Św. Michale Archaniele, wpomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Niech go Bóg pogromić raczy, pokornie o to prosimy, a ty wodzu zastępów anielskich, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą mocą Bożą strąć do piekła. Amen. Modlitwa
ks. Marek Wójtowicz SJW liturgiczne wspomnienie Matki Bożej z Lourdes (11 lutego) obchodzony jest Światowy Dzień Chorych, w którym modlimy się w ich intencji oraz tych, którzy się nimi opiekują. Przy tej okazji warto zapoznać się z mało znanym w Polsce włoskim świętym, Kamilem de Lellis (1550-1614), którego powołaniem była pomoc cierpiącym. W kalendarzu liturgicznym wspominamy go 14 lipca. Dzieciństwo i młodość Kamil przyszedł na świat 25 maja 1550 r. w Bucchianico, w Abruzzach we Włoszech. Jego matka, która urodziła go w późnym wieku, miała pewnej nocy sen: zobaczyła swego syna w otoczeniu mężczyzn z czerwonymi krzyżami na piersiach. Bardzo ją ten sen zaniepokoił. Martwiła się o przyszłe losy chłopca, obawiała się nawet, że może zostać przestępcą i zginie śmiercią tragiczną. Kamil, podobnie jak jego przodkowie, w wieku 17 lat zaciągnął się razem z ojcem do wojska, by walczyć przeciwko Turkom w Dalmacji, a potem w Tunisie w wojsku hiszpańskim. Prowadził dość światowe i burzliwe życie, co bardzo smuciło jego matkę. Tak jak ojciec, który wkrótce zmarł, chłopak miał porywczy i gwałtowny charakter. Otrzymany żołd tracił, grając w karty i kości. Gdy już nie miał nic, sprzedał nawet swój tytuł szlachecki. Stał się żebrakiem i musiał błagać napotkanych ludzi o kromkę chleba, by nie umrzeć z głodu. Z żebraka zakonnik Pewnego listopadowego dnia w 1574 r. Kamil poprosił o jałmużnę kapucyna z Manfredonii, a ten zatrudnił go przy budowie klasztoru. Przyszły święty chętnie się zgodził, widząc w tym wydarzeniu wyraźny znak od Boga, który wzywał go do nawrócenia. Z czasem młodzieńcowi coraz bardziej podobały się modlitwy i styl życia, jaki prowadzili zakonnicy. Był pod wrażeniem ich szczerej radości i codziennej pogody ducha. W ten sposób w sercu Kamila powoli rodziło się powołanie. Bóg z wielką delikatnością uwalniał go od grzesznych dążeń, dając w zamian pragnienie głębokiej modlitwy i świętości. 2 lutego 1575 r., kiedy Kamil wracał z klasztoru San Giovanni Rotondo, oddalonego od Manfredonii około 20 km, dokonał się przełom – zapragnął radykalnie zerwać ze swoim nieuporządkowanym życiem i postanowił wstąpić do kapucynów, by służyć jedynie Bogu. Szeroko otworzył swoje serce na działanie Bożej łaski. Odnawiająca się rana Po otrzymaniu habitu franciszkańskiego niezagojona rana na nodze, będąca pozostałością po jednej z bitew, zaczęła się odnawiać. Przyczyną był szorstki materiał habitu ocierający nogę. Z tego powodu Kamil musiał odłożyć planowane złożenie ślubów zakonnych. By leczyć ranę, udał się do Rzymu, do szpitala św. Jakuba. Tam zetknął się z wielkim cierpieniem wielu ludzi. Przebywał w tym szpitalu przez 4 lata. W tym czasie służył pomocą o wiele słabszym od siebie chorym, a Pan Bóg odkrywał przed nim nowe powołanie. Rzymski szpital coraz bardziej stawał się dla Kamila domem, w chorych zaś zakonnik spotykał cierpiącego Chrystusa, któremu pragnął służyć. Wkrótce Kamil de Lellis zaczął pełnić obowiązki ekonoma szpitala św. Jakuba w Rzymie. W tym czasie jego kierownikiem duchowym i spowiednikiem był św. Filip Neri. Kamil, troszcząc się o zapewnienie utrzymania chorym, odkrył, jak bardzo potrzebni są młodzi ludzie, którzy, podobnie jak on, wielkodusznie poświęciliby swoje życie, służąc chorym i cierpiącym. Zaczął myśleć o założeniu wspólnoty. Pomysł ten napotykał wiele przeszkód ze strony nieżyczliwych osób. Zniechęcony zakonnik chciał zrezygnować ze swego zamiaru, lecz wtedy przemówił do niego z krzyża Pan Jezus, pytając: Dlaczego martwisz się człowieku małej wiary? Idź naprzód! Ja będę z tobą. To przecież moje dzieło, nie twoje. Nowy zakon To mistyczne widzenie umocniło Kamila i pomogło jeszcze bardziej zawierzyć nowe dzieło Bożemu miłosierdziu. Rozpoczął studia w Kolegium Rzymskim prowadzonym przez jezuitów. W 1584 r. przyjął święcenia kapłańskie, stając się dla grupy młodzieńców pragnących iść w jego ślady mistrzem i przewodnikiem. Papież Sykstus V 18 marca 1586 r. zatwierdził wspólnotę założoną przez Kamila jako Stowarzyszenie Sług Chorych. Pozwolił też, by na zakonnym habicie nosili oni czerwony krzyż. Dnia 21 września 1591 r. Grzegorz XIV zatwierdził Zakon Kleryków Regularnych Posługujących Chorym, popularnie zwany kamilianami. Kamil de Lellis służył chorym nie tylko w Rzymie. Bardzo często odwiedzał różne regiony Włoch, niosąc pomoc cierpiącym i potrzebującym opieki, tak medycznej, jak i duchowej. Pod koniec życia sam ciężko zachorował. 14 lipca 1614 r. wycieńczony pracą ponad siły odszedł do Ojca w niebie. Już za życia wielu uważało go za świętego. Święty Robert Bellarmin SJ, gdy dowiedział się o jego śmierci, oświadczył, że miłość wypełniająca duszę Kamila zapewniła mu w niebie miejsce wśród serafinów. Kamila beatyfikował w 1742 r. Benedykt XIV. Ten sam papież kanonizował go w roku 1746. Ojciec święty Leon XIII w 1886 r. ogłosił św. Kamila de Lellis patronem wszystkich chorych i szpitali na całym świecie, a Pius XI powierzył jego niebiańskiej opiece cały personel medyczny. Za przyczyną św. Kamila de Lellis wypraszajmy chorym dar cierpliwości w znoszeniu słabości i cierpienia, by tak jak on umieli czerpać pociechę z krzyża Pana. Módlmy się też o nowych świętych lekarzy, pielęgniarki i pielęgniarzy, którzy widzieliby w ludziach chorych umęczonego Jezusa. O dobre przyjmowanie cierpień Boże ukochany, wzmocnij moją wiarę, abym w jej świetle rozumiał wielką tajemnicę cierpienia. Daj mi siły, abym umiał z cierpieniem walczyć i umiał je przyjmować, kiedy tak trzeba. O ile to możliwe, uchyl je ode mnie, od moich krewnych, od moich przyjaciół, a zwłaszcza od najbardziej nieszczęśliwych ludzi na ziemi, którzy nie mają żadnej pomocy z braku lekarzy, służby sanitarnej, lekarstw i warunków szpitalnych. O ile to możliwe... uczyń to, Jezu! Ale jeśli ześlesz mi krzyż – wielki czy mały, fizyczny czy duchowy – niechże potrafię go dźwigać, niech się pod nim nie załamię. Pomóż mi! Amen. ze zbioru „Modlitwy chorych”
Św. Kamila Baptysta Varano, dziewica, zakonnica (1458-1524). Pochodziła z rodziny książęcej. Mając 23 lata wbrew woli rodziców wstąpiła do klarysek w Urbino. Tam przyjęta imię zakonne Baptysta. W trzy lata później przeniosła się do nowego klasztoru w Camerino, który ufundował jej ojciec. Następnie założyła klasztor w Fermo.
Wspomnienie św Kamila przypada na 14 lipca, patron chorych i pielęgniarzy. Więcej o świętym przeczytasz tu: Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson. Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas. Ojcze z nieba Boże – zmiłuj się nad nami. Synu Odkupicielu świata Boże – zmiłuj się nad nami. Duchu Święty Boże – zmiłuj się nad nami. Święta Trójco, Jedyny Boże – zmiłuj się nad nami. Święta Maryjo, módl się za nami Święta Boża Rodzicielko, módl się za nami Święta Panno nad Pannami, módl się za nami Święty Kamilu, módl się za nami Ojcze ubogich i sierot, módl się za nami Patronie chorych i szpitali, módl się za nami Pocieszycielu strapionych, módl się za nami Świecący przykładzie prawdziwej miłości bliźniego, módl się za nami Gorliwy pracowniku dla zbawienia dusz nieśmiertelnych, módl się za nami Ozdobo Kościoła Katolickiego, módl się za nami Kapłanie według serca Bożego, módl się za nami Wielki pokutniku zbłądzeń twojej młodości, módl się za nami Serafinie świętej miłości, módl się za nami Czcicielu krzyża świętego, módl się za nami Wielki dobrodzieju ludzkości, módl się za nami Jasno świecąca gwiazdo świętości, módl się za nami Wierny sługo Najśw. Panny Maryi, módl się za nami Wielki czcicielu pięciu ran świętych, módl się za nami Dobrotliwy nasz pośredniku u tronu Bożego, módl się za nami We wszystkich potrzebach naszych, módl się za nami W cierpieniach i dolegliwościach, módl się za nami W pokusach i walkach życia, módl się za nami We wszystkich utrapieniach naszych, módl się za nami W godzinie śmierci naszej, módl się za nami Który miałeś pałające żądanie umrzeć w służbie chorych, módl się za nami Który żarliwej modlitwie się oddawałeś, módl się za nami Który w cierpieniach i doświadczeniach Bogu się wiernie poddawałeś, módl się za nami Który prawdziwie apostolskie życie prowadziłeś, módl się za nami Który błogosławioną śmiercią żywot zakończyłeś. módl się za nami Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata – przepuść nam, Panie Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata – wysłuchaj nas, Panie Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata – zmiłuj się nad nami, Panie. V. Módl się za nami św. Kamilu. R. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych. Módlmy się: Boże, któryś św. Kamila napełnił nadzwyczajną miłością ku chorym i umierającym, prosimy Cię, racz nas dla jego zasług napełnić duchem Twej miłości, abyśmy wroga zbawienia naszego w godzinę śmierci zwyciężyli i koronę niebieskiej sprawiedliwości otrzymali. Przez Chrystusa Pana Naszego. Amen.
Modlitwa jest przypomnieniem Jego miłości i współczucia dla tych, którzy walczą i potrzebują uzdrowienia. To piękny sposób na uhonorowanie go i podziękowanie za jego pomoc i przewodnictwo. Ta modlitwa do św. Kamila de Lellis jest potężnym sposobem proszenia o jego wstawiennictwo i ochronę.
modlitwa Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson. Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas. Ojcze z nieba Boże – zmiłuj się nad nami. Synu Odkupicielu świata Boże – zmiłuj się nad nami. Duchu Święty Boże – zmiłuj się nad nami. Święta Trójco, Jedyny Boże – zmiłuj się nad nami. Święta Maryjo, módl się za nami Święta Boża Rodzicielko, Święta Panno nad Pannami, Święty Kamilu, Ojcze ubogich i sierot, Patronie chorych i szpitali, Pocieszycielu strapionych, Świecący przykładzie prawdziwej miłości bliźniego, Gorliwy pracowniku dla zbawienia dusz nieśmiertelnych, Ozdobo Kościoła Katolickiego, Kapłanie według serca Bożego, Wielki pokutniku zbłądzeń twojej młodości, Serafinie świętej miłości, Czcicielu krzyża świętego, Wielki dobrodzieju ludzkości, Jasno świecąca gwiazdo świętości, Wierny sługo Najśw. Panny Maryi, Wielki czcicielu pięciu ran świętych, Dobrotliwy nasz pośredniku u tronu Bożego, We wszystkich potrzebach naszych, W cierpieniach i dolegliwościach, W pokusach i walkach życia, We wszystkich utrapieniach naszych, W godzinie śmierci naszej, Który miałeś pałające żądanie umrzeć w służbie chorych, Który żarliwej modlitwie się oddawałeś, Który w cierpieniach i doświadczeniach Bogu się wiernie poddawałeś, Który prawdziwie apostolskie życie prowadziłeś, Który błogosławioną śmiercią żywot zakończyłeś. Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata – przepuść nam, Panie Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata – wysłuchaj nas, Panie Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata – zmiłuj się nad nami, Panie. Módl się za nami św. Kamilu. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych. Módlmy się: Boże, któryś św. Kamila napełnił nadzwyczajną miłością ku chorym i umierającym, prosimy Cię, racz nas dla jego zasług napełnić duchem Twej miłości, abyśmy wroga zbawienia naszego w godzinę śmierci zwyciężyli i koronę niebieskiej sprawiedliwości otrzymali. Przez Chrystusa Pana Naszego. Amen.
MODLITWA DO ŚW. LIDII. Św. Lidio, której imię noszę, Patronko, moja, Twojej się opiece w szczególniejszy sposób dzisiaj polecam i proszę Cię, abyś mnie swoim wstawiennictwem przed Bogiem wspierała i ratowała we wszystkich potrzebach moich i wyjednała mi łaskę wiernego naśladowania cnót Twoich. Spraw to, o droga moja Patronko
Modlitwy do św. Kamila Modlitwa za chorych O Święty Kamilu, który pielęgnowałeś chorych z matczyną miłością, spójrz na tych wszystkich którzy cierpią na ciele i na duszy! Spraw by pokrzepieni naszą obecnością złożyli w Bogu nadzieję na uzdrowienie. Niech przez twoje wstawiennictwo Pan, który jest dawcą życia, ochroni ich od zła, przywróci nadzieję, pokrzepi w samotności, da siłę na drodze życia. Uciekamy się do ciebie, o Święty Kamilu, byś rozniecił w nas miłość jaką pałało twoje serce gdy opiekowałeś się nimi w chwialch cierpienia, samotności i bólu. Amen. Modlitwa do Św. Kamila Boże, Ojcze dobroci, Pocieszycielu zasmuconych, któryś św. Kamila we wszystkich cierpieniach i doświadczeniach tak cudownie pokrzepiał i uczyniłeś sługą chorych, prosimy Cię za jego wstawiennictwem, udziel łaski poddania się Twojej woli, wszelkim chorym, cierpiącym, opuszczonym i załamanym duchowo, aby we wszelkich cierpieniach pozostali Tobie wierni i osiągnęli wieczną szczęśliwość w niebie. Przez Chrystusa Pana Naszego. Amen. Piosenka o Św. Kamilu
MODLITWA ZA MATKĘ. Boże Ojcze, dziękuję Ci za miłość do mojej mamy, która jest zaszczepiona w sercu moim. Nie dopuść, aby to uczucie kiedykolwiek wygasło we mnie; chroń mnie od tego. wszystkiego, co by ją zmartwić lub zasmucić mogło i nie pozwól, abym zapomniał, że jej. życie, wychowanie i opiekę winien jestem.
W homilii, odwołując się do niedzielnego czytania z Ewangelii, duchowny zauważył, że modlitwa "Ojcze nasz", którą Pan Jezus daje jako wzór, stanowi jednocześnie odpowiedź Mistrza "na prośbę bezradnych, zrezygnowanych apostołów". "Oni proszą o metodę, a tymczasem Pan Jezus nie daje metody, ale mówi o treści. Jak się nad nią zastanowimy, to dojdziemy do przekonania, że ona jest tak genialna, że w tej treści jest zawarta także metoda" – wskazał kaznodzieja, przestrzegając przed "klepaniem" słów modlitwy bez próby zgłębienia ich wskazał na treść jednej z modlitw ku czci św. Krzysztofa, odmawianej przez kierowców. Podkreślił, że prośby "o bystre oko i pewną rękę" oraz o uniknięcie wszelkich wypadków, kolizji i nieszczęść, błaganie o pohamowanie pokusy nadmiernej prędkości czy prośba o szczęśliwe dotarcie na wyznaczone miejsce, są bardzo konkretne i stanowią "program idealnego kierowcy, wzorzec godny pochwały i naśladowania".Zauważył, że żadna modlitwa jednak nie działa jak automat. "Nawet najbardziej gorliwa modlitwa nie spowoduje, że słowa same się wypełnią. To jest prośba do Boga o umocnienie naszych sił w realizacji tego działania" – na koniec, by doskonalić "modlitwę na kolanach". "Można o modlitwie wiele wiedzieć, można wygłaszać liczne konferencje, głosić rekolekcje czy misje poświęcone tematyce modlitwy; istnieje możliwość pisania na ten temat prac naukowych i zdobywania kolejnych stopni akademickich. To wszystko jest możliwe, ale to jeszcze modlitwy nie nauczy; z pewnością w wielu kwestiach pomoże, ale nie nauczy" – liturgii bp Greger, przyzywając wstawiennictwa św. Krzysztofa, patrona kierowców i wszystkich podróżujących, poświęcił liczne pojazdy ustawione wokół modlitwie uczestniczyli przedstawiciele policji, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Katowicach komisarz Krzysztof Stankiewicz, komendant KMP w Bielsku-Białej insp. Krzysztof Herzyk i komendant Komisariatu Policji w Kobiernicach aspirant Kamil utworzenia: 24 lipca 2022, 14:50Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie znajdziecie tutaj.
Litania do św. Kamila. Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson. Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas. Ojcze z nieba Boże - zmiłuj się nad nami. Synu Odkupicielu świata Boże - zmiłuj się nad nami. Duchu Święty Boże - zmiłuj się nad nami. Święta Trójco, Jedyny Boże - zmiłuj się nad nami. Święta Maryjo, módl się
Kyrie eleison. Chryste eleison. Kyrie eleison. Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas. Ojcze z nieba Boże, zmiłuj się nad nami. Synu, Odkupicielu świata, Boże, Duchu Święty, Boże, Święta Trójco, jedyny Boże, Święta Maryjo, módl się nad nami Święta Boża Rodzicielko, Święta Panno nad Pannami, Święty Kamilu, Ojcze ubogich i sierot, Patronie chorych i szpitali, Pocieszycielu strapionych, Świecący przykładzie prawdziwej miłości bliźniego Gorliwy pracowniku dla zbawienia dusz nieśmiertelnych, Ozdobo Kościoła katolickiego, Kapłanie według serca Bożego, Wielki pokutniku zbłądzeń twojej młodości, Serafinie świętej miłości, Czcicielu Krzyża świętego, Wielki dobrodzieju ludzkości, Jasno świecąca gwiazdo świętości, Wierny sługo Najświętszej Maryi Panny, Wielki czcicielu pięciu ran świętych, Dobrotliwy nasz pośredniku u tronu Bożego, We wszystkich potrzebach naszych, W cierpieniach i dolegliwościach, W pokusach i walkach życia, We wszystkich utrapieniach naszych, W godzinie śmierci naszej, Który miałeś pałające żądanie umrzeć w służbie chorych, Który żarliwej modlitwie się oddawałeś, Który w cierpieniach i doświadczeniach Bogu się wiernie poddawałeś, Który prawdziwie apostolskie życie prowadziłeś, Który błogosławioną śmiercią żywot zakończyłeś, Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam Panie. Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas Panie. Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata zmiłuj się nad nami. Módl się za nami Święty Kamilu, Abyśmy się stali godnymi obietnic Pana Chrystusowych Módlmy się: Boże, któryś Świętego Kamila napełnił nadzwyczajną miłością ku chorym i umierającym, prosimy Cię, racz nas dla jego zasług napełnić duchem Twej miłości, abyśmy wroga zbawienia naszego w godzinę śmierci zwyciężyli i koronę niebieskiej sprawiedliwości otrzymali. Przez Chrystusa Pana Naszego. Amen.
. 39 321 290 326 446 280 125 3
modlitwa do św kamila