000 mieście znajdują się domy uzdrowiskowe, sanatoria i tężnia solankowa oraz posiada ono status uzdrowiska. W Inowrocławiu najważniejszymi zabytkami są Kościół Imienia Najświętszej Maryi Panny, fragmenty fortyfikacji średniowiecznych, zabudowa ul. Solankowej czy budynek Urzędu w województwie warmińsko-mazurskim położone nad najdłuższym jeziorem w Polsce czyli Jeziorakiem. Przez Iławę przepływają rzeki Iławka i Tynwałd oraz znajduje się tu największa wyspa śródlądowa w Polsce – Wielka mieście znajduje się wiele zabytków takich jak np. pozostałości murów obronnych, młyn wodny, fosa miejska, willa Waldrausch, młyn elektryczny czy budynek dworca położone w województwie śląskim nad rzekami Imielanką i Przemszą. W Imielinie znajdują się złoża węgla kamiennego a 50% powierzchni miasta zajmują użytki jakie się tam znajdują to Barokowa figura św. Jana Nepomucena, Neogotycki kościół pw. Matki Boskiej Szkaplerznej czy XVIII w. w południowej części województwa mazowieckiego nad rzeką Iłżanką. Z Iłżą wiąże się długa, bo już od 15 w., tradycja garncarska a znajdująca się tam Spółdzielnia Chałupnik wysyłała swe towary do wielu krajów mieście jest wiele zabytków Zamek biskupi, Piec garncarski, Starachowicka Kolej Wąskotorowa czy Kościół farny pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii w województwie lubuskim nad rzekami Czerną Małą, Czerną Wielką i Iłowie znajduje się wiele ciekawych zabytków gospoda zajazd, młyn wodny, zespół pałacowy czy zespół ciekawe to w okolicach Iłowej pierwszy król polski Bolesław Chrobry przybył aby uroczyście powitać niemieckiego cesarza Ottona III podczas zjazdu gnieźnieńskiego w 1000 KujawskaMiasto na I w województwie kujawsko-pomorskim na Pojezierzu Kujawskim. Z Izbicy pochodzi Tomasz Kłossowski – wiążą się z nim początki sanktuarium maryjnego w Licheniu znajdującymi się w tym mieście są Megality, Synagoga, Dworek, kościół parafialny Wniebowzięcia w Polsce położone w województwie zachodniopomorskim nad jeziorem Ińsko. W Ińsku znajduje się urząd poczty, tartak, fabryka węgla drzewnego, fabryka etanolu oraz poławia się tu znajdują ce się w tym mieście to relikty murów obronnych z 2. połowy XIV, pomnik raka, dworzec kolei wąskotorowej z przełomu XIX/XX w. czy neogotycki w województwie podkarpackim, w powiecie krośnieńskim. W Iwoniczu-Zdrój znajdują się liczne źródła lecznicze, a także odwierty solanek jodobromowych oraz pomniki przyrody takie jak: Źródło Bełkotka, Dąb szypułkowy, Jodły pospolite i Miłorząb terenie miasta znajdują się liczne zabytki Kościół św. Iwona i Matki Bożej Uzdrowienia Chorych, zespół drewnianej zabudowy oraz pomniki i obeliski. Zagraniczne miasta na IInczonMiasto na I znane także jako Incheon, Inczhon co w wolnym tłumaczeniu oznacza „Dobra Rzeka”. To 3 największe pod względem liczby ludności miasto Korei Południowej oraz jeden z większych portów morskich tego to ogromny ośrodek przemysłowy z najlepiej rozwiniętym przemysłem biotechnologicznym na świecie. Poza tym działa tu wiele hut, stoczni, zakładów chemicznych czy fabryk samochodów. To także ważne centrum logistyczne – tutejsze lotnisko jest 4 na świecie pod względem wielkości ruchu największe pod względem liczby ludności miasto Nigerii. Powstało w 1829 r. jako obóz wojskowy, później przekształcone w stolicę kolonii brytyjskiej. W przeszłości ważny ośrodek produkcji kauczuku oraz ponad 3 milionowa metropolia z rozwiniętą infrastrukturą. Znajdziemy tu wieżowce, nowoczesne galerie handlowe czy najstarszy nigeryjski na I położone w centralnym Iranie. Jego lokalizacja na przecięciu ważnych szlaków handlowych sprawiła, że miasto szybko się wzbogaciło, a monumentalne budowle zrobią je do tu wiele perskich oraz arabskich zabytków m. in. Wieki Meczet z VIII wieku, Plac Imama – jeden z największych placów miejskich na świecie (81 408 mkw) czy Pałac Czterdziestu w Pakistanie, które zostało zbudowane od podstaw w latach 60 XX w. w celu przeniesienia tutaj stolicy państwowej, która wcześniej znajdowała się w Karaczi. W dosłownym tłumaczeniu Islamabad oznacza „Miasto Islamu”Islamabad położony jest u podnóża Himalajów. Z tego względu powstał tutaj rozległy obszar ochrony chroniący krajobraz. Jednocześnie jest to nowoczesna metropolita o najwyższym poziomie życia w położone w północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych w stanie Indiana. Metropolia o znaczeniu światowym oraz ważne centrum finansowe i Indianapolis znajduje się jeden z największych parków miejskich na świecie – Eagle Creek Park, oraz największe muzeum na dla dzieci na świecie. Odbywa się tutaj także największa jednodniowa impreza sportowa – Indianapolis 500 – wyścig samochodowy na dystansie 500 1977 roku na nieistniejącym już Market Square Arena odbył się ostatni koncert Elvisa na I położone w europejskiej części Rosji nad rzeką Uż. Jest to stolica republiki autonomicznej wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej o nazwie ośrodek przemysłowy znany przede wszystkim z produkcji broni. Działają tu 2 duże firmy Iżewskie Zakłady Mechaniczne produkujące broń strzelecką pod marką Bajkał oraz Koncern Kałasznikow (dawniej Iżmasz) produkujący karabiny wojskowe, w tym słynne na całym świecie AK-47, pistolety maszynowe, broń myśliwską czy działka położone w południowej Rosji nad Zbiornikiem Irkuckim, który bezpośrednio łączy się z jeziorem Bajkał. Jest to jedno z największych miast Syberii, często nazywane „Wschodnim Paryżem”.W XIX w. Irkuck był miejscem zsyłki dla wielu artystów, oficerów i szlachty przeciwnych carowi Mikołajowi I. To w dużej mierze te klasy społeczne przyczyniły się do rozwoju miasta w późniejszym znaną firmą działającą w tym mieście są zakłady lotnicze Irkut produkujące przede wszystkim myśliwce bojowe Mersin. Ważny ośrodek przemysłowy i największy port morski położony w Turcji. Miasto nazywane jest „Perłą Morza Śródziemnego”.Wybrzeże jest zamieszkałe od ponad 11 tys. W przeszłości osiedlały się tutaj takie narodowości jak Hetyci, Asyryjczycy, Persowie czy Grecy. Później miasto podbili Rzymianie. Miasto często przechodziło z rąk do rąk ponieważ znajdował się w strategicznej lokalizacji. Prowadziły tędy liczne szlaki handlowe, a ukształtowanie wybrzeża stanowiło naturalny Mersin to metropolia z licznymi drapaczami chmur i rozbudowaną bazą w północnym Iraku będąca stolicą Kurdyjskiego Okręgu Autonomicznego – obszaru zamieszkałego przez Kurdów, który zachowuje częściową niezależność od władz w jest nieprzerwanie zamieszkały o 7000 lat, a pamiątką po czasach starożytnych jest istniejąca do dziś Cytadela położona w samym centrum na I położone w zachodniej Turcji. Do 1922 roku miasto nosiło nazwę Smyrna i w starożytności było to duży ośrodek miejski oraz dumą kultury starożytnej Grecji. Według legendy to właśnie tutaj urodził się wymieniana jest także w Apokalipsie Św. Jana jako jeden z 7 Kościołów Azji. Smyrna była przykładem kościoła, który cierpi prawie 3000 lat rozwoju miasto zostało zniszczone w pożarze jaki wybuch 13 września 1922 roku. Pożar Smyrny zniszczył dużą część starożytnych zabytków. Zniszczeniu uległa wyłączenie część zamieszkała przez chrześcijan, żydowska oraz islamska dzielnica nie ucierpiały w pożarze. Sprawdź inne kategorie na I Państwa na I Rzeki na I Góry na I Warzywa na I Zwierzęta na I Kolory na I Rośliny na I Rzeczy na I Stolica na I Jedzenie na I Zawody na I
To miasto jest największe w kraju i do 1991 roku było stolicą Nigerii. Terytorium to 999,58 metrów kwadratowych. km Lagos można bezpiecznie przypisać miastu mrowiskom - ulice pełne są ludzi i samochodów, przerażający widok na budynek obok siebie z nowymi budynkami. W Lagos sytuacja z otoczeniem nie jest zbyt dobra.
Znajdź nas w social mediach Lagos Najważniejszy ośrodek handlu i gospodarki w Nigerii. Zarazem jest także największym miastem: żyje tu prawie 10 milionów ludzi. Do 1991 roku Lagos spełniało rolę stolicy kraju, później jednak zdecydowano na przeniesienie jej do Abudży z racji przeludnienia Lagos. Wciąż jest jednak jedną z większych atrakcji dla podróżników, choć trzeba włożyć trochę wysiłku, by poznać je od najlepszej strony. Baza turystyczna nadal nie stoi jeszcze na takim poziomie, na jakim powinna się była znaleźć już dawno. Co ciekawe, ilu Nigeryjczyków, tyle opinii o dawnej stolicy. Mówi się, że albo się ją kocha, albo nienawidzi. Lagos rzeczywiście jest pełne kontrastów, zarazem pełne uroku oraz odstręczające z racji wysokiego poziomu przestępstw i biedy. Jest tu rzecz jasna dużo barów, pubów i serwujących dania najróżniejszych kuchni restauracji, jak przystało na wielką metropolię. Turyści którzy chcą zrobić zakupy powinni być zadowoleni; jest tu wiele centrów handlowych i sklepów. Także ci, którzy chcieliby poznać tajniki nigeryjskiej kultury będą mieli wiele miejsc do odwiedzenia. W Lagos jest sporo muzeów. Do najbardziej znanych należy Centrum Afrykańskiej Sztuki i Cywilizacji, w którym oprócz biblioteki i archiwów możemy obejrzeć zmieniające się wystawy. Oprócz tego w mieście jest sporo galerii sztuki, a najbardziej godne polecenia to Narodowa Galeria Rzemiosła oraz Narodowa Galeria Sztuki Współczesnej. Z racji położenia na wybrzeżu Lagos oferuje także piaszczyste plaże, choć najlepsze znajdują się w pewnej odległości od centrum. Na plażach często organizowane są koncerty i festiwale. Kano Jedno z nigeryjskich miast o najstarszych korzeniach. Ta metropolia liczy sobie ponad tysiąc lat, a zamieszkują ją głównie ludzie z plemienia Hausa. Niezwykle ważna jest dla nich tradycja i historia, dzięki czemu w Kano możemy z bliska przyjrzeć się nigeryjskim zwyczajom. Hausa są muzułmanami, dlatego w Kano uwagę przyciąga między innymi ciekawy meczet o dwóch minaretach leżący w centrum miasta. W pobliżu meczetu leży pałac emira, częściowo otwarty dla zwiedzających. Turyści mogą też obejrzeć pozostałości miejskich umocnień wraz z bramami wjazdowymi. Miejscowa ludność nie potraktowała ich niestety łaskawie, rozbierając stare konstrukcje i używając zdobycznego budulca jako materiału na budowę własnych domów. Chcąc w pełni poczuć klimat nigeryjskiej metropolii warto wstąpić na targowisko Kurmi. Wśród setek straganów i przekrzykujących się sprzedawców możemy znaleźć ciekawą pamiątkę z wyjazdu. Skała Olumo W rankingu nigeryjskich atrakcji turystycznych plasuje się bardzo wysoko. Pod Olumo wyrasta Abeokuta - miasto, którego nazwa oznacza: „pod skałą”. Osadnicy przybyli tu w 1825 roku, uciekając przed łowcami niewolników. Skała dała im schronienie. Trzy lata temu nadano Olumo nowego blasku, budując muzeum, restaurację i fontannę. Na skałę prowadzą wykute w kamieniu schody, co nieco ułatwia wspinaczkę. Dopiero końcowy etap wędrówki może być nieco bardziej wymagający. Z Olumo rozciąga się przepiękny krajobraz, a dodatkową atrakcją są natomiast naskalne rysunki. Yankari To park narodowy, będący zarazem pierwszym obszarem objętym ochroną w Nigerii. Wstęp do parku jest płatny, ale opłata wydaje się naprawdę niska w zamian za możliwość obejrzenia słoni, lwów i antylop w ich środowisku naturalnym. Nie tylko te zwierzęta możemy spotkać na 2,2 tysiąca kilometrów kwadratowych powierzchni parku. Są tu także krokodyle, hipopotamy i bawoły. Dodatkową atrakcją dla turystów są gorące źródła Wikki. Cross River To kolejny obszar chroniony w Nigerii. Rozciąga się przy granicy z Kamerunem, w południowo – wschodniej części kraju. Większą część tego obszaru pokrywa las tropikalny. Warunki pogodowe mogą być niezbyt sprzyjające dla przeciętnego turysty: pora deszczowa trwa tutaj nawet ponad 9 miesięcy, od marca do listopada! Spora część parku wciąż jest nieodkryta przez badaczy, ale wiadomo, że żyje tu dużo gatunków ptaków. Zarejestrowano już ponad 350 różnych ich odmian, a ocenia się, że jest ich jeszcze wiele. Oprócz ptaków możemy obserwować także szympansy, pawiany, goryle czy leopardy. Dla doświadczonych podróżników udostępniono dwa obozy w Cross River. Można w nich przenocować w namiocie i skorzystać z kuchni polowej, nie ma niestety prądu. Port Harcourt Nazywany czasem także „Miastem Ogrodów”, leży pośród lasów tropikalnych. Będąc w mieście koniecznie trzeba odwiedzić Muzeum Miejskie, z imponującą kolekcją afrykańskich masek. Turyści często przychodzą także na targowiska, pełne ciekawych wyrobów lokalnych. Niger To właśnie w Nigerii znajduje się delta Nigru, trzeciej pod względem długości afrykańskiej rzeki. Wypoczywając w Nigerii grzechem byłoby nie przyjrzeć się Nigrowi z bliska. Rzeka ma ogromne znaczenie dla rolnictwa, a region jej delty to miejsce, gdzie wydobywa się najwięcej ropy naftowej na kontynencie afrykańskim. Benin Jedno z nigeryjskich miast o najdłuższej historii, sięgającej jeszcze czasów długo przed przybyciem europejczyków. Oprócz ciekawych eksponatów w lokalnym muzeum, obowiązkowym punktem programu jest pałac Oba. W Beninie organizowane są liczne imprezy kulturalne i festiwale. Osogbo Miasto położone na południu Nigerii. O ile w samym Osogbo niewiele jest do zwiedzania, to bez wątpienia jego okolice są warte uwagi. Znajduje się tam Święty Gaj Oszun, święty las rozciągający się na brzegach rzeki Oszun, zaliczony przez UNESCO do Światowego Dziedzictwa Kultury. Corocznie odbywa się w nim festiwal poświęcony czci bogini rzeki, nazywanej również Oszun.
miasto w południowo-zachodniej Nigerii, w stanie Ondo ma ok. 194 tys. Krzyżówka zagadka literowa polegająca na wpisywaniu odgadywanych haseł w rubryki krzyżujące się ze sobą
Wstęp Pogoda Wizy Zdrowie Przewodniki i mapy Pieniądze Zagrożenia Język Internet i telefon Komunikacja Hotele Jedzenie i ZakupyKano Lagos Calabar Wodospady Kwa Kaduna Maiduguri Baga Wstęp Nigeria to najludniejszy kraj Afryki Zachodniej - mieszka tutaj tylu ludzi, co we wszystkich pozostałych krajach tego regionu. Nigeria jest zwykle omijana przez turystów szerokim łukiem. Podczas całego mojego pobytu tutaj, nie widziałem ani jednego turysty i tylko jednego białego w ogóle. Nie dość, że choć kraj to ogromny i spektakularnych atrakcji turystycznych tutaj prawie nie ma, to jeszcze kojarzony jest z powszechną przestępczością i korupcją. Konfrontacja z nigeryjską rzeczywistością nie zmieniła tego obrazu (oprócz korupcji, której jako plecakowicz nie doświadczyłem wcale), dodała jednak jeden ważny element - ludzi. Nigeryjczycy są bowiem jednymi z najżyczliwszych ludzi, jakich spotkałem na afrykańskim szlaku. Nigeria jest trzy razy większa od Polski. To kraj płaski, gór z prawdziwego zdarzenia nie ma. Większe pagórki zobaczymy tylko w okolicach Jos w centrum oraz przy granicy z Kamerunem. Północna granica Nigerii opiera się o strefę Sahelu, większą część interioru wypełniają sawanny, które ustępują wilgotnym lasom i zaroślom u wybrzeży Atlantyku. Przez Nigerię przepływają dwie duże rzeki - Niger i Benue. Ujście Nigru do Zatoki Gwinei tworzy unikalną deltę - tutaj też wydobywa się ropę naftową a lokalne milicje sieją zamęt, więc lepiej się tu nie zapuszczać. Północno-wschodni kraniec Nigerii dotyka Jeziora Czad. Nigeria leży w tej samej strefie czasowej co Polska. Jedyna różnica, to brak przejścia na czas letni - w okresie od listopada do marca czas jest przesunięty godzinę wcześniej w stosunku do Polski. W tym okresie, gdy w Lagos jest południe, w Polsce jest już pierwsza. Wszystkie sąsiednie kraje leżą również w tej samej strefie, więc przekraczając granice nie trzeba przestawiać zegarków. Dzień trwa tutaj średnio prawie trzynaście godzin. Najdłuższe dnie są w czerwcu, w Lagos świta wtedy o 6:10 a zmierzcha o 19:20. W grudniu, gdy dnie są najkrótsze, widno jest od 6:30 do 19:00 Pogoda Pas nadatlantycki doświadcza dwóch pór deszczowych, pierwszy w okresie maj-czerwiec i drugi w październiku. Im dalej jednak na północ, tym podział ten jest mniej wyraźny, przechodząc w pojedynczy sezon mokry, od lipca do września. Od października do kwietnia na północy Nigerii panuje pora sucha - znad pustyni wieje wtedy pylisty harmattan, czasami dociera on aż do Lagos. Na południu, najmniejsze szanse na deszcz są od grudnia do lutego. W Lagos wraz z całym wybrzeżem temperatura bardzo rzadko wykracza poza zakres 20-35°C. Na północy, tuż przed deszczami, od marca do maja robi się nieznośnie gorąco i wilgotno, temperatury przekraczają wtedy 40°C. Ze względu na temperatury, wilgotność oraz harmattan, który potrafi mocno ograniczyć widoczność, najlepszą porą na podróż do Nigerii jest zima. Wizy Nigeria posiada jedne z najbardziej restrykcyjnych przepisów wizowych w całej Afryce. Nie ma możliwości uzyskania wizy na granicy, trzeba ją zorganizować wcześniej. W 2007 roku Nigeria wprowadziła ujednolicone zasady przyznawania wiz, proces odbywa się częściowo przez Internet. Ambasada Federalnej Republiki Nigerii mieści się w Warszawie przy ulicy Wiertniczej 94 ( tel. +48 22 8486944 wew. 21, czynne od 8:30 do 15:30). Kontakt z ambasadą na niewiele się przyda, jeśli nie mamy zaproszenia od kogoś z Nigerii - jest to kluczowy dokument potrzebny do uzyskania wizy. Cała procedura wygląda następująco: ZaproszenieChętnych do zaproszenia nas do Nigerii można znaleźć rozsyłając zapytania na różne fora z tym krajem związane. Zaproszenie to formalny list zaadresowany w nagłówku na „His Excellency, The Consul of the Federal Republic of Nigeria in Warsaw, Poland”. Treść mojego zaproszenia zawierała wszystkie najważniejsze elementy, więc przytoczę je w całości: „I (imię i nazwisko zapraszającego), (miejsce pracy i nazwa firmy) in Jos, Plateu State, Nigeria, do invite Mr. Tichoniuk Janusz to Nigeria from the 11th January 2008 to the 25th January 2008. Mr. Tichoniuk Janusz, (mój zawód), born on (data urodzenia) in Hajnowka, with permanent address (mój adres), passport No (numer paszportu) issued by Wojewoda Podlaski and expiring on the 23rd February 2016. I hereby undertake to guarantee his travel into Nigeria and his return to Poland. Attached are photocopies of my passport and related papers. I would be grateful if you could deliver a tourism visa for him for the duration of his stay.” Oryginał zaproszenia na papierze nie jest potrzebny, wystarczy wydruk przesłanego e-mailem skanu. Potrzebny jest jeszcze skan dokumentu tożsamości ze zdjęciem zapraszającego. W przypadku cudzoziemca przebywającego w Nigerii będą to strony z paszportu ze zdjęciem i ważną wizą oraz Aliens Movement Register. Aplikacja on-line Na stronie znajduje się formularz wizowy, który należy wypełnić, wydrukować a następnie wysłać klikając na „Submit Form”. Dwie uwagi: rubryki z datami akceptują tylko format RRRR/MM/DD (np. 2008/01/02) a rubryka „Indicate How Much Money You Have For This Trip” akceptuje tylko dolary amerykańskie w formacie z $ z przodu (np. $1000). Niby drobnostka, ale doszedłem do tego po 20 minutach prób i błędów. Efektem wysłania formularza są numery ID i Ref, przydatne w dalszym postępowaniu. Płatność on-line Następnym krokiem po wypełnieniu i wysłaniu formularza jest pierwsza opłata wizowa (druga będzie w ambasadzie) w wysokości 51 dolarów amerykańskich. By ją zrealizować niezbędna jest karta kredytowa Visa (wypukła) oraz konto e-mailowe w Google Gmail. Kwadrans po płatności na stronie po podaniu numerów ID i Ref status aplikacji zmieni się na „Paid” oraz będzie podany proponowany termin rozmowy w ambasadzie w Warszawie (termin ten można przesunąć telefonicznie). Tą stronę też trzeba dokumenty Przed wizytą w ambasadzie należy się zaopatrzyć w rezerwację przelotu do i z Nigerii, kopię paszportu, kopię tzw. żółtej książeczki z potwierdzeniem szczepienia przeciw żółtej febrze oraz jedną fotografię. Wizyta w ambasadzie Dokumenty składa się rano, w przeciągu 2 godzin następuje rozmowa z konsulem i decyzja o przyznaniu wizy (kolejna opłata - aż 235 zł). Odbiór paszportu za dwa dni albo od ręki, jeśli jest komu podpisać wizę. Jest ona ważna 30 dni od podanej daty wjazdu do Nigerii, ale jej ostateczną ważność ustala urzędnik na granicy (w moim przypadku dostałem dwa tygodnie). Prościej załatwia się wizy w Afryce, ale tylko w niektórych z nigeryjskich ambasad. Na przykład w Niamey (Niger), do uzyskania wizy potrzebne jest tylko 65 000 CFA i dwa zdjęcia. Ambasada w Niamey znajduje się przy Goudel Road i czynna jest od wtorku do czwartku od 10 rano. Listę pozostałych przedstawicielstw dyplomatycznych Nigerii w Afryce i reszcie świata można znaleźć na stronie Ministry of Foreign Affairs of Nigeria. Ambasady państw afrykańskich w Nigerii można znaleźć na stronie Ministry of Foreign Affairs Abuja - wśród nich konsulat Kamerunu w Calabar, gdzie wizy dają od ręki. Zdrowie Podczas przekraczania nigeryjskiej granicy może zostać sprawdzona ważność szczepienia przeciw żółtej febrze. Szczepienia wykonują w Polsce Sanepidy (Stacje Sanitarno-Epidemiologiczne; adresy i telefony do placówek Sanepidu można znaleźć na stronie Państwowej Inspekcji Sanitarnej), lub niektóre oddziały specjalistyczne szpitali. Zagrożenie malarią występuje na terenie całego kraju przez cały rok. O zapobieganiu tej chorobie napisałem w części Malaria w Afryce. Pozostałe zagrożenia dla zdrowia to występująca głównie w porze deszczowej cholera, pojawiający się sporadycznie na północy wirus polio (połowa wszystkich zachorowań na świecie występuje w Nigerii), odra, HIV/AIDS oraz ślepota rzeczna (Bilharcjoza, występuje na całej długości Nigru i w innych zbiornikach wodnych). Przewodniki i mapy Informacje praktyczne o Nigerii można znaleźć w przewodnikach trzech wydawnictw (wszystkie w języku angielskim). Najobszerniejszym z nich jest Bradt, który wydał przewodnik poświęcony tylko Nigerii. Dwa pozostałe to Lonely Planet i Rough Guide - skromne rozdziały o Nigerii można znaleźć w przewodnikach zatytułowanych West Africa. Jeśli celem wizyty w Nigerii jest tranzyt dwa ostatnie wystarczą, przewodnik Bradta jest obszerniejszy. Z map, dostępne są trzy: „Africa North & West - 741” wydawnictwa Michelin (mapa całej Afryki Zachodniej i Północnej, po granice z Egiptem i Sudanem na wschodzie i Kongiem na południu) w skali 1:4 000 000, „Nigeria” wydawnictwa ITMB w skali 1:600 000 oraz mapa o takiej samej nazwie wydawnictwa Freytag&Brendt w skali 1:1 500 000. Na stronie MDZ Multimedia można znaleźć mapy Nigerii w formacie elektronicznym, w tym w formacie GIS. Zobacz również mapę satelitarną Nigerii na Google Maps. Pieniądze Walutą Nigerii jest naira (symbol międzynarodowy NGN). Naira dzieli się na 100 kobo, ale monety praktycznie w obiegu nie występują (oficjalnie istnieją monety o nominałach 50 kobo oraz 1 i 2 naira). Do określenia kwoty w naira używa się czasami przekreślonej litery N - na przykład N100. Bieżące kursy wymiany (stan na maj 2008): 1 € = 172 naira 1 $ = 111 naira Pieniądze najłatwiej jest wymieniać na czarnym rynku, gdyż znakomita większość banków nie świadczy tej usługi. Handlarzy walut trzeba szukać na bazarach - proceder ten jest jawny i bezpieczny. Choć bankomatów z logo Visa w Nigerii jest sporo, łatwiej jest znaleźć kwiat paproci, niż bankomat, który zaakceptowałby zagraniczną kartę. Waluty sąsiednich krajów - franki CFA najkorzystniej jest wymienić na granicach lub na bazarach w przygranicznych miastach. Kursy wymiany: 1000 CFA = 280 naira Zagrożenia O niebezpieczeństwach czyhających na turystę w Nigerii można pisać wiele. Tymczasem przestrzegając kilka podstawowych zasad i omijając z daleka pewne miejsca, Nigeria jest równie bezpieczna, jak inne kraje Afryki Zachodniej. Podstawowa rada, którą usłyszałem jeszcze przed wyjazdem, a której nie posłuchałem (przez co miałem okazję doświadczyć tego skutków na własnej skórze), to niekorzystanie z nocnych autobusów. W nocy, na nigeryjskie drogi wychodzą rabusie - rzucają na drogę kłody, po czym ogołocą podróżnych ze wszystkich wartościowych rzeczy. Nigdy nie wsiadajcie do nocnych autobusów - wsiadłem dwa razy i dwa razy musiałem uciekać w busz. Zjawisko to występuje najczęściej na południu kraju na drogach prowadzących do Lagos. Więcej o tej przygodzie w Notatniku - Nocny autobus. Druga przestroga to trzymanie się z daleka od Delty Nigru, włączając w to Port Harcourt - są to obszary roponośne, porwania białych dla okupu (głównie pracowników koncernów naftowych) zdarzają się tu równie regularnie jak pory deszczowe. W ośrodkach miejskich na północy - np. w Kano i Katsina dysputy pomiędzy chrześcijanami i muzułmanami przybierają czasem formę krwawych jatek. O ile jednak umyślnie nie znajdziemy się pomiędzy wojującymi fanatykami, zagrożenie z tego powodu dla turysty jest znikome. Skróty najświeższych informacji z Nigerii publikuję w dziale Wiadomości z Afryki. Język W Nigerii uniwersalnym językiem komunikacji jest angielski. W tym języku są szyldy, gazety i programy telewizyjne. Nie jest to jednak angielski, jakiego uczą nas w szkołach - postawy są te same, ale wymowa i znaczenie niektórych słów jest trochę inne. Kilka przykładów: chop - jeść, jedzenie drop - wysiadać z samochodu easy myself - pójść za potrzebą take leg - iść pieszo Nigeria to mozaika języków rodzimych. Z ponad pięciuset tutaj występujących aż osiem ma status języka oficjalnego. Trzy najpowszechniejsze to hausa na północy, igbo na południowym-wschodzie i joruba na południowym-zachodzie kraju. Internet i telefon Kafejki internetowe znajdziemy we wszystkich miastach Nigerii. Czasami prędkość połączenia bywa bardzo wolna, nigdzie indziej w Afryce z tak kiepską jakością połączeń się nie spotkałem (może poza Etiopią). Godzina kosztuje 100-200 naira. Międzynarodowy numer kierunkowy do Nigerii to 234. Połączenia można realizować z poczty lub korzystając z prywatnych aparatów, których właściciele oferują usługi niemal z ulicy. Wszyscy trzej najwięksi polscy operatorzy telefonii komórkowej oferują połączenia roamingowe z Nigerii. Użytkownicy Ery i Orange mogą realizować połączenia za pośrednictwem sieci Glo Mobile lub MTN. Użytkownicy Plusa mają do dyspozycji Celtel. Tylko MTN może pochwalić się dużym zasięgiem, pozostali operatorzy póki co osiągalni są tylko w miastach i przy kilku głównych drogach. Posiadanie komórki w Nigerii to jedno, a wykonanie połączenia to drugie. Lokalne sieci są często przeciążone, co uniemożliwia dodzwonienie się gdziekolwiek. Ciekawostką jest polityka miejscowych operatorów, która uniemożliwia dodzwonienie się na numery konkurencyjnych sieci - stąd częsty w Nigerii widok użytkownika dwóch lub nawet trzech aparatów na raz. Komunikacja W tak ludnym kraju jak Nigeria problemy z komunikacją powinny być rzadkością. I tak faktycznie jest. Wystarczy pojawić się na placu autobusowym, nazywanym tutaj „motor parkiem”, by szybko znaleźć pojazd odjeżdżający w interesującym nas kierunku. Tylko czasami na odjazd trzeba czekać dłużej niż godzinę. Mimo, że Nigeria jest jednym z większych producentów ropy naftowej na świecie, tutejsze stacje benzynowe są często puste. Jadąc minibusem zdarzało mi się odwiedzać kilka stacji paliw, zanim trafialiśmy na taką, która posiadała w sprzedaży paliwo. Litr benzyny kosztuje 70 a oleju napędowego 100 naira. Autobus Autobusy odjeżdżają z motor parków (innych od tych, z których korzystają mniejsze pojazdy), bądź w niektórych miastach z dedykowanych tylko jednej firmie miejsc. Autobusy to duże pojazdy, które na pokład zabierają tylko tylu pasażerów, ile mają miejsc siedzących. Godziny odjazdu są z reguły ustalone, lecz opóźnienie godzinne lub dłuższe nikogo tu nie dziwi. Na popularniejszych trasach nie trzeba kupować biletu z wyprzedzeniem, ale dla pewności można to uczynić kilka godzin wcześniej. Busz-taxi i minibus Pojazdy tej kategorii czekają na pasażerów na motor parkach i docierają w miejsca, do których nie dojeżdżają większe autobusy. Gdy, po uzbieraniu kompletu pasażerów któryś odjedzie, jego miejsce zajmuje zaraz następny w kolejce. Tak jak w innych częściach Afryki Zachodniej komplet oznacza mniej więcej dwa razy więcej osób, niż wynikałoby to z ilości miejsc liczonej po „europejsku”. Im mniejsza miejscowość, tym dłuższy czas czekania. Na odjazd minibusa czeka się zwykle dłużej niż na nieznacznie droższą busz-taxi. Hotele Tanie hotele w Nigerii odznaczają się tym, że jest w nich woda i prąd, ale tylko teoretycznie. Choć podczas oględzin pokoju prysznic może tryskać wodą, to podczas gdy będziemy chcieli z niego skorzystać do dyspozycji będzie tylko wiadro. Elektryczność nie pozostawia żadnych złudzeń - na prąd i blade światło żarówki można liczyć od zmroku do mniej więcej 22:00, pod warunkiem rzecz jasna, że hotel ma generator (jeśli jest on sprawny a w okolicy jest gdzie kupić benzynę). Gniazdka elektryczne (220V) są zwykle typu brytyjskiego (trzy grube bolce), ale sporo jest też zwykłych, takich, jak np. w Polsce. Pokoje nie są wyposażone w moskitiery. Nawet w najgorszym hotelu, dostaje się za to mydło i papier toaletowy. W okolicach recepcji można znaleźć cennik - hotele oferują szeroką gamę pokoi w różnych cenach. Oprócz najtańszych hoteli, podczas wprowadzania się do pokoju pobierana jest kaucja (deposit), zwracana przy rozliczaniu się z hotelu. Wysokość kaucji to mniej więcej wartość jednego noclegu. Za pokój płaci się „z góry” - w przypadku braku gotówki w naira i braku możliwości wymiany twardej waluty noc można przetrwać zostawiając w recepcji jakiś zastaw. Generalnie, hotele w Nigerii są nieco droższe od zachodnioafrykańskiej średniej. Jedzenie i zakupy Kuchnia Nigerii to przede wszystkim suya, która jest najczęstszą a czasem jedyną strawą dostępną przy drodze. Sposób przyrządzenia suyi jest prosty - blaszaną beczkę stawia się na rozpalonych drwach, na górze zaś leży siatka, na której powoli dojrzewają suye. Sama suya, to nadziane na patyczek kawałki mięsa lub innych tkanek. Na co się trafi trudno zgadnąć, bo całość jest szczelnie panierowana przyprawą - sprzedawcy częstują skrawkami zainteresowanych przechodniów, warto to wykorzystać przed kupnem większej porcji. Jeśli chcesz zaskoczyć przyjaciół przy grillu polecam Przepis na suyę. Poza suyą w lokalnych barach królują zupy. Nie są to rzadkie wodzianki, jak u nas, lecz raczej sosy, w których macza się podany oddzielnie ryż lub inny wypełniacz. Rodzajów zup jest dużo, najłatwiej trafić na zieloną zupę z liści podobnych do szpinaku lub zupę pieprzową. Za specjał uchodzi zupa z koziej głowy, nazywana również isi-ewu. Nigeria może się pochwalić kilkoma niezłymi browarami. Piwo jest dostępne na terenie całego kraju - choć w stanach północnych zaprowadzono prawo koraniczne szariat, to dotyczy ono tylko muzułman. W Kano na przykład konsumpcja złocistego napoju odbywa się zupełnie otwarcie w przydrożnych barach. Najpopularniejsze marki to Star i Harp, trochę rzadziej można spotkać Guldera, Heinekena i Championa. Standardowa butelka ma pojemność Na wiejskich obszarach południa kraju popularnym napojem jest wino palmowe. Jeśli świeże i z pewnego źródła smakuje wybornie. Wersja produkowana w miastach jest mniej smaczna. Uwaga: wino palmowe szybko przybiera na mocy, młode ma moc podpiwku, kilka godzin później może być już solidnym trunkiem. Zakupy Wszystkie ceny w naira: woda w woreczku - 10; Coca Cola - od 50 do 100; piwo - od 140 do 300 (w zależności od klasy lokalu); suya - od 100 do 200 (w zależności od wielkości porcji); posiłek w restauracji - od 100 do 1 000; duża kiść bananów - 150; garść orzeszków ziemnych, smażone jamsy lub bułka z herbatą - 50; pączek, herbata - 10. Kano (mapa z wymienionymi niżej miejscami na Google Maps) Wjeżdżając do Kano nie należy się przestraszyć ogromu miasta - Kano, najstarsze miasto Afryki Zachodniej liczy sobie bowiem około pięciu milionów mieszkańców. Nie jest to aglomeracja pokroju Lagos, z wysokimi biurowcami, wiaduktami autostrad i ukrywającą się w zaułkach przestępczością. Kano, to raczej wyrośnięte do gigantycznych rozmiarów miasteczko. Wyższych niż dwa piętra budynków jest bardzo mało, zamiast nich po horyzont ciągną się niskie, sklecone z gliny i blachy domki, tak jakby dużego afrykańskiego miasta pozbawić okazałego centrum, zostawiając tylko przedmieścia. Kano potrafi „przygnieść” nie tyle rozmiarem, co ilością achaba (motocykl-taxi), ludzi i spalin. Odcinek, którego przejście zajmuje gdzie indziej dziesięć minut, tutaj pokonuje się dwa razy wolniej. Zwiedzanie Kano można rozpocząć od farbiarni przy Rimi Market, zaraz za resztkami starych murów miejskich. Jest to miejsce, w którym od lat farbuje się tradycyjną metodą tkaniny na kolor indygo. Odbywa się to w głębokich studzienkach a cały proces dokładnie objaśnia członek farbiarskiej rodziny. Wejście na teren farbiarni jest bezpłatne, ale jeśli nic nie kupujemy za fatygę warto zostawić napiwek, np. 100 naira. Farbiarze biorą dodatkowo po 20 naira za pozowanie do zdjęć. Kano to miasto bazarów, najznamienitszym z nich jest Kurmi Market. Naprzeciw turyście wychodzą przewodnicy, skorzy do oprowadzenia po labiryncie bazarowych uliczek. Skorzystania z nich nie ma potrzeby, gdyby ktoś jednak chciał, to lepiej ustalić cenę z góry, bo mój towarzysz wędrówki chciał zarobić 5 000 naira. Na zachód od bazaru Kurmi wyrasta Dala Hill, nieduże wzgórze, z którego roztacza się fenomenalny widok na całe miasto. Dostęp do Dala Hill jest od strony przeciwnej do bazaru, najłatwiej znaleźć to miejsce jadąc achaba. Przy schodach na górę jakiś człowiek pobiera 400 naira opłaty tytułem wstępu. Pieniądze łatwo można wymienić na bazarach i motor parkach, między innymi na Kofar Ruwa Motor Park. Kafejkę internetową można znaleźć między innymi przy Hausa By Ibo Rd, około 200 metrów na północ od skrzyżowania z France Rd. Hotele Tanich hoteli należy szukać w Sabon Gari, czyli chrześcijańskiej dzielnicy. Jednym z nich jest International Hotel przy Enugu St, z wachlarzem różnych pokoi w różnych cenach od 750 do 3 500 naira. Te najtańsze to proste cele w podwórzu z betonowym wychodkiem i kapiącym kranem na zewnątrz. Gdyby tu nie było miejsc, po drugiej stronie ulicy jest Le Mirage, z łóżkami od 1 800 naira. Knajpy Jedyne lokale serwujące piwo znajdują się w Sabon Gari. Popularna restauracja i bar są np. przy hotelu International. Przy tej samej ulicy oraz sąsiadujących przecznicach jest jeszcze kilka innych możliwości zaspokojenia pragnienia, zarówno w lokalu jak i pod parasolami na zewnątrz. Po zmroku jest to również dobre miejsce do spróbowania suyi. Komunikacja miejska Po mieście najsprawniej poruszać się za pomocą achaba, czyli motocyklowej taksówki. Krótki, około dwukilometrowy kurs kosztuje 50-60 naira. Dłuższy przejazd do jednego z odległych motor parków na przedmieściach nie powinien kosztować więcej niż 100 naira, ale by nie zapłacić podwójnie trzeba się targować. Komunikacja Busz-taxi jadące z północy zatrzymują się na skrzyżowaniu bazaru z motor-parkiem, Kofar Ruwa Motor Park. Główny plac, z którego odjeżdżają autobusy dalekobieżne (ale nie do Maiduguri) mieści się tuż obok Sabon Gari. Przejazd do Lagos kosztuje 3 050 naira. Busz-taxi, którą pojechałem do Maiduguri odjechała gdzieś z południowych przedmieść Kano (nie wiem, gdzie to jest, przywiózł mnie tu kierowca achaba). Przejazd kosztował 1 700 naira i trwał prawie siedem godzin. Lagos (mapa z wymienionymi niżej miejscami na Google Maps) Mimo że w 1991 roku przeniesiono stolicę do Abudży, Lagos nadal jest największym miastem Nigerii. Z braku oficjalnych statystyk, szacunki mówią o 10-20 milionach mieszkańców. Napływowi masy ludzkiej nie daje rady sprostać infrastruktura. Dzisiaj Lagos jest jaskrawym przykładem wszystkich problemów Nigerii - komunikacji, przestępczości, braków w dostawach prądu, wody, nieadekwatnej gospodarki odpadami. Gdyby nie wspomniane problemy, Lagos mogłoby być całkiem miłym miastem, położone jest atrakcyjnie na dwóch wyspach - Lagos i Victorii - podczas gdy większość ludzi mieszka w dzielnicach przemysłowych na połączonym mostami z wyspami kontynencie. Lagos jako miasto nie jest najciekawszym tworem architektonicznym, jest to swoisty konglomerat, w którym wysokie wieżowce łączą się bez wyraźnej granicy ze slumsem i rynsztokiem. Niezapomnianym widokiem jest np. widok dwudziestopiętrowego budynku Bank of Industry, który zawalił się częściowo w 2006 roku i do tej pory stoi w tym stanie niczym pomnik katastrofy. Inne budynki, z których mieszkańcy Lagos są dumni to stadion Tafawa Balewa Square z potężnymi pomnikami koni u wejścia, budynki firm NITEL i NEPA, Wielki Meczet czy Katedra Krzyża Świętego, wszystkie na Wyspie Lagos. Uważajcie jednak z robieniem zdjęć, gdyż w centrum sporo jest budynków rządowych, których fotografowanie jest zabronione. By docenić miasto warto poznać je za dnia, jak i w nocy. Po zmroku większość ulic pustoszeje, ale niektóre miejsca, jak Obalende Rd, dopiero wtedy zaczynają tętnić życiem - na ulicę wylegają masy spacerowiczów, sprzedawcy suyi, prostytutki a małe sklepiki i bary otwierają podwoje. Po sąsiedzku do Obalende jest jednostka wojskowa, więc cwaniacy rzekomo trzymają się stąd z daleka. Kafejek internetowych w Lagos jest wiele. Na Wyspie Lagos najwięcej znajdziemy przy Awolowo Rd, na przykład Java House Cyber Cafe naprzeciw schroniska YMCA. Uwaga: Lagos uchodzi za jedno z mniej bezpiecznych miast Afryki. W przypadku turysty z plecakiem oznacza to większe ryzyko utraty zawartości kieszeni na bazarze lub w innych zatłoczonych miejscach. Do poważniejszych zajść dochodzi najczęściej po zmroku oraz w dzień na mostach i estakadach, których nigdy nie wolno pokonywać piechotą. Hotele Tanich łóżek w centrum Lagos nie ma wiele. Jednym z nich jest schronisko YMCA, bez wcześniejszej rezerwacji miejsca tu jednak nie znalazłem. YMCA przyjmuje tylko mężczyzn, łóżko w sali wieloosobowej kosztuje 500, najtańszy pokój 1 700 naira. W tej samej okolicy znalazłem Moonshine Motel - z Awolowo Rd trzeba skręcić obok stacji paliw w Keffi St, Moonshine jest kilkaset metrów dalej w jednej z uliczek po lewej stronie, naprzeciw jednostki wojskowej. Pokój z łazienką, klimatyzacją i telewizorem kosztuje tu 3 200 naira. Z luksusów korzystać można tylko wtedy, gdy jest prąd - tylko po zmroku jest na pewno, bo uruchamiany jest hotelowy generator. Knajpy Dobre, uliczne jedzenie łatwo znaleźć dopiero po zmroku, ulice wtedy są żywsze, jest mniej samochodów a z pubów dudni muzyka. Na Wyspie Lagos dobrym miejscem na spróbowanie specjałów ulicy jest Obalende Rd, jak też okolice motelu Moonshine. Za dnia bardziej prawdopodobne jest dzielenie stołu z korzystającymi z przerwy na lunch urzędnikami i biznesmenami. Większość miejsc serwuje pizzę i hamburgery, lokalną kuchnię spotkamy rzadziej, np. w Home Cooking przy Keffi St. Zupa pieprzowa kosztuje tutaj 1 000 naira. Komunikacja miejska Lagos to olbrzymie miasto, lokalna komunikacja nie tylko przyśpiesza przedostanie się z miejsca w miejsce, ale również pozwala uniknąć spaceru w miejscach szczególnie niebezpiecznych. W godzinach szczytu najlepszym środkiem transportu jest okada, czyli motocyklowa taksówka. Jazda nią dostarcza wielu emocji, gdyż na pustych odcinkach drogi pędzi się tak szybko, na ile pozwala silnik a w korkach kolanami ociera się wymijane samochody (niektórzy kierowcy okad obcinają z obu stron kierownicę, by była węższa i łatwiej było manewrować motorem). Krótka przejażdżka okadą kosztuje 40 naira, za dłuższy kurs z Lagos Island na Iddo motor park zapłaciłem 400 naira. Oprócz okad po Lagos można się przemieszczać minibusami zwanymi danfo, autobusami miejskimi zwanymi molue lub taksówkami (kurs z Iddo motor park na Wyspę Wiktorii kosztował 1 500 naira). Uwaga: w każdą ostatnią niedzielę miesiąca, od 7:00 do 10:00 ruch w mieście jest zakazany (o dziwo, jest to nawet przestrzegane). Jest to dzień, w którym usuwa się nagromadzone przez tydzień przydrożne śmieci. Komunikacja W Lagos jest kilka motor parków, z których odjeżdżają autobusy dalekobieżne. Cztery największe to Ojota (czyt. odżota), Mile Two (kierunki na zachód od Lagos), Oshodi oraz Obalende. Niektóre z firm autobusowych mają oddzielne przystanki, zwykle niedaleko głównych motor parków. Najdogodniej, na Wyspie Lagos leży Obalende motor park, obsługuje on jednak głównie ruch lokalny. Mój autobus z Kano - God Bless Ezenwata - zatrzymał się najpierw na Ojota a skończył bieg na Iddo motor-park, blisko dworca kolejowego i mostu Cartera na Wyspę Lagos. W tej samej okolicy znalazłem autobus firmy Young Shall Grow, który zawiózł mnie do Calabar (2 650 naira, 25 godzin jazdy). Ostrzegam jednak przed korzystaniem z autobusów nocnych (patrz wyżej - Zagrożenia). Calabar Przyjeżdżając do Calabar po wcześniejszej wizycie w Kano i Lagos miasto zaskakuje porządkiem i czystością. Calabar leży nad rzeką Cross River, ale widać ją dopiero po przejściu kilkuset metrów w dół od centrum. Sercem miasta jest bazar Watt Market a kręgosłupem Calabar Road. Warto przejść się nad brzeg rzeki, poza kolonialną architekturą wiele do oglądania co prawda tam nie ma ale można za to spotkać ciekawych ludzi. Tutaj też znajdziemy główną atrakcję miasta, czyli naturalnej wielkości pomnik lwa (więcej o tej atrakcji w Notatniku - Pomnik). Według miejscowych ta niepozorna statuetka to zabytek na miarę całej Nigerii. W tym miejscu bowiem Nigeria zyskała niepodległość. Szkoda czasu na wizyty w bankach w celu wymiany pieniędzy, wszystkie odsyłają na czarny rynek. Handlarze walut przebywają przy skrzyżowaniu Mary Slessor Rd i Otop Abasi St, wystarczy tam się pojawić, by od razu otrzymać kilka ofert. Najwięcej kafejek internetowych można znaleźć przy Nidiem Nsnag Iso Rd, mniej więcej na wysokości lotniska. Parę jest też w okolicach stadionu przy Calabar Rd. Hotele Zatrzymałem się w Queenset Guest House przy Calabar Rd, po południowej stronie bazaru Watt. W dzień jest tu dosyć hałaśliwie, ale rekompensuje to wygodna lokalizacja w centrum. Pokój z łazienką (woda z beczki), wiatrakiem (prąd jest od 19:00) i dziesięciowatową żarówką kosztuje 1 500 naira, w cenniku jest również taryfa godzinowa - 250 naira za godzinę. Z tego co zauważyłem, większość klientów wynajmuje pokoje raczej na godziny. Knajpy Ciekawych lokali w Calabar nie brakuje. Naprzeciw stadionu jest więzienna mesa, piwo serwują zwykle ciepłe, ale towarzystwo jest doborowe. Bliżej centrum, dwieście metrów na południe od Queenset Guest House ale po drugiej stronie ulicy, na tarasie piętrowego budynku jest lokal, z którego przy zimnym piwie bardzo dobrze można obserwować życie ulicy (w dni powszednie czynne tylko do 21:00). Dobrej, domowej kuchni można spróbować w małym lokalu bez nazwy przy Barracks Rd (mniej więcej w połowie drogi pomiędzy Otop Abasi St i Calabar Rd). Podobna knajpka mieści się tuż obok przystanku minibusów Cross Country. Komunikacja Duże autobusy odjeżdżają z odrębnych terminali przy Calabar Rd, Nidiem Nsnag Iso Rd lub pomiędzy nimi. Young Shall Grow (przejazdy między innymi do Lagos, Abudży, Kano i Maiduguri) posiada terminal około jednego kilometra na północ od lotniska, przy Nidiem Nsnag Iso Rd. Minibusy Cross Country odjeżdżają z przystanku naprzeciw stadionu, przy Calabar Rd. Cross Country oferuje przejazdy wygodnymi minibusami między innymi do Abudży, Jos, Kaduny (5 000, 13 godzin jazdy), Kano (5 500 naira) i Lagos. Busz-taxi i minibusy gromadzą się na motor parku przy Mary Slessor Av, niedaleko od bazaru Watt. Krótki przejazd przez miasto okadą (motocyklowa taksówka) kosztuje 40-50 naira. Wodospady Kwa Wodospady Kwa znajdują się w dżungli kilkadziesiąt kilometrów na północ od Calabar. By doń dotrzeć w inny sposób niż wynajętą taksówką, drogę trzeba pokonać etapami. Z ronda naprzeciw bazaru Watt w Calabar odjeżdżają autobusy miejskie CUMTS do Akpabuyu (50 naira). Tutaj droga się rozwidla - autobus jedzie dalej w prawo, do wodospadów trzeba łapać okazję w kierunku na lewo, do Aningeje. Obok skrzyżowania kręci się zazwyczaj kilka okad, ale polecam autostop, bo droga jeszcze daleka a motor jest niewygodny (sprawdziłem to na własnych pośladkach), poza tym drogi - 1 000 naira pod sam wodospad. W Aningeje z asfaltu trzeba skręcić w szutrową drogę w lewo, skąd do wodospadu są już tylko dwa kilometry. Droga powrotna jest łatwiejsza, gdyż po dotarciu do asfaltu można złapać stopa bezpośrednio do Calabar (500 naira). Ścieżka pod wodospad zaczyna się w gaju palmowym, za wejście lokalny właściciel fuzji pobiera opłatę w wysokości 400 naira. Wodospad można podziwiać z góry lub dołu - ścieżka w oba miejsca wiedzie na lewo od małego budynku, zaraz przed głębokim jarem. By podejść wodospad od dołu ostatnie kilkaset metrów trzeba przejść wzdłuż rzeki, brodząc czasami po łydki w wodzie. Poza porą deszczową wodospad nie jest nadzwyczajnej urody. Bujne, tropikalne otoczenie, płynąca dołem parowu rzeka i dystans od zgiełku miasta warte są jednak wizyty. Wracając do głównej drogi wypatrujcie po prawej stronie drogi chaty z kalabaszami zawieszonymi obok na patyku. Jeśli pora dnia nie jest zbyt wczesna, będzie okazja spróbowania wyśmienitego wina palmowego (50 naira za półlitrowy kalabasz). Kaduna (mapa z wymienionymi niżej miejscami na Google Maps) Stolica stanu o tej samej nazwie, Kaduna to nieduże (jak na nigeryjskie standardy) miasto. Nie ma tu wielu atrakcji turystycznych, może to być jednak dobry przystanek w drodze z północy na południe (lub na odwrót), zwłaszcza, że jest tu jeden z najoryginalniejszych barów w całej Nigerii. Handlarzy walutą znajdziemy w budkach Przed hotelem Hamdala. Hotele Większość tanich hoteli leży w Sabon Gari, chrześcijańskiej dzielnicy w centrum miasta. W Traveller's Inn ceny za dobę zaczynają się od 2 700 naira. Dwie przecznice dalej, w Durncan Hotel jest trochę taniej - 1 700 za pokój z podwójnym łóżkiem, łazienką, klimatyzacją i telewizorem. Hotel posiada małą restaurację serwującą śniadanie (150 naira) i niedrogie posiłki. Knajpy W Kadunie znalazłem jeden z ciekawszych lokali w całej Nigerii. Safari Bar, naprzeciw hotelu Traveller's. Od ulicy prezentuje się niepozornie. W środku znajdziemy jednak ciekawą gromadę ludzi, zimne piwo (140 naira), a w weekendy również grający na żywo lokalny zespół. Komunikacja Autobusy, minibusy i busz-taxi odjeżdżają z kilku motor parków, kilka kilometrów od centrum Kaduny. Z największego z nich - Abuja Junction Motor Park - odjeżdża transport na północ do Kano, jak również na południe, do Abudży i Lagos. Taksówka z Abuja Junction do centrum miasta kosztuje 800, minibus tylko 30 naira. Część pojazdów korzysta z innego motor parku - Kawo Motor Park (czyt. kału motor park). Minibus do Kano kosztuje 500 naira, przejazd trwa do trzech godzin. W obrębie miasta można poruszać się minibusami lub motorowymi taksówkami achaba (około 20 naira za krótki kurs). Maiduguri (mapa z wymienionymi niżej miejscami na Google Maps) Największe miasto północno-wschodniego zakątka Nigerii i stolica stanu Borno jest wygodnym przystankiem w drodze nad Jezioro Czad oraz do Kamerunu. Maiduguri nie jest specjalnie atrakcyjne, ale też braknie mu chaosu i zamieszania, jakie spotyka się w innych dużych miastach Sahelu. Kafejki internetowe najłatwiej znaleźć wzdłuż głównej drogi, Shehu Lamido Way. Hotele Ciekawym urozmaiceniem podróży przez Nigerię jest Maiduguri International Hotel. Położony nieco na uboczu posiada duży wybór pokoi, z których najtańsze kosztują 3 500 naira (4 500 kaucja). Tańsze pokoje na wyższych piętrach mają niezły widok na miasto, łazienkę z ciepłą wodą, klimatyzację, telewizor i prąd przez całą dobę. W lobby znajdziemy bar, restaurację a na zewnątrz basen. Na drugim końcu skali, ale lepiej ulokowany, bo w centrum, leży Safari Hotel. Hotel położony jest przy głównej ulicy, mniej więcej na wysokości ZOO, pomiędzy meczetem a City Internet Cafe. Pokoje kosztują 1 000 naira. Za tą cenę do dyspozycji otrzymuje się zakurzony pokój z dużym łóżkiem, łazienkę z wiadrem wody i świecą gratis. Knajpy Szybkie przekąski kupić można przy rondzie w centrum obok poczty oraz na każdym z motor parków. Niedaleko Hotelu Safari jest kilka niezłych i niedrogich restauracji, między innymi położone obok siebie Hannas Restaurant i Villager Restaurant (ryba 500, zupa 200 naira). Komunikacja Busz-taxi z Kano zatrzymują się kilka kilometrów od centrum, przy głównej drodze wylotowej z miasta na zachód. Transportu do Kano należy szukać na Kano Motor Park, przy drodze prowadzącej do Maiduguri International Hotel. Busz-taxi do Baga odjeżdżają z Baga Motor Park na północy miasta, z centrum można tu dojechać minibusami (20 naira) odjeżdżającymi z północnej strony ronda obok poczty. Na komplet pasażerów do Baga czekałem dwie i pół godziny, przejazd kosztował 700 naira i trwał trochę ponad dwie godziny. Moto-taksówki achaba są tutaj droższe niż np. w Kano. Kilkukilometrowy przejazd kosztuje 70-80 naira, krótszy około 30 naira. Wzdłuż głównych dróg kursują minibusy i taksówki zbiorowe (wyglądają, jak zwykłe samochody), jeśli trafimy na taką, która jedzie w naszym kierunku przejazd będzie kosztował 20 naira. Z Maiduguri do Kamerunu Przejazd do Mora lub Maroua w Kamerunie odbywa się w trzech etapach. Najpierw z Maiduguri trzeba dojechać do Bama (250 naira, godzina jazdy), minibusy do Bama Motor Park w Maiduguri odjeżdżają po wschodniej stronie ronda przy poczcie, tuż za stacją paliw (30 naira). Z motor parku w Bama motorem za 50 naira trzeba przejechać na drugą stronę miasteczka, gdzie przy ulicy stoi kilka Peugotów jadących do granicy w Banki (250 naira, półtorej godziny jazdy). W Banki granica biegnie gdzieś środkiem miasteczka a posterunki wyglądają jak zwykłe chaty, między którymi rozciągnięto szlaban ze sznurka. Formalności są proste, choć trochę trwają (wraz z pobieżnym przeszukaniem plecaka). Idąc po pieczątkę Kamerunu przy drodze siedzą handlarze walut, u których można zbyć nadmiar naira. Parę kroków dalej na podróżnych czekają minibusy do Mora i Maroua. Przejazd do Mora podrzędnymi, piaszczystymi drogami kosztuje 1 500 CFA i trwa godzinę. Wraz z oczekiwaniem na odjazd kolejnych busz taxi, odcinek Maiduguri - Mora pokonałem w osiem godzin. Baga Droga do Baga z Maiduguri wiedzie przez suchy, płaski Sahel. Jak rodzynki w cieście krajobraz upiększają nadzwyczaj kolorowo ubrane kobiety z okolicznych wiosek oraz pojawiające się im dalej na północ stada wielbłądów. Baga to nieduże miasteczko, jadąc z tyłu motorowej taksówki jej kierowca postanowił pokazać mi jego największe atrakcje, którymi jego zdaniem była szkoła, kozi bazar i dwie nowo wzniesione anteny telefonii komórkowej. Najciekawsi w Baga są jednak ludzie - choć byłem tu bardzo krótko, Baga wydała mi się swojskim miejscem z otwartymi, poczciwymi mieszkańcami. Są oni przy tym przesiąknięci miejscowym kolorytem oraz kulturą ludu Kanuri. Oprócz Jeziora Czad nieopodal, warto odwiedzić mały bazar, tuż obok placu busz-taxi. Komunikacja Plac busz-taxi w Baga leży blisko centrum, przy drodze do Maiduguri. Przejazd do Maiduguri kosztuje 700 naira i trwałby zapewne około dwóch godzin, gdyby po drodze nie zabrakło benzyny (kierowca chwycił za plastikowy kanisterek i oddalił się na dłuższą chwilę). Jezioro Czad Jezioro Czad, a właściwie kanał łączący to jezioro z Baga poprzez moczary i sitowia leży kilka kilometrów na północ od Baga. Dysponując czasem można udać się tam piechotą, achaba z Baga do tzw. tamy (dam) będzie kosztowała około 700 naira (kurs powrotny). Motocykl piaszczystą drogę pokonuje z trudem i niektóre odcinki, by się nie wywrócić, pokonuje się odpychając się piętami. W miejscu do którego prowadzi droga jest przystań łodzi motorowych i bazar. Przed przystanią siedzi w budce urzędnik imigracyjny, warto do niego wstąpić, by nie robił kłopotów w drodze powrotnej - przystań jest bowiem granicą Nigerii. Łodzie pływają stąd do Kamerunu i Czadu (rejs trwa trzy godziny). Za kilkaset naira można wynająć jedną z motorówek i popłynąć kawałek kanałem - by dopłynąć do głównego jeziora trzeba płynąć godzinę, co będzie kosztowało dużo więcej. Jedną z większych atrakcji tego miejsca jest również sama wizyta turysty - ludzie są bardzo ciekawi białej twarzy, odbijając łódką a następnie przybijając do brzegu witali mnie chyba wszyscy bywalcy bazaru.
- Чեμըвсሧфе ղεз е
- Еφիዛеηиፋυቂ ቱаςը հаቦεд
- Упрε онըβочоζፉш овсе
- Щ ኁцеሚሔπεбре
- Юхиտепቆπ իдраյሒшυр
- Τелխፃуб քիхօտሁнዡ
. 253 188 475 61 373 280 19 261
miasto w nigerii na 3 litery