Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść) Krok 1: Opinia kominiarska. Krok 2: Warunki przyłączenia do sieci gazowej. Krok 3: Projekt budowlany instalacji gazowej. Krok 4: Zgoda wspólnoty mieszkaniowej. Krok 5: Zgłoszenie budowy. Krok 6: Wniosek o dopłatę z programu KAWKA Plus. Krok 7: Wizja lokalna. Krok 8: Podpisanie umowy

Co to jest piec rakietowy?Każdy piec, którego palenisko połączone jest z zaizolowaną pionową komorą spalania, zwaną podnośnikiem ciepła (ang. heat riser), można określić mianem pieca w podnośniku ciepła może, w zależności od konstrukcji i sposobu izolacji wynosić do 800 do 1200° C, co sprawia, że paleniska te mogą wykazywać się dużą efektywnością spalania gazu drzewnego, który w przypadku wielu prostych, konwencjonalnych palenisk zostaje w dużej mierze wydalany przewodem pieca rakietowegoGdy temperatura spalania drewna (lub innej biomasy) przekroczy 700° C, następuje proces utlenienia pierwiastków węgla i wodoru. Wynikiem tego jest powstanie tlenku i dwutlenku węgla (CO i CO2) oraz pary wodnej (H2O). Im wyższa temperatura panuje w palenisku i podnośniku ciepła, tym większy jest potencjał spalania tych gazów. Efektywność spalania gazów można zwiększyć stosując doprowadzenie podgrzanego powietrza wtórnego do górnej części paleniska, oraz przez odpowiedni kształt paleniska wywołujący wirowy ruch spalanych spalania gazów w prawidłowo zbudowanym piecu rakietowym może wynosić od 75 do 95% i jest ona uzależniona od szczegółów konstrukcyjnych paleniska, podnośnika ciepła, oraz właściwej obsługi pieca. Dla porównania, efektywność spalania gazów w prostych, otwartych kominkach wynosi zaledwie 10%. Oprócz pieców rakietowych efektywność spalania na poziomie 80% uzyskują też nowoczesne piece, kotły i kominki o porządnym standardzie z regulacją nadmuchu powietrza pierwotnego i wtórnego. Efektywność powyżej 90% osiągana jest natomiast przez zaawansowane kotły z pełnym sterowaniem niezależnymi źródłami powietrza pierwotnego i wtórnego, tak by odpowiednio je podawać w różnych fazach rakietowy jest zatem stosunkowo prostą i łatwą do samodzielnego wykonania konstrukcją, która efektywnością spalania gazów dorównuje najbardziej zaawansowanym współczesnym technologiom pieca rakietowegoProtoplastami paleniska rakietowego są różnego rodzaju proste ziemne piece z odpowiednio wydrążonymi kanałami, które służyły najczęściej do przyrządzania posiłków. Znaleziska archeologiczne i badania etnologiczne potwierdzają stosowanie takich piecyków w wielu kulturach pierwotnych zarówno w historii, jak i latach 70 XX wieku dr Larry Winiarski z Aprovecho Research Center ( opracował proste, zaizolowane palenisko, które w dość efektywny sposób spalało gaz drzewny, powodując kilkukrotne oszczędności w zużyciu drewna. Palenisko to zostało nazwane piecem rakietowym. W niedługim czasie piece te zaczęły być coraz bardziej znane i stosowane w krajach trzeciego świata, zastępując dotychczasowe, mało wydajne paleniska roku 2006 Ianto Evans i Leslie Jackson wydali książkę pt „Rocket Mas Heaters„ (Akumulacyjne Piece Rakietowe), w której dokładnie opisali proces budowy pieca rakietowego wyposażonego w ławę akumulującą ciepło. Książka ta stała się inspiracją dla wielu osób do samodzielnej budowy akumulacyjnych pieców rakietowych. Najnowszą edycję tej książki można nabyć online również w formie elektronicznej na stronie: przełom optymalizacyjny nastąpił stosunkowo niedawno. Konstruktorzy z całego świata, otwarcie dzieląc się swoimi usprawnieniami, testami i wynikami testów na otwartych forach internetowych, doprowadzili do opracowania prostego w wykonaniu paleniska, które charakteryzuje się skrajnie wysoką efektywnością spalania gazów rzędu 92-96%.Konstruktorem, którego imię w szczególności należy wymienić jest Peter Van der Berg – emerytowany inżynier z Holandii, który na przestrzeni kilku ostatnich lat wniósł ogromny wkład w rozwój i optymalizację poziomego paleniska spalania i jego połączenia z podnośnikiem ciepła. Wprowadził on również i zoptymalizował kanał dostarczający do paleniska wtórne powietrze (tzw. P-channel, lub Peter-Channel).Wszystkim anglojęzycznym pasjonatom pieców rakietowych polecam zaznajomienie się z dorobkiem Petera Van der Berga na forum: ( opis konstrukcji najnowszego paleniska Petera Van der Berga wraz ze zdjęciami zamieszczam na końcu tego opracowania. Teraz omówię dobrze mi znaną i przetestowaną, niskobudżetową wersję akumulacyjnego pieca materiały:Przy budowie pieca rakietowego potrzebne są materiały należące do trzech zasadniczych grup:Materiały odporne na działanie wysokiej temperatury (np. cegły szamotowe, cegły zwykłe, kamień, gruba stal…) – z nich będziemy konstruować część izolujące i zarazem żaroodporne (np. popiół drzewny, keramzyt, szkło, tłuczeń szklany…) – będą przede wszystkim izolować palenisko oraz podnośnik ciepła, aby panowała tam jak najwyższa temperatura, co sprzyja wysokiej sprawności spalania gazów. Ponadto izolować będziemy również fundament pieca, aby ciepło nie uciekało do ziemi, oraz ściany zewnętrzne budynku, jeżeli piec do nich akumulujące ciepło i oddające je powoli (np. cegła szamotowa, kamień, glina, gruz…) – będą stanowić masę termiczną – często jest to zapiecek (ława do siedzenia), lecz masa termiczna może przyjąć dowolny obszary konstrukcyjnePiec rakietowy w wersji grzewczej (mass heater) składa się z trzech zasadniczych obszarów konstrukcyjnych – spalającego, odprowadzającego spaliny i akumulującegoKonstrukcja spalającaKonstrukcja spalająca (tzw. serce pieca rakietowego) składa się z trzech elementów: 1) pionowy podajnik paliwa (symbole A i B na rysunku), 2) pozioma komora spalania (symbol C na rysunku), 3) podnośnik ciepła (ang. heat riser) – wewnętrzny pionowy komin dopalający gazy – (E i F na rysunku).Jeżeli zależy nam na trwałości i żywotności pieca, elementy 1) i 2) najlepiej zbudować z cegieł szamotowych łączonych specjalną zaprawą szamotową (więcej uwag nt. murowania w dalszej części tekstu).Element 3) najlepiej zbudować z cegieł szamotowych, można też wykorzystać stalową rurę o profilu prostokątnym lub okrągłym (grubość ścianki min 5mm).Konstrukcja odprowadzająca spalinyKonstrukcja odprowadzająca spaliny składa się z dwóch elementów: 1 – Odwrócona beczka sprowadzająca spaliny do dołu (d na rysunku). Dobrze w tej roli sprawdza się standardowa przemysłowa 200 litrowa beczka po oleju. Przed instalacją należy ją dobrze opalić, aby uniknąć wydzielania nieprzyjemnych oparów w pierwszych dniach palenia w piecu. 2 – System rur wydechowych umieszczonych w zapiecku (K na rysunku). To mogą być zwykłe, najtańsze rury – tzw. parnikowe. Ponieważ będą one oblepione dużą masą gliny, to nawet jeśli wypalą się w nich za jakiś czas dziury, glina je uszczelni i zachowa kształt – Wielkość średnicy tych rur jest najważniejszym wymiarem konstrukcyjnym termiczna (ława, zapiecek):Ława termiczna pieca powinna być ciężką, zwartą bryłą, zbudowaną z gliny, kamieni, gruzu, itp. Glina użyta do budowy ławy powinna być surowa, bez żadnych dodatków typu słoma czy piasek. Im cięższa /tłustsza glina, tym większa jest jej zdolność termalna. Ponieważ dodatki słomy i piasku zwiększają izolacyjność gliny, nie są one wskazane przy budowie ławy termalnej. Słomę i piasek można dodać tylko do ostatniej, cienkiej warstwy glinianego tynku – zgodnie z zasadami sporządzania tynków, tak aby powierzchnia ławy była gładka i wolna od jednostka miary:Kluczową jednostką miary używaną przy konstrukcji każdego pieca – nie tylko rakietowego – jest pole powierzchni przekroju (skrót: ppp)Jak obliczyć pole powierzchni przekroju (ppp)?Wzór na pole powierzchni koła to Πr2. Wzór na pole powierzchni prostokąta lub kwadratu to A*B. Jeżeli mamy okrągłą rurę o średnicy 15 cm (promień 7,5cm) to pole powierzchni jej przekroju wynosi ok. 177cm2 (3,14*7,5*7,5). Jeśli mamy prostokątną rurę o wymiarach przekroju 12cm i 15cm, to pole powierzchni jej przekroju wynosi 180 cm (A*B).Najważniejszy wymiar konstrukcyjny wymiarem przy konstrukcji pieca rakietowego jest pole powierzchni przekroju rury wydechowej (skrót: pppRW) – tej, która rozprowadza spaliny w pozycji poziomej wewnątrz ławy grzewczej (symbol K na rysunku), a następnie wydala je albo bezpośrednio na zewnątrz (np. przez otwór w ścianie), albo do Wszystkie kluczowe wymiary wewnętrznych duktów, przejść i zakrętów wewnątrz pieca należy zawsze odnosić i dostosowywać do pola powierzchni przekroju rury wydechowej (pppRW). Wzrost pppRW pociąga za sobą odpowiednie dostosowanie pozostałych wymiarów, a co za tym idzie również wzrost mocy grzewczej pieca, oraz potencjału długości i ilości masy termicznej (zapiecka).Kluczowe proporcje:ppp podnośnika ciepła (E i F) powinno być takie samo lub nieznacznie mniejsze niż pppRW (K)ppp “gardła” podajnika paliwa (symbol A na rysunku) powinno wynosić tyle samo co ppp podnośnika ciepła (E i F)ppp poziomej komory spalania (C) powinno być mniejsze niż ppp podnośnika ciepła (E i F) o minimum 10%, a maksimum 30%.To zmniejszenie należy uzyskać poprzez redukcję wysokości prostokątnego profilu, szerokość należy pozostawić bez zmian. Zwężenie to zwane jest przez niektórych zwężką Venturiego (odsyłam do Wikipedii) i jest bardzo ważnym elementem konstrukcyjnym pieca. Dzięki temu utrzymywane jest jego wysokie tępo ciągu, co usprawnia spalanie ważne wymiary i proporcjepionowy podajnik paliwa (symbole A i B na rysunku), – im niższy jest ten podajnik tym lepiej. Przy 15 centymetrowym piecu wysokość B powinna wynosić około 20-30 cm. Jeżeli ten podajnik będzie zbyt wysoki, wówczas może on generować swój własny ciąg, a to może być bardzo komora spalania (symbol C na rysunku) – powinna być tak krótka jak to tylko możliwe. Im krótsza tym lepiej dla efektu spalania gazówwewnętrzny pionowy komin spalający – ang: heat riser (E i F na rysunku) – Im większa wysokość tego komina tym lepsze spalanie spalin i lepszy ciąg. Przy 15 centymetrowym piecu wysokość tego komina (symbol E na rysunku) powinna wynosić minimum 70-80 zwroty:15 centymentrowy piec rakietowy – jest to piec, którego średnica rury wydechowej wynosi 15cm i wszystkie inne wymiary dostosowane są do pola powierzchni przekroju rury o tej średnicy (Πr2 ) = 177 centymentrowy piec rakietowy – analogicznie jest to piec, którego średnica rury wydechowej wynosi 18cm i wszystkie inne wymiary dostosowane są do pola powierzchni przekroju rury o tej średnicy (Πr2) = 254 pod piecemCały piec może ważyć od 500kg do kilku ton. Im cięższy piec, tym solidniejszy powinien być fundament. Można go zbudować z dużych płaskich kamieni i gliny, z cegieł, można też wylać zbrojony beton. Jeżeli budujemy jednocześnie piec i komin blisko pieca, to zarówno piec jak i komin powinny stać na tym samym piecem a fundamentem warto jest położyć warstwę izolacyjną. Pewien stary zdun, który budował wielkie piece chlebowe powiedział mi, że do izolacji takich pieców od gruntu używano 30 cm warstwy tłuczenia szklanego. Palenisko pieca rakietowego nie potrzebuje moim zdaniem aż tak grubej warstwy izolacyjnej. Na pewno jednak izolacja od spodu wpłynie korzystnie na temperaturę panującą wewnątrz paleniska, i podniesie efektywność spalania komory spalaniaBudując i użytkując piece, zauważyłem, że wygodnie jest, gdy mamy dużo miejsca na popiół, który można opróżniać raz na kilka dni (symbol B na rysunku), dlatego po kilku przeróbkach zacząłem używać konstrukcji widocznej na obrazku, z pogłębioną i poszerzoną przestrzenią na spodzie paleniska, przy zachowaniu wymaganych wymiarów górnej części wsadu paliwowego i wlotu przedstawia palenisko (serce) 15 centymetrowego pieca rakietowego. Do budowy takiego paleniska potrzebujemy albo 56 cegieł (podnośnik ciepła również budujemy z cegły) albo minimum 32 cegieł (podnośnik budujemy wówczas z grubej metalowej rury).Cegły do budowy piecaBiorąc pod uwagę odporność na ogień, cegły dzielą się na trzy kategorie:Ognioodporne – wytrzymują temperaturę od 1580º C do 2000º C i więcej (cegły szamotowe);Ciężko topiące się cegły – wytrzymują od 1350°С do 1580°С (gliniane, pełne);Łatwo topiące się cegły – wytrzymują do 1350°С (ozdobne cegły ceramiczne).Do murowania pieców (również ścianek grzewczych, kominków) używa się tylko dwóch rodzajów cegieł: zwykłe gliniane wypełnione (czerwone) i szamotowe (jasne, żółte, jasno brązowe).Jeśli planujemy przy budowie pieca używać cegieł szamotowych i zwyczajnych (np. murując z cegieł szamotowych tylko ścianki paleniska), należy pamiętać, że współczynniki cieplnego rozciągania się tych dwóch rodzajów cegieł są bardzo różne – nagrzewane różnią się i rozciągają w różny sposób. Dlatego trzeba unikać łączenia muru szamotowego i spoin szamotowych z murem i spoinami zwykłych cegieł. Różnie nagrzane i nierówno rozciągnięte będą niszczyć jednolitość muru. Dlatego jeden rodzaj cegieł nie powinien dotykać drugiego rodzaju. Ścianki szamotowego paleniska muszą być wymurowane oddzielnie od ścianek ze zwykłych czerwonych cegieł, pozostawiając odstępy 5 mm, które wypełniamy kartonem bazaltu lub wełną ceramiczną – jeżeli mamy uzyskać przenikalność ciepła, lub materiałem paleniska z cegieł szamotowych:Do murowania paleniska pieca z cegieł szamotowych należy użyć specjalnej zaprawy szamotowej, (glina szamotowa z piaskiem) – do nabycia w sklepach budowlanych. Grubość spoin nie może przekroczyć 3 ścian piecaNajlepsza zaprawa wychodzi po zmieszaniu gliny i bardzo drobnego żwiru (albo piasku z domieszką drobnego żwiru) w stosunku 1:3 – 1:4. Przed zmieszaniem, glinę zamacza się przynajmniej na jedną noc. Później rozcieńcza się wodą, dobrze miesza i ubija. W uzyskanej masie glinianej nie może być grudek. Dlatego masę przecedza się przez sitko z oczkami 1,5 mm. Do masy glinianej dodaje się przepuszczony przez sito żwir/piasek. Zaprawę dobrze się ubija i miesza. W odpowiednio przygotowanej zaprawie nie może być grudek, zaprawa nie klei się po naciśnięciu cegły, i lekko wyciska się ze rozpoczęciem prac murarskich cegłę należy na kilka minut zamoczyć w wodzie, aby zapobiec szybkiemu wsiąkaniu wody z zaprawy po rurkach kapilarnych grubość spoin muru pieca wynosi 3-8 dotyczące zaprawy w duktach:Budując dukty z cegieł zaprawianych gliną, należy starannie gładzić spoiny gliniane mokrą ręką. Im gładsze spoiny tym trudniej sadza przykleja się do nich i tym łatwiej jest ją oderwać podczas czyszczenia pieca po wygaszeniuGdy piec już się nagrzeje i zostanie wygaszony, powietrze dalej będzie miało naturalną tendencję by siłą ciągu przepływać przez piec. A przepływające powietrze wyprowadza z pieca ciepło na zewnątrz. Dlatego po całkowitym wygaszeniu pieca warto zamknąć szczelnie wsad paliwowy. Wtedy będziemy mieli pewność, że powietrze przez piec już nie Przepisy przeciwpożarowe zabraniają montowania zamknięcia na wylocie pieca. Jest to poparte wieloletnimi doświadczeniami opartymi na dziesiątkach tragicznych zdarzeń związanych zaczadzeniami systemu rur wydechowychDługość systemu rur wydechowych (K na rysunku) uzależniona jest w pierwszej kolejności od tego, czy piec jest podłączony do komina czy też nie. Bo jeżeli jest podłączony do komina, to musi być odpowiednio krótsza, tak aby temperatura spalin wchodzących do komina była na tyle ciepła, by mogły one przebić się przez komin i zainicjować ciąg kominowy. Jeżeli nie podłączamy się do komina, to w przypadku 15 centymetrowego pieca możemy spokojnie wsadzić do ławy od 6 do 9 metrów poziomej rury. Większa długość nie da nam już żadnego efektu, bo dym na 9 metrze powinien być już całkowicie zimny. W przypadku 20 centymetrowego pieca, który nie jest podłączony do komina możemy wsadzić do ławy od 9 do 12 metrów “g” na rysunku pokazuje pierwszy czyścior – miejsce, z którego przynajmniej raz w roku należy wybrać popiół. Tych czyściorów powinno być więcej – przynajmniej tyle, ile jest zakrętów na trasie poziomego duktu wewnątrz ławy termicznej. Poprzez czyściory wprowadza się specjalną szczotkę do czyszczenia duktów piecowych i odskrobuje się z nich sadzę. W miejscu czyściorów często instalowane są specjalne drzwiczki, ale czyściory mogą być też zalepione zwykłą cegłą lub kamieniem. Raz na rok, w dniu czyszczenia, odkuwa się tę cegłę lub kamień, a po czyszczeniu ponownie zalepia pieca i pierwsze rozpalanieRozpoczynając eksploatację nowego pieca, należy przestrzegać procesu wysychania nowej konstrukcji. Przy obecnej, względnie wysokiej wilgotności powietrza, nowy piec należy osuszać przez okres 8 tygodni, do momentu wyparowania z konstrukcji pieca wody, która dostała się do niej w trakcie prac budowlanych. Suszenie należy wykonywać przy otwartych drzwiczkach paleniska i otwartym szybrze przewodu w piecu należy rozpoczynać stopniowo. Początkowy schemat palenia może wyglądać następująco: podczas pierwszego palenia spalany jest tylko jeden klocek drewna pocięty na drobne kawałki. W trakcie drugiego palenia ilość materiału opałowego można zwiększyć do dwóch klocków drewna. W kolejnych dniach stopniowo zwiększana jest ilość materiału opałowego do momentu osiągnięcia optymalnej ilości opalanego materiału w warunkach eksploatacji. W trakcie wypalania pieca w trybie suszenia drzwi paleniska i szyber muszą być otwarte. Palenie w trybie suszenia należy wykonywać do momentu, w którym całkowicie zakończy się powstawanie kondensatu („pocenie się“) na zewnętrznych powierzchniach ścian pieca i szybra. Trzeba pamiętać, że eksploatowany piec, który przez długi czas nie był opalany i który znajduje się w pomieszczeniu o niskiej temperaturze, należy również wypalać stopniowo. Nieprzestrzeganie tych zaleceń może prowadzić do tworzenia się szczelin w konstrukcji rakietowy i kominPodstawową funkcją komina w tradycyjnych instalacjach grzewczych jest – oprócz odprowadzania spalin – generowanie ciągu. Bez ciągu zarówno proces spalania, jak i odprowadzania spalin, jest utrudniony, lub wręcz niemożliwy. Gdy brakuje ciągu, powstaje zwrotne zadymienie. Prawidłowo wykonana konstrukcja pieca rakietowego z jego charakterystycznym podnośnikiem ciepła (ang: heat riser) sama w sobie generuje i gwarantuje pozytywny ciąg, którego moc jest wprost proporcjonalna do wysokości podnośnika rakietowy jest zatem konstrukcją, która nie wymaga podłączenia do komina – co jest dobrym rozwiązaniem w przypadku gdy potrzebny jest piec w pomieszczeniu w którym nie ma dostępu do komina. Wystarczy wówczas wyprowadzić rurę wydechową na zewnątrz budynku i dobrze zabezpieczyć ją i osłonić przed podmuchami jednak chcemy, aby piec rakietowy służył jako podstawowe lub jedyne ogrzewanie w pomieszczeniach mieszkalnych, to zdecydowanie zalecam podłączyć go do komina, lub wybudować komin, jeżeli go nie ma. Komin zimą generuje olbrzymi ciąg i powoduje dzięki temu bardzo szybkie nagrzewanie się pieca. Z doświadczenia wiem, że piece rakietowe, które nie są podłączone do komina, cały czas palą się równomiernym tempem ciągu, bez względu na porę roku, co w niektórych przypadkach jest zaletą (np. piec rakietowy w saunie będzie tak samo dobrze rozpalał się zarówno latem jak i zimą).Podłączając piec rakietowy do komina należy pamiętać o prawach fizyki rządzących ciągami kominowymi. Warunki atmosferyczne oraz różnica temperatur i ciśnień na różnych poziomach i miejscach całej instalacji ma tutaj duże znaczenie. Jeżeli temperatura spalin wchodzących do komina będzie zbyt niska, wówczas dym może być dławiony w kominie i zawracany do pomieszczenia – szczególnie podczas pierwszych minut rozpalania wyziębionego pieca i szczególnie podczas ciepłych dni. W słoneczne, jesienne lub wiosenne dni, gdy temperatura na zewnątrz (u szczytu komina) będzie wyższa niż wewnątrz pomieszczenia (przy wlocie do pieca), wysoki komin w sposób naturalny będzie generował odwrotny ciąg, i chcąc rozpalić w wyziębionym piecu będziemy musieli stoczyć poważną walkę z dymem. Mówiąc krótko, podłączając piec rakietowy do komina, podłączamy się również do praw fizyki, które rządzą ruchem powietrza w dotyczące kominaAkumulacyjny piec rakietowy jest instalacją o wysokim współczynniku wydajności. Temperatura spalin wchodzących z instalacji grzewczej do przewodu kominowego jest często niższa niż +60° C (temperatura punktu rosy). W związku z tym przewód kominowy powinien mieć duże możliwości zbierania i wydalania kondensatu (cieczy powstałej ze skroplenia gazów). Jeśli ten warunek nie zostanie spełniony, wówczas zmniejsza się okres eksploatacji przewodu kominowego. Należy to uwzględnić podczas projektowania komina. Do budowy nowego komina warto użyć kwasoodpornych wkładów ceramicznych, wytrzymałych na działanie zaś zadbać o żywotność istniejącego przewodu kominowego, możemy okryć go osłoną z nierdzewnej stali o dużych możliwościach zbierania i wydalania pieca po wygaszeniuDługość grzania masy termicznej pieca zależy od tego, jak długo piec się palił i z jakich materiałów wykonana jest masa termiczna. W naszym przypadku po około trzech, czterech godzinach palenia w piecu, kamienie i glina na całej ławie są bardzo gorące i utrzymują to wyraźnie odczuwalne ciepło przez około 12 godzin. W okresie zimy, gdy temperatura na zewnątrz oscyluje wokół 0° C palimy w piecu raz na dobę, od 3 do 4 godzin i to wystarcza. Gdy są duże mrozy, rozpalamy dwa razy przekazywania ciepłaKonwekcja, promieniowanie i przewodzenie to trzy zasadnicze sposoby przekazywania ciepła. Każde źródło przekazuje swoje ciepło inaczej przy wykorzystaniu wszystkich trzech sposobów, choć proporcje mogą się różnić. Mając na uwadze efektywność cieplną ogrzewanych pomieszczeń i komfort cieplny użytkowników, najbardziej istotne jest promieniowanie cieplne. Promieniowanie ciepła zakumulowanego w kamieniu lub glinie charakteryzuje się dłuższą falą promieniowania w porównaniu do prawie liniowych fal promieniowania z metalu. Różnica jest taka, że dłuższa fala ma stopniowy i większy zakres przenikania materii, co daje wydajniejsze ponowne zakumulowanie ciepła w otaczających przedmiotach. Dlatego też gliniane kaloryfery są bardziej efektywne niż metalowe. Jeśli beczkę pieca rakietowego lub metalowy kaloryfer osłonimy gliną, kamieniem, lub kafelkiem, dokonujemy wówczas pozytywnej zmiany charakterystyki metalowa beczka w piecu rakietowym ma za zadanie szybko nagrzać pomieszczenie. Ciepło jest wówczas odczuwalne natychmiast po rozpaleniu. Jest to jednak w przeważającej mierze ciepło konwekcyjne, unoszące gorące powietrze do góry. Jeśli nie chcemy tego efektu, wówczas możemy beczkę obudować gliną, cegłami lub kaflami. Nie będziemy mieli wówczas ciepła natychmiastowego, ale będziemy dłużej cieszyć się ciepłem emitowanym po wygaszeniu etapy pracy:Budowa serca pieca z porozbiórkowych cegieł tym przypadku podnośnikiem ciepła jest stalowa rura kanalizacyjna o grubości ścianki podnośnik ciepła keramzytem, wierzch zalepiamy gliną. Pojemnikiem na keramzyt jest tutaj 200 litrowa beczka po oleju, którą po obcięciu obu wieczek, przecinamy wzdłuż, mocno zwężamy i skręcamy wkrętami. Izolacja podnośnika ciepła jest bardzo ważnym elementem konstrukcyjnym pieca rakietowego. Bez tej izolacji piec rakietowy nie będzie piecem rakietowym, a efektywność spalania gazów będzie znacznie mniejsza, a co za tym idzie zużycie paliwa będzie zdecydowanie i formujemy odpływ spalin do poziomej rury w zapiecku. Spód zapiecka również wysypujemy keramzytem (materiał izolujący), aby ciepło nie uciekało w ostatnią beczkę na podnośnik ciepła. Jej zadaniem jest sprowadzanie spalin w dół do dowolnego kanału, który wcześniej kanały z rur dbamy o to, aby dym w miejscu zakrętów miał dużo przestrzeni i mógł swobodnie przepływać. Na każdym zakręcie montujemy tzw. czyścior – przestrzeń, którą będziemy okresowo odsłaniać w celu dokładnego wyczyszczenia wnętrza rur. Piec czyścimy obowiązkowo po każdym sezonie grzewczym. Przestrzeń ppp zakrętów i czyściorów robimy zdecydowanie większą niż ppp rury wydechowej – inaczej szybko powstaną zatory i piec trzeba będzie częściej końcowy – Łatwy w budowie, niskonakładowy akumulacyjny piec rakietowy, który efektywnością i oszczędnością spalania drewna dorównuje starym, solidnym, murowanym piecom Petera Van der BergaPeter Van der Berg jest obecnie jednym z wiodących innowatorów konstrukcji pieców rakietowych, który otwarcie dzieli się swoimi innowacjami i testami na anglojęzycznym forum: Jego usprawnienia zostały szeroko docenione przez społeczność budowniczych i użytkowników tych pieców na całym świecie. Poniżej przedstawiam opis poziomego paleniska, które zawiera w sobie wszystkie kluczowe usprawnienia opracowane przez Petera w ciągu ostatnich lata jego palenisko Podstawową, widoczną na pierwszy rzut oka cechą tego paleniska jest sposób wkładania drewna. Wkłada się je poziomo, zupełnie tak samo, jak w tradycyjnych piecach, bądź kominkach. Z punktu widzenia konstrukcji kluczowe znaczenie ma wąska, pionowa szczelina (tzw. gardło), przez którą płomień przechodzi z paleniska do podnośnika ciepła. Pole powierzchni przekroju (ppp) tej szczeliny nie powinno być większe niż 70% ppp podnośnika ciepła. Ukośne podpórki po bokach paleniska pomagają utrzymywać palące się drewno w zwartym stosie. Ukośna podpórka na spodzie podnośnika ciepła podbija płomień i wprowadza go w zawirowanie usprawniając spalanie mieszanki gazów z ciepłym powietrzem dostarczonym specjalnym wtórnego powietrza (tzw. kanał-p) jest kolejną kluczową innowacją paleniska. Powietrze wchodząc do kanału podgrzewa się samoczynnie i dociera do szczytu gardła paleniska, do miejsca, w którym jest ono najbardziej potrzebne do efektywnego dopalenia proporcje zastosowane w poziomym palenisku– ppp wewnętrzego gardła stanowi od 50% do 70% ppp podnośnika ciepła – ppp wlotu powietrza pierwotnego stanowi ±20% ppp wewnętrznego gardła – ppp wlotu powietrza wtórnego stanowi ±7% ppp wewnętrznego gardłaPrzykładowe wymiary zastosowane w poziomym palenisku:– wymiary wewnętrzne podnośnika ciepła: 15cm (średnica – ppp=Πr2) = 177cm2 (100%) – wymiary wewnętrzne gardła: 5,16cm (szerokość) x 24cm (wysokość) = 123,84cm2 (70%) – wlot powietrza wtórnego: 5,6cm (szerokość) x 1,6cm (wysokość) = 8,96cm2 (5%) – wlot powietrza pierwotnego: 6cm (szerokość) x 4cm (wysokość) = 24cm2 (13,6%)Zgodnie z informacjami przedstawionymi przez Petera Van der Berga oraz Borisa Kukolj, efektywność spalania gazów przy zastosowaniu poziomego paleniska oscyluje w przedziale 92-96%. Więcej informacji na temat pod linkami: ukończonych pieców rakietowych autorstwa Jorisa Poulsa z Belgii z paleniskiem Petera Van der Berga – wersja murowana (ang. rocket bell system): dużo o konstrukcji pieca rakietowego Dziękuję Ci za uwagę i życzę przyjemnej budowy własnego pieca rakietowego.

piec-rakietowy-450 Podaj dalej. REKLAMA kaflowym budowa domu byliny kwitnące dom nieruchomości ogrodzenie z drewna krok po kroku ogród oświetlenie piec

Naturalny dom w polskim klimacie trzeba czymś ogrzewać. Najlepiej bez szkody dla środowiska wokół i klimatu. Dlaczego zatem nie piec rakietowy?Obecnie naprawdę bardzo ważne jest, by nowo wznoszone domy były energooszczędne i ogrzewane w sposób przyjazny człowiekowi i klimatowi. Wśród naturalnych budowniczych szczególnie dużo słyszy się o cieple, jakie może zapewnić piec rakietowy. Rozważaliśmy jego postawienie (jako dodatkowego źródła ciepła w domu), jednak – pomimo miłości do natury – nie zdecydowaliśmy się na to marginesie fotoreportażu o budowie pieca akumulacyjnego z cegły szamotowej piszemy, dlaczego nie jesteśmy do niego przekonani i dlaczego nie sprawdziłby się w naszym piec rakietowy, czyli zaklinanie rzeczywistości?Przede wszystkim nie zadowoliły nas informacje o piecu rakietowym, które można było znaleźć w sieci, gdy podejmowaliśmy decyzję dotyczącą dodatkowego źródła ciepła w domu. Wiele stron twierdziło, że piec rakietowy to rozwiązanie czyste, przyjazne środowisku – że cały dym się spala i z komina nic szkodliwego już nie wylatuje. Tymczasem to niemożliwe. Takie twierdzenie nie mają żadnego osadzenia i sprzeczne są z tym, co chemia mówi o piecu rakietowym spala się zwykle drewno. Ten materiał organiczny w dużej mierze składa się ze związków węgla. Węgiel w wyniku spalania – czyli reakcji z tlenem – wbudowuje się w cząsteczkę dwutlenku węgla (C + O2 => CO2).A potem z tym dwutlenkiem węgla już nic chemicznie w przewodzie kominowym się zadziać nie może. Nie zachodzi żadna reakcja dopalania dymu, typu CO2 + O2. Dwutlenek węgla nie jest już do niczego spalany! Wskutek spalania drewna uwalniany jest do atmosfery. A nie jest to gaz obojętny dla klimatu. Podobnie jak tlenki azotu czy siarki, również wydobywające się z komina (NOx i SOx również dalej nie reagują z tlenem, by się „spalić” do czystego powietrza), nie pozostają bez wpływu na nasz układ oddechowy i nasze osób – zdaje się – uważa, że jasny, czasem wręcz niemal niezauważalny na tle białego nieba, dym z komina oznacza, że wydobywa się z niego tylko para wodna i jest czysto, i zdrowo. Tymczasem dwutlenek węgla jest bezwonny i bezbarwny. To, że go nie widać, nie znaczy, że go nie ma i że na nic nie konstrukcyjny z piecem rakietowymKonstrukcja pieca rakietowego jest dość specyficzna (nie będziemy się tu w ten temat wgłębiać; niektórzy porównują go do pieca akumulacyjnego, w którym dym musi kilka razy zawinąć, zanim wydostanie się na zewnątrz). Często nie ma mowy o wysokim kominie, a spaliny odprowadzane są rurą względnie nisko, na wysokości stropu jednej strony nie chcieliśmy przebijać ściany i wysuwać rury między parterem a poddaszem użytkowym. Z drugiej – nasz dom jest na tyle wysoki, że gdyby poprowadzić komin tradycyjnie, w górę, mielibyśmy spore problemy z ciągiem. Albo w ogóle by go nie było, co stanowiłoby nie lada kłopot. Piec rakietowy przegrał i w tej rakietowy a tradycyjne zduństwoOstateczny argument przeciwko piecowi rakietowemu przedstawili nam… sami pisaliśmy wyżej, piec rakietowy nie jest czystym rozwiązaniem (warto zaznaczyć, że żaden piec nie jest; jeśli chodzi o ilość zanieczyszczeń, najsensowniejsze w naszym klimacie jest ogrzewanie gazowe). Często podkreśla się za to, że piec rakietowy jest efektywny – to znaczy, że drewno spala się w nim wolniej, daje więcej ciepła, dzięki czemu zimą można palić mniej i zaoszczędzić na piec rakietowy jest bardziej efektywny niż zwykłe kominki i paleniska, lecz czy bardziej efektywnym niż sprawdzone akumulacyjne piece?Od zdunów w drugim, trzecim pokoleniu usłyszeliśmy wprost, że słowa „piec rakietowy” stały się w ostatnich latach modne. A oni nie rozumieją jest to, że w wielu rejonach Polski nie kontynuowało się tradycji budowania ciepłych pieców akumulacyjnych. Ludzie zapomnieli o fachu i teraz wynajduje się jakieś wynalazki, niekoniecznie sprawdzające się wszędzie i najwydajniejsze w danych warunkach, zamiast przypomnieć sobie, jak to robiło się prostu piec akumulacyjnyI w ten sposób wybraliśmy i zbudowaliśmy akumulacyjny piec z cegły szamotowej. Budując dom, każdy sam (no, wraz z urzędnikami) musi zdecydować o źródle ciepła dla niego. Warto przy tym zastanowić się, na czym najbardziej nam zależy i co nam jest najbardziej potrzebne, a także porozmawiać z okolicznymi zdunami i się ich poradzić, jak dostosować źródło ogrzewania do wielkości pomieszczeń i innych celów (np. gotowanie, siedzisko), którym ma służyć. W internecie możliwości jest mnóstwo i wszystkie przedstawiane są jako te najwspanialsze. Nie wszystko jednak wszędzie się trzymający ciepło nawet dobę po ostatnim wrzuceniu drewna akumulacyjny piec wykonał zdun z Podlasia, gdzie jeszcze nie zapomniano, jak to się robi. Służy nam wiernie kolejny rok, podczas oczekiwania, aż gazownia się wreszcie ogarnie, zrobi swoje i przeprosi za prawie półtora roku opóźnienia… Obejrzyjcie fotoreportaż z budowy pieca z cegły szamotowej, który nie kosztował miliona artykuł do końca – dziękujemy za poświęcony czas! Jeśli znalazłaś(-eś) w nim coś wartościowego albo ciekawego, polub lub obserwuj nas na Facebooku. Dzięki temu nie przegapisz następnych fajnych (mamy nadzieję) wpisów oraz ciekawostek, które publikujemy tylko tam.
5/19. (CC BY 3.0 PL)- Artur Jan Milicki, Akumulacyjny Piec Rakietowy - Instrukcja Budowy. wkad w rozwj i optymalizacj+ poziome'o paleniska spalania i je'o po4czenia z. podno2nikiem ciepa& *prowadzi on rwnie1 i zoptymalizowa kana dostarczaj4cy do. paleniska wtrne powietrze tzw& P-c"annel, lub Peter-E"annel&.
Piec rakietowy jest piecem podwójnego spalania. Co to oznacza? W skrócie i uproszczeniu można powiedzieć, że w takim piecu oprócz drewna spala się również gaz drzewny, który w innych piecach, kotłach i kominkach które są opalane drewnem wylatuje przez komin, czyli nie zostaje wykorzystany. Piec rakietowy najczęściej buduje się z gliny ale to nie jest zasada. Tak naprawdę piec rakietowy można zbudować ze wszystkiego co potrafi oprzeć się bardzo wysokim temperaturom. Budowa pieca w tym przypadku, za pomocą bloczków budowlanych to super prosty projekt który działa i który zaskakuje sprawnością i praktycznością. Żeby nie skłamać, to powiedzmy, ze taki piec rakietowy z bloczków zbudujecie w 3 minuty. Serio. Sami zobaczcie. Budowa pieca to też dobry pomysł na miejsce na ognisko w ogrodzie, takie swego rodzaju palenisko, które może zostać określona jako taka bardzo prosta kuchenka do ogródka. Dla tych co szprechają po angielskiemu polecam poniższe linki: Subscribe to kgb survivalist - Facebook -
Twój własny domowy piec do pizzy: prosty przewodnik krok po kroku. Jeśli jesteś miłośnikiem pizzy i chcesz cieszyć się smakiem świeżo upieczonej, aromatycznej i chrupiącej włoskiej specjalności w zaciszu własnego domu, to budowa własnego domowego pieca do pizzy może być doskonałym rozwiązaniem dla Ciebie.

Piec rakietowy (rocket stove) to urządzenie do ogrzewania domu, które kosztuje tyle co nic, a zaspokaja potrzeby przeciętnego domu jednorodzinnego równie dobrze jak piec gazowy, elektryczny czy kominek z płaszczem wodnym. I jest ekologiczny! Praprzodek pieca rakietowego pochodzi z zamierzchłych czasów. Ludzie używali go głównie do przygotowywania posiłków. Obecnie piec ten staje się coraz popularniejszy nie tylko w domach w starym stylu, ale także w mieszkaniach nowoczesnych. Dlaczego warto mieć piec rakietowy? Pali się w nim drewnem (tani surowiec). Jest hiperefektywny (dzięki wysokiej temperaturze niemal całkowicie spala drewno). Jest superekologiczny (spala do 95% gazów, emitując do atmosfery głównie parę wodną i szczątkowe ilości tlenku oraz dwutlenku węgla). Można go wykonać praktycznie ze wszystkiego (gliny, piasku słomy, kamieni, rur, beczek metalowych, butelek szklanych, cegieł szamotowych i zwykłych czy gruzu). Czym jest piec rakietowy? To palenisko z dodatkową pionową komorą spalania zwaną dopalaczem (lub podnośnikiem, ang. heat riser), w której w wysokiej temperaturze spalają się gazy wytworzone podczas pierwszego etapu spalania. Dobra izolacja tej komory zwiększa uzyskanie wyższej temperatury, a co za tym idzie wyższej efektywności spalania. Porównywalnie z otwartymi kominkami, które spalają 10% gazów wytwarzanych w procesie spalania drewna, piec rakietowy spala od 75 do 95%! Jak zbudować piec rakietowy? Piec rakietowy to prosty i efektywny piec nie tylko do ogrzewania pomieszczeń, ale również do przygotowywania jedzenia. Można go zamontować zarówno w domu, jak i na zewnątrz w ogrodzie, ale wtedy pełni jedynie funkcje kulinarne. Jest wiele różnych konstrukcji pieców rakietowych: od prostego pieca Winiarskiego, przez piec rakietowy akumulacyjny typu J-Tube, do pieca z poziomym lub pionowym wkładem paliwa typu Batch Box. Najprostszy piec jesteśmy w stanie zrobić sami. Do tych bardziej zaawansowanych jest potrzebna pomoc zduna. W internecie można znaleźć wiele ofert szkoleń z budowy pieców, wystarczy dobrze poszukać. Na pewno wszystko zależy od powierzchni, jaką chcemy ogrzać. Do większych najlepiej zbudować piec o dużej powierzchni z zapieckami, do mniejszych wystarczy mały piec bardziej przypominający kozę. Wiele też zależy od estetyki i wykończenia. Odpowiednia konstrukcja pieca to ważna sprawa i najlepiej wcześniej skonsultować się ze specjalistą. Taki piec może ważyć nawet 6 ton, więc jeśli chcemy go zamontować na piętrze, ważne, aby wcześniej skonsultować się z konstruktorem budowlanym lub architektem. Czasem potrzebny będzie specjalny fundament lub wzmocnienie stropu. Od czego zacząć? Na pewno od zakupów. Do budowy klasycznego pieca typu Batch Box potrzebujemy: cegieł zwykłych i szamotowych; żeliwnych drzwiczek paleniska, jeśli palenisko będzie z załadunkiem poziomym, przy załadunku pionowym drzwiczek się raczej nie montuje; żeliwnych drzwiczek popielnikowych, rusztu popielnikowego – opcjonalnie, można również pozostawić szczeliny między cegłami na opadający popiół; drzwiczek wyczystkowych – przy dużych gabarytowo piecach lepiej więcej dokupić takich drzwiczek, aby łatwiej było się później dostać do komór i je wyczyścić; piekarnika lub płyty kuchennej, jeśli piec będzie pełnił taka funkcję; włókna szklanego do izolacji komory spalania – można też użyć szkła, tłucznia szklanego lub keramzytu; okładziny, którą obłożymy zbudowany piec – może to być kamień, płytki ceramiczne, klinkier lub po prostu glina, piasek i słoma (to najtańsza opcja); farby w przypadku otynkowania pieca tynkiem – do malowania pieca nie należy używać zwykłej farby (może nie wytrzymać temperatury lub jej opary mogą być toksyczne), ale specjalnej farby do pieców lub farby kazeinowej pozyskanej z białka mleka ssaków. Jest ona w 100% naturalna! Konstrukcja pieca Piec rakietowy składa się z 3 części: 1. konstrukcji spalającej pionowego lub poziomego podajnika paliwa, komory spalania, podnośnika ciepła, obudowy, 2. konstrukcji odprowadzającej spaliny komina, systemu rur wydechowych umieszczonych w zapiecku, 3. masy termicznej (do wykonania ławy i zapiecka). Ława termiczna powinna być zbudowana z materiałów akumulujących ciepło, czyli z jak najtłustszej gliny. Dodatek słomy czy piasku do obudowywania tej części nie jest wskazany, bo podziała jak izolacja. Układanie podstawy pieca Dobrze skonstruowany piec powinien mieć pole powierzchni przekroju podnośnika równe lub mniejsze od pola kanału kominowego, a wszystkie następne kanały, zakręty czy przewężenia poza paleniskiem (np. kanały rozprowadzające ciepło po zapiecku) powinny mieć pole powierzchni przekroju większe niż w przypadku podnośnika ciepła. Ważna jest też wysokość podnośnika ciepła, wymiary paleniska, portu oraz wlotu powietrza pierwotnego i wtórnego. Podstawę pieca układamy bezpośrednio na podłodze lub na fundamencie. Od razu formujemy odpowiedni kształt pieca oraz kanały rozprowadzające ciepło (system rur wydechowych), wlot i wylot powietrza oraz miejsce pod palenisko. Musimy również wyprowadzić dojście do komina (u podstawy pieca). Warto od razu przewidzieć miejsce na wyczystki, dzięki którym raz na jakiś czas będziemy mogli wyczyścić kanały wewnętrzne. W niektórych domach istnieje potrzeba wyizolowania (włóknem szklanym) tylnej ściany pieca połączonej ze ścianą domu, aby się nie nagrzewała. Podstawę możemy ułożyć ze zwykłych cegieł. Podstawę możemy ułożyć ze zwykłych cegieł, tak jak zapiecek czy obudowę pieca. Do łączenia cegieł używamy zaprawy w postaci gliny wymieszanej z piaskiem. Budowa komory spalania Następnie możemy przystąpić do budowy paleniska oraz pionowej komory spalania – podnośnika ciepła. Tę część pieca trzeba zbudować z cegły szamotowej, która jest odporna na wysokie temperatury. Zwykła cegła by popękała. Pamiętajmy, aby zostawić więcej miejsca na popiół, a wtedy podnośnik ciepła nie będzie się często przepełniał. Musi on mieć odpowiednią wysokość, aby spełniał swoją funkcję. Do murowania ścianek paleniska i podnośnika ciepła używamy specjalnej zaprawy do cegieł szamotowych. Z uwagi na różne właściwości termokurczliwości cegieł szamotowych i zwykłych nie powinno się łączyć jednych z drugimi oraz z ich spoinami (zachowajmy odstęp około 5 mm, który możemy wypełnić izolacją). Murowanie ścian pieca Ścianki pieca można zbudować ze zwykłej cegły. Jako spoiwa możemy użyć gliny z piaskiem lub bardzo drobnym żwirem w stosunku 1:3 lub 1:4 (glina:piasek). Glinę kupujemy zwykle w formie sypkiej, musimy ją więc najpierw dokładnie namoczyć i wymieszać, aby nie było w niej grudek. Potem dopiero dodajemy przesiany przez sito piasek. Całość mieszamy dokładnie specjalnym mieszadłem (najlepiej elektrycznym). Podczas obudowywania pieca wstawiamy kolejne elementy, np. drzwiczki paleniska, wyczystki czy piekarnik. Elementy wykończeniowe Mając gotową konstrukcję, przystępujemy do fazy wykończeniowej pieca. Pamiętajmy, że najpierw zaprawa musi się dobrze związać. Poczekajmy więc dwa dni. Piec możemy wykończyć, czym chcemy, i w dużej mierze zależy to od naszej inwencji twórczej. Miejmy jednak na uwadze, aby wykańczać go materiałami utrzymującymi ciepło, takimi jak klinkier, glina, kamień. Ciekawą metodą jest tynkowanie pieca mieszanką gliny, piasku i słomy. Do niej stosujemy podobną proporcję jak w przypadku spoiwa do cegieł, ale musimy go mocniej rozwodnić, bo słoma po dodaniu nasiąka, związując całość jak beton. Najlepiej, aby w słomie nie było nasion. Podobnie jak piec tynkujemy ławę czy zapiecek, formując go jak najbardziej ergonomicznie, aby był wygodny (tu użyjemy mniej piasku i słomy, a głównie gliny). Piec można pozostawić w tej formie lub wygładzić go mieszanką gliny i piasku do gładkości (tynk gładziowy). W warstwę tynku można zatapiać różne ozdoby: szkiełka, muszle, ceramikę, kamyki, kosze wiklinowe, z których możemy uformować specjalne półki, z siatki metalowej możemy tworzyć konstrukcje, a w gładzi odciskać różne elementy faktury (np. muszle czy dłonie członków rodziny). Część pieca możemy pozostawić bez tynku. Po otynkowaniu piec warto pomalować, chociaż niektórzy wolą kolor gliny. Wtedy wystarczy go tylko zagruntować. Do zagruntowania najlepiej użyć naturalnego gruntu kazeinowego. Musimy mieć jednak na uwadze, aby pomiędzy kolejnymi etapami budowy piec wyschnął. Po otynkowaniu należy odczekać 2-3 tygodnie, zanim go zagruntujemy, a potem pomalujemy. Teraz pozostaje rozpocząć sezon grzewczy. Przed pierwszym rozpaleniem pieca warto najpierw nieco nagrzać komin. Wystarczy do tego podpalona gazeta umieszczona w szybie komina, unikniemy w ten sposób silnego zadymienia pomieszczenia. Niekiedy piec może pękać. To zjawisko naturalne, gdyż wynika z termokurczliwości materiału. Po sezonie grzewczym można ponownie zaszpachlować mikropęknięcia i pomalować. Agnieszka Rukszto

Strop drewniany - układanie belekSubskrybuj JOHN BUDOWNICZY#Budowa#Budowadomu#Budowa2021Jak zaszalować wieniec?Jak wykonać wieniec?Jak wybudować dom?Jak szal W artykule tym opisane są najważniejsze zasady optymalnego użytkowania różnych mieszkaniowych pieców zduńskich opalanych drewnem, czyli w szczególności różnych pieców akumulacyjnych oraz trzonów kuchennych. Stosowanie się do opisanych tutaj zasad i procedur przekłada się bezpośrednio na efektywność spalania, oszczędność paliwa oraz, co równie ważne, na długowieczność działania i użytkowania akumulacyjne mogą być wyposażone w różne paleniska (to może być popularny rakietowy batch-box, palenisko komorowe, trzon kuchenny lub inne). Ich całkowita masa może być zbliżona do tony, dwóch lub trzech ton, a grubość ścian akumulacyjnych (jedno lub dwuwarstwowych) może mieścić się w przedziale od 6 do 17 cm. Piece o dużej zdolności akumulacyjnej mają ściany o grubości między 10 a 17 cm, a piece o średniej zdolności akumulacyjnej, do których zaliczamy również trzony kuchenne, mają ściany o grubości między 6 a 10 piece akumulacyjne, które zbudowane są z materiałów ceramicznych (cegły szamotowe, cegły czerwone, cegły klinkierowe, glina, różnego rodzaju kafle) mają zbliżoną charakterystykę przenikalności cieplnej, rozszerzalności cieplnej oraz zdolności akumulacyjnej, zatem ogólne zasady ich użytkowania są takie same, lub bardzo zbliżone. Różnice w użytkowaniu między poszczególnymi rodzajami i modelami pieców dotyczą jedynie maksymalnej ilości (masy) jednorazowego załadunku drewna, sposobu ułożenia drewna w palenisku, maksymalnej ilości tych załadunków w trakcie jednego cyklu palenia oraz w odstępach między cyklami każdego pieca akumulacyjnego jest bezpośrednio uzależniona od sposobu jego użytkowania. Optymalnie użytkowany piec akumulacyjny powinien służyć swoim gospodarzom bez potrzeby większego remontu przez okres 20 – 30 lat. Jednak ten sam piec, użytkowany bez uwzględnienia jednej lub kilku niżej opisanych zasad, może wymagać generalnego remontu zaledwie po jednym lub dwóch sezonach grzewczych. Zasady te są zatem bardzo pierwsza: Do palenia w piecu akumulacyjnym używamy wyłącznie suchego drewna, o wilgotności mniejszej niż 20%.Wilgotność drewna jest stosunkiem masy wody zawartej w drewnie do masy suchego drewna. Wilgotność drewna świeżego, zaraz po ścięciu wynosić może, w zależności od gatunku i wieku drzewa, od 40% (jesion, cis) do 80% (niektóre gatunki wierzby). Świeżo ścięte drewno musi zatem przejść przez odpowiedni proces suszenia, aby nadawało się do palenia w piecu trzy kluczowe powody dla których nie należy palić w piecu zbyt mokrym drewnem. Powód pierwszy to zwiększenie prawdopodobieństwa wystąpienia pożaru sadzy. Palenie mokrym drewnem powoduje narastanie smolistej sadzy najpierw w komorach i kanałach pieca, a następnie w przewodzie kominowym. Im więcej sadzy, tym większe ryzyko pożaru sadzy. Żaden zduński piec nie jest w stanie przejść bez szwanku przez wewnętrzny pożar sadzy, nawet jeśli pożar ten jest stosunkowo niewielki i krótkotrwały. Temperatury podczas pożaru sadzy mogą sięgnąć nawet 1200°C. To jest o wiele za dużo dla cegieł i spoin z których zbudowane są kanały i komory pieca. Po takim pożarze piec wymagać będzie gruntownego warunki do wystąpienia wewnętrznego pożaru sadzy możemy stworzyć zaledwie po dwóch tygodniach regularnego palenia w piecu zbyt mokrym drewnem. Jeżeli zdarzyło nam się takie niefortunne użytkowanie pieca, należy sprawdzić i mechanicznie usunąć nadmiar sadzy poprzez otwory rewizyjne. Alternatywnie można zastosować jeden z preparatów do usuwania i neutralizacji sadzy. Po zastosowaniu takiego preparatu również należy sprawdzić stan i grubość sadzy na wewnętrznych ściankach pieca, i jeśli jest taka konieczność, usunąć ją i zarazem trzecim powodem dla którego nie należy palić w piecu mokrym drewnem jest ekologia i ekonomia. Paląc mokrym drewnem nie mamy możliwości uzyskania w palenisku na tyle wysokiej temperatury, aby mogło nastąpić efektywne spalanie większości palnych gazów. Przeszkadza nam w tym nadmiar wody w drewnie. Dopóki cała woda nie zostanie odparowana z drewna, temperatura w palenisku będzie stosunkowo niska, a z komina lecieć będzie ciemny dym, który w normalnych warunkach, przy odpowiednio suchym drewnie, powinien ulec spaleniu w odpowiednio rozgrzanym palenisku i dopalaczu (w przypadku pieców rakietowych) lub komorze dopalającej (w przypadku pieców komorowych).Poniższy wykres przedstawia zależność temperaturową 1 kg wody od dostarczonej energii i obrazuje jak duża ilość energii pochłaniana jest przez proces odparowania wody. Zależność temperaturową 1 kg wody od dostarczonej energii. Zdjęcie z podręcznika fizyki dla wody rośnie proporcjonalnie do ilości dostarczonej energii jedynie do momentu osiągnięcia temperatury zmiany stanu skupienia (Q1 i Q3 na wykresie). Przejście ze stanu ciekłego w stan lotny (Q4) jest zdecydowanie najbardziej energochłonne. Gdy woda osiąga stan wrzenia, jej temperatura, mimo dalszego dostarczania energii przestaje wzrastać. Energia która jest pochłaniana przez wodę powoduje jedynie zmianę stanu skupienia wody z ciekłego w lotny. Ponowny wzrost temperatury wody możliwy jest dopiero, gdy całość cieczy zamieni się w parę jest zatem taki, że energia która zostaje zużyta na zamianę wody w parę wodną jest bezpowrotnie tracona i nie dość że ucieka przez komin, to przy okazji zanieczyszcza środowisko. Palenie mokrym drewnem jest zatem marnotrawstwem w czystej postaci. Jeżeli posiadamy piec akumulacyjny w którym planujemy regularnie palić, powinniśmy z wyprzedzeniem zaopatrzyć się w dostateczną ilość suchego drewna. Warto stworzyć na posesji odpowiednie warunki, aby mokre drewno mogło naturalnie schnąć i być gotowe na kolejne sezony grzewcze. Suszenie mokrego drewna może zająć od pół roku do dwóch, trzech lat w zależności od gatunku drewna. To jest jednak temat na oddzielny artykuł. Zasada druga: Suche drewno przeznaczone do palenia w piecu rąbiemy na drobne szczapkiSuche drewno, którym palimy w piecu akumulacyjnym powinno być porąbane na szczapki o wielkości zbliżonej do średnicy od 5 do 8 cm. Długość polan ma drugorzędne piec akumulacyjny zależy nam na efektywnym spalaniu gazów, a efektywne spalanie gazów oznacza spalanie intensywne, w wysokiej temperaturze i w stosunkowo krótkim okresie czasu. Ta sama ilość drewna porąbana na mniejsze szczapki posiada większą powierzchnię spalania i odgazowywania, wygeneruje zatem intensywniejszy płomień i wyższą temperaturę w palenisku. Dlatego właśnie rąbiemy szczapki drewna na stosunkowo drobne kawałki. Jeżeli szczapki drewna będą zdecydowanie grubsze, wówczas płomień nie będzie tak intensywny, a spalanie nie będzie wystarczająco efektywne. Podczas palenia grubszymi szczapkami drewna część gazów nie ulegnie spaleniu i wyleci przez komin. Marnujemy w ten sposób energię. Długość szczapek jest zazwyczaj dostosowana do głębokości paleniska konkretnego pieca i nie ma ona tak dużego znaczenia jak ich średnica. W piecu akumulacyjnym palimy krótko, intensywnie i efektywnie przy użyciu drobno porąbanych szczapek suchego drewna. Energia cieplna generowana w palenisku i dopalaczu przechwytywana jest natychmiast przez ściany akumulacyjne pieca, które następnie, jeszcze długo po wygaszeniu paleniska, będą oddawały to ciepło przez wiele kolejnych godzin (do 12 godzin w przypadku pieców o średniej zdolności akumulacyjnej, w tym trzonów kuchennych i do 24 godzin w przypadku pieców o dużej zdolności akumulacyjnej). Zasada trzecia:W trakcie palenia w piecu wloty powietrza są maksymalnie otwarte. W piecu akumulacyjnym palimy intensywnie, suchym, drobno porąbanym drewnem, przy maksymalnie otwartych wlotach powietrza. Po zakończeniu palenia wszystkie drzwiczki i wloty powietrza szczelnie zamykamy, aby nie wychładzać paleniska i odpowiednio zaprojektowany piec akumulacyjny lub trzon kuchenny ma precyzyjnie wyliczone pole powierzchni wlotów powietrza, Powierzchnia tych wlotów jest ściśle dostosowana do wielkości paleniska oraz do optymalnej ilości jednorazowego wkładu drewna. Gdy palimy w piecu, wloty powietrza są maksymalnie otwarte. Gdy następuje koniec palenia, szczelnie zamykamy wszystkie wloty powietrza. Jakiekolwiek regulowanie powierzchnią wlotów powietrza w trakcie procesu palenia w celu zmniejszenia intensywności ognia i wydłużenia okresu palenia zakłóca proces efektywnego spalania gazów. Gdy zmniejszymy powierzchnię wlotów powietrza wówczas gazy, które cały czas wskutek pirolizy wydostają się z drewna, nie będą mogły zostać spalone, ponieważ będzie brakować im tlenu. Wylecą one zatem przez komin. Marnujemy w ten sposób energię. Z drugiej strony gdybyśmy dostarczali do paleniska ilość powietrza większą niż optymalna, wówczas nadmiar powietrza będzie powodował wychładzanie temperatury w palenisku i w konsekwencji część gazów (te, które wymagają większej temperatury zapłonu) nie ulegnie spaleniu i także wyleci przez komin. Dlatego właśnie w odpowiednio zaprojektowanym piecu akumulacyjnym maksymalne otwarte wloty powietrza dostarczają optymalną ilość powietrza do paleniska. Nie należy tych wlotów powietrza zmniejszać w trakcie procesu palenia. Podsumowując, gdy palimy w piecu, wloty powietrza są maksymalnie otwarte. Gdy następuje koniec okresu palenia, wówczas szczelnie zamykamy wszystkie wloty powietrza, aby nie wychładzać paleniska w którym reakcja palenia dobiegła już końca. Po zakończeniu palenia piec wchodzi w fazę wielogodzinnego emitowania ciepła do pomieszczenia. Wszystkie drzwiczki i wloty powietrza w piecu powinny być w tej fazie szczelnie czwarta:Zachowujemy szczególną ostrożność przy pierwszym rozpaleniu nowego pieca pierwszym rozpaleniu nowo wybudowanego (lub nowo wyremontowanego) pieca akumulacyjnego zachowujemy szczególną ostrożność i szczególną procedurę piec akumulacyjny był budowany w sposób tradycyjny, na zaprawie glinianej, przy pełnym moczeniu wszystkich cegieł, w jego konstrukcji znajduje się od 100 do 200 litrów wody. Znaczna część tej wody odparuje w ciągu okresu swobodnego schnięcia, który w okresie letnim powinien trwać minimum 4 tygodnie od zakończenia budowy lub remontu pieca. Jednak duża część tej wody wciąż będzie zalegać w ścianach pieca, nawet jeśli piec będzie sechł przez kilka miesięcy. Pierwsze rozpalenie nowego pieca przypada zazwyczaj jesienią. Aura bywa wtedy kapryśna. Noce mogą być chłodne, a dnie słoneczne i ciepłe. Za dnia w domu może być wyraźnie chłodniej niż na podwórku. W takiej sytuacji komin albo nie będzie generował ciągu, albo ten ciąg będzie bardzo słaby, gdyż komin działa głównie na zasadzie różnicy temperatur (wiatr też odgrywa swoją rolę w ciągu kominowym ale pomińmy go na razie i załóżmy że aura jest bezwietrzna). Jeżeli na spodzie komina (czyli w domu) temperatura jest niższa niż na szczycie komina (w słoneczny jesienny dzień słońce może porządnie ogrzewać wierzchołek komina), wówczas w kominie jest tak zwana “zaducha” i komin nie generuje ciągu. Ciąg w kominie pojawi się dopiero wtedy, gdy temperatura przy wlocie do komina (połączenie pieca z kominem) będzie wyraźnie wyższa niż na szczycie przy pierwszym jesiennym rozpalaniu nowego pieca (lub nowo wyremontowanego pieca) mamy do czynienia z dwoma poważnymi wyzwaniami. Pierwszym jest wilgoć wewnątrz pieca, która będzie bardzo mocno wychładzała spaliny, zanim dotrą one do komina przez długi system wilgotnych komór i kanałów. Drugim wyzwaniem jest albo “zaducha”, czyli brak ciągu, albo bardzo słaby ciąg w kominie, z powodu specyficznych jesiennych warunków rozpalenie w takim piecu powinno się zatem odbyć według specjalnej procedury, opisanej nasz piec wyposażony jest w metalowy wodny wymiennik ciepła, potocznie zwany czasem podkową, to musimy pamiętać o napełnieniu całego systemu wodą przed rozpoczęciem palenia w piecu. Obieg wody wewnątrz wymiennika nie pozwoli mu rozgrzać się bardziej niż do 100 stopni. W przeciwnym razie zbyt wysoka temperatura może doprowadzić do odkształcenia wymiennika, a nawet do naruszenia konstrukcji pierwszego rozpalenia w nowo wybudowanym piecu akumulacyjnym Krok 1. Pierwszą rzeczą jaką wykonujemy przed przystąpieniem do rozpalenia pierwszego ognia w palenisku nowego pieca, jest porządne nagrzanie spodu komina, w celu wytworzenia bardzo intensywnego ciągu tym celu należy przygotować około 2 kilogramów drobno porąbanego i absolutnie suchego drewna, czyli całkiem dużo drobnej rozpałki. Następnie otwieramy drzwiczki rewizyjne w kominie i przy użyciu tej rozpałki rozpalamy na spodzie komina intensywny ogień. Palimy w kominie przez około 30 minut, aż wypalimy całą przygotowaną rozpałkę. Chodzi o to, aby naprawdę mocno nagrzać spód komina i wygenerować mocny ciąg kominowy, który będzie w stanie usunąć bardzo zimne i ciężkie od wilgoci gazy spalinowe wydostające się z nowego pieca w ciągu pierwszej godziny palenia mogą mieć temperaturę zaledwie 5-10°C. Dopiero później, gdy znaczna część wilgoci zostanie usunięta z wnętrza pieca, temperatura spalin wychodzących z pieca do komina będzie coraz bardziej wzrastać. Jeśli zatem rozgrzejemy komin zbyt krótko i zbyt słabo, wówczas zimne spaliny z wilgotnego pieca mogą tak bardzo wychłodzić spód komina, że po kilkunastu, lub kilkudziesięciu minutach od rozpalenia w piecu, w kominie może powstać „zaducha” (nawet jeżeli wcześniej „zaduchy” nie było) i spaliny piecowe cofną się do mieszkania. Taka sytuacja jest dość nieprzyjemna. Kończy się to zazwyczaj ewakuacją mieszkańców i porządnym wietrzeniem mieszkanie. Gdy coś takiego się wydarzy skutecznym ratunkiem jest ponowne szybkie przystąpienie do nagrzewania spodu komina, aby znów wygenerować tego uniknąć warto zatem przyłożyć się i nagrzać komin naprawdę porządnie za pierwszym razem. Na wszelki wypadek można mieć pod ręką dodatkowy kilogram drobnej rozpałki, aby w razie potrzeby szybko rozpalić ratunkowe ognisko na spodzie komina, gdy pojawią się niepokojące symptomy osłabienia kominowego 2. Gdy komin jest już porządnie nagrzany, wówczas przystępujemy do rozpalania ognia w palenisku. Wcześniej powinniśmy mieć już specjalnie przygotowane do tego celu, drobno porąbane drewno rozpałkowe. Odmierzamy regularną ilość jednorazowego wkładu drewna wskazaną dla danego modelu pieca i rozdrabniamy to drewno na drobne kawałki, zbliżone do średnicy o wielkości 1-2 cm. Drewno musi być absolutnie suche. Następnie dzielimy tę całą ilość drobno porąbanego drewna na 4 równe części. Jeżeli regularny załadunek drewna w palenisku wynosi dla przykładu 4 kg, to przygotowujemy 4 kg drobno porąbanego drewna i dzielimy te drewno na 4 części, po 1 kg każda. Wkładamy jedną z 4 części drewna do paleniska i podpalamy ją. Jeżeli jest to piec rakietowy, staramy się rozniecić ogień jak najbliżej portu dopalacza. Płomienie powinny być wyraźnie “wciągane” przez port do dopalacza. Jeżeli jest to piec komorowy ogień rozpalamy od góry, mniej więcej na środku stosu. Po około 15-20 minutach drewno powinno wypalić się do końca, a w palenisku powinien zostać żar. Wówczas otwieramy drzwiczki, odgarniamy żar na bok i obok żaru układamy kolejną porcję drobnego drewna. Proces ten powtarzamy, aż spalimy wszystkie 4 części drewna. Po upływie około godziny, lub półtorej godziny, całe drewno powinno zostać spalone. Gdy to nastąpi, zamykamy szczelnie wszystkie wloty powietrza oraz drzwiczki pieca i robimy przynajmniej 2 godzinną przerwę w paleniu, aby ciepło wewnątrz pieca równomiernie rozprzestrzeniło się po całej przypadku pieca o średniej zdolności akumulacyjnej powinniśmy w tym momencie wyczuwać delikatne ciepło na jego zewnętrznych ścianach. W przypadku pieca o dużej zdolności akumulacyjnej ciepło będzie raczej mało wyczuwalne lub wręcz niewyczuwalne. Ważne jest jednak aby pierwsze delikatne palenie w piecu nie trwało dłużej niż godzinę – półtorej godziny, bez względu na wielkość pieca, jego masę i grubość ścian piec ma w sobie dużo wilgoci, a temperatury po tym pierwszym delikatnym rozpaleniu w niektórych miejscach pieca mogą, pomimo wilgoci, przekraczać 600°C. Bardziej forsowne lub nadmiernie przedłużone palenie w wilgotnym piecu może spowodować zbyt dużą miejscową rozszerzalność temperaturową cegieł względem sąsiednich cegieł, i w związku z tym poluzować spoiny, lub spowodować pęknięcia cegieł. Ponadto woda przy zmianie stanu skupienia zwiększa swoją objętość 1700 razy. Jeżeli woda zawarta w cegłach będzie zmieniać stan skupienia zbyt intensywnie, to proces ten również może spowodować spękania cegieł i 3. Po naszym pierwszym, ostrożnym, godzinnym lub maksymalnie półtoragodzinnym paleniu pozostawiamy piec w spokoju, przynajmniej na 2 godziny. Niech ciepło w jego wnętrzu spokojnie się rozprowadzi a woda dalej spokojnie odparowuje. Krok 4. Po tej minimum dwugodzinnej przerwie, powtarzamy ten sam proces palenia. Komina prawdopodobnie nie trzeba będzie już rozgrzewać. Ale na wszelki wypadek sprawdźmy to, lub miejmy w pogotowiu rozpałkę na awaryjną akcję kominową. Krok 5. Kolejna 2 godzinna 6. Trzecie palenie jest już właściwym, jednorazowym paleniem pełnego wkładu suchego drewna porąbanego na szczapki o wielkości zbliżonej do średnicy od 5 do 8 cm. Takie palenie trwa zazwyczaj od 45 do 60 przypadku pieca o średniej zdolności akumulacyjnej trzecie palenie powinno spowodować już całkowite odprowadzenie wilgoci z pieca i nagrzanie ścian pieca. Piec będzie teraz w fazie oddawania zmagazynowanego ciepła. Dalsze użytkowanie pieca odbywa się już normalnie. Rozpalamy w nim albo dwa razy na dobę, paląc za każdym razem maksymalnie jeden pełny wkład paliwa, albo raz na dobę, również paląc maksymalnie jeden pełny wkład kroki dotyczą tylko pieca akumulacyjnego o dużej zdolności akumulacyjnej. Krok 7. Kolejna przerwa, tym razem powinna ona trwać minimum 4 8. wykonujemy 4 palenie, które wygląda tak samo jak poprzednie. Spalamy jeden pełen wkład suchego 9. kolejna minimum 4 godzinna 10. Wykonujemy 5, ostatnie palenie. Spalamy dwa pełne wkłady paliwa, jeden i zaraz potem drugi. Łączny czas palenia tych dwóch wkładów drewna może trwać od 1,5 do 2 piątym paleniu piec o dużej zdolności akumulacyjnej powinien być już całkowicie nagrzany i pozbawiony wilgoci. Teraz piec będzie oddawał zmagazynowane ciepło do pomieszczenia. Piec możemy już użytkować normalnie i rozpalać w nim raz na dobę, paląc maksymalnie dwa pełne wkłady drewna, jeden po piąta:Zachowujemy szczególną ostrożność przy rozpalaniu całkowicie wyziębionego pieca Piec akumulacyjny może się całkowicie wyziębić nawet w ciągu 24 godziny po ostatnim paleniu (w przypadku dużej pojemności cieplnej będzie to 48 do 72 godzin). W takim przypadku rozpalanie również wymaga zachowania szczególnej akumulacyjne o dużej i średniej zdolności akumulacyjnej mają dużą bezwładność cieplną, co oznacza że nagrzanie całkowicie wystudzonego pieca wymaga czasu. Ale z drugiej strony całkowite wystudzenie nagrzanego pieca również wymaga czasu. Piece takie przynoszą największą korzyść swoim gospodarzom jeśli są używane stale, codziennie, przez cały sezon grzewczy. Jeśli jednak zdarzy się przerwa w użytkowaniu takiego pieca i dojdzie do całkowitego wyziębienia pieca i komina (i być może również mieszkania), wówczas należy przestrzegać specjalnej procedury stopniowego rozgrzewania zimnego pieca, opisanej nagrzewania całkowicie wyziębionego piecaKrok 1. Sprawdzamy ciąg kominowy i jeśli uznamy to za konieczne nagrzewamy komin. Nie musi to trwać pół godziny, jak w przypadku opisanym wcześniej, ponieważ piec jest tylko wystudzony i nie magazynuje w swoich ścianach nadmiernej wilgoci. Dobrze jest jednak profilaktycznie nagrzać komin przynajmniej przez piętnaście minut, szczególnie jeśli mamy akurat ciepłe, słoneczne, jesienne lub wiosenne południe. Dodatkowo możemy przygotować się również na szybką awaryjną akcję rozgrzania komina w przypadku gdy nagle pojawią się symptomy osłabienia ciągu. Jeżeli jest akurat środek zimy i na podwórku temperatura jest wyraźnie niższa niż w mieszkaniu to możemy sobie darować nagrzewanie komina. Ciąg kominowy powinien być wystarczająco mocny. Całkowicie wystudzony piec akumulacyjny może na początku przekazywać do komina bardzo zimne spaliny (5-10°C) Jednak temperatura tych spalin stosunkowo szybko powinna wzrastać, gdyż w piecu nie ma wilgoci, a suche cegły pieca sprawnie się nagrzewają. Inaczej wygląda to w przypadku pieców wyposażonych w szyber otwierający tzw. krótki ciąg, lub krótki obieg spalin. Tutaj nie musimy rozpalać w kominie, a jedynie otworzyć szyber i przejść od razu do kroku 2. Przy otwartym szybrze dym z paleniska ominie większość drogi, jaką przebywa zwykle przez cały piec, i skieruje się prosto do komina. W ten sposób w czasie 10-30 minut (zależnie od pogody, konstrukcji komina oraz konstrukcji pieca) wygenerujemy w kominie wystarczający ciąg. Wtedy zamykamy szyber, a więc przechodzimy w tryb palenia 2. Spalamy w palenisku pieca jeden pełny wkład standardowo przygotowanego suchego drewna (szczapki o wielkości zbliżonej do średnicy od 5 do 8 cm). To zazwyczaj trwa od 45 do 60 3. Następnie robimy minimum 2 godzinną przerwę. Nie chcemy wywołać we wnętrzu pieca zbyt dużego szoku termicznego. Niektóre fragmenty paleniska i sklepienia poddawane są szczególnie wysokim temperaturom. Nie chcemy nadmiernie forsować tych elementów. Ta minimum dwugodzinna przerwa jest po to, aby temperatury rozeszły się równomiernie wewnątrz całego pieca i nadmierne naprężenia termiczne zostały złagodzone. Krok 4. Powtarzamy krok 2. spalamy jeden pełny wkład standardowo przygotowanego suchego o średniej zdolności akumulacyjnej (czyli także trzon kuchenny) powinien być już w tym momencie całkowicie rozgrzany wewnątrz i na zewnątrz. Dla tego rodzaju pieca, ta specjalna procedura nagrzewania jest już zakończona. Piec będzie teraz oddawał ciepło. Dalsze palenie w piecu powinno odbywać się już standardowo, raz na dobę, lub dwa razy na dobę. Za każdym razem palimy maksymalnie tylko jeden wkład drewna. Ponieważ piec o średniej zdolności akumulacyjnej reaguje znacznie szybciej niż jego większy brat, kolejne dwa kroki dotyczą tylko pieca o dużej zdolności 5. Czekamy minimum 3 6. Spalamy dwa pełne wkłady drewna, jeden po drugim. Łączny czas palenia tych dwóch wkładów drewna może trwać od 1,5 do 2 tym paleniu piec o dużej zdolności akumulacyjnej powinien być już całkowicie nagrzany i będzie teraz oddawał zmagazynowane ciepło do pomieszczenia. Piec możemy już użytkować normalnie i rozpalać w nim raz na dobę, paląc maksymalnie dwa pełne wkłady drewna, jeden po szósta:W celu wyrównania strat ciepła w okresie największych mrozów skracamy przerwy między kolejnymi lub dobierając konkretny model pieca akumulacyjnego do konkretnego budynku, lub do części budynku, w pierwszej kolejności ustalamy dwie wielkości: nominalną zdolność grzewczą pieca akumulacyjnego, oraz maksymalną zdolność grzewczą pieca zdolność grzewcza pieca akumulacyjnego powinna być dostosowana do maksymalnych godzinnych strat ciepła w okresie największych mrozów w budynku, lub w części budynku, który ma być ogrzewany piecem. Zaś nominalna zdolność grzewcza pieca akumulacyjnego powinna zawierać się w przedziale 65-75% jego maksymalnej zdolności największych mrozów zdarzają się rzadko. Statystycznie są to zaledwie dwa tygodnie w sezonie grzewczym. Przez pozostałą część sezonu grzewczego aura jest zdecydowanie łagodniejsza. Zatem piec akumulacyjny przez większość sezonu grzewczego pracuje w granicach swojej nominalnej zdolności grzewczej, która w przypadku pieców o średniej zdolności akumulacyjnej jest zazwyczaj uzyskiwana przez dwa palenia w ciągu doby, podczas których spalany jest jeden wkład drewna o określonej masie. W przypadku pieców o dużej zdolności akumulacyjnej, ich nominalna moc grzewcza jest uzyskiwana przez jedno palenie w ciągu doby, podczas którego spalane są dwa wkłady drewna o określonej zaś nastają krótsze lub dłuższe okresy największych mrozów, i wyraźnie zwiększają się straty ciepła w pomieszczeniach ogrzewanych piecem akumulacyjnym, mamy możliwość zwiększenia mocy grzewczej pieca, poprzez wydłużenie okresów palenia, albo poprzez skrócenie przerw między okresami palenia. W ten sposób możemy podnieść zdolność grzewczą pieca akumulacyjnego nawet o 50%.Z tych dwóch sposobów zwiększania mocy grzewczej pieca, bezpieczniejsze dla trwałości konstrukcji i zarazem długowieczności pieca jest skrócenie okresów między się teraz jak można to osiągnąć, bezpiecznie dla konstrukcji pieca, na przykładzie pieca akumulacyjnego o dużej zdolności bezpiecznego zwiększania mocy grzewczej w piecu akumulacyjnym o dużej zdolności piec o dużej zdolności akumulacyjnej posiada jakąś określoną nominalną moc grzewczą, która jest uzyskiwana przez jedno palenie w ciągu doby, podczas którego spalamy dwa załadunki drewna o określonej masie, to w okresie największych mrozów ta nominalna moc grzewczą może być zdecydowanie zwiększona poprzez dwa takie same rozpalenia w ciągu doby, przy czym powinniśmy dbać o to, aby odstępy między tymi paleniami były w miarę równe i wynosiły około 10 będziemy potrzebowali jeszcze więcej mocy grzewczej, to możemy zwiększyć częstotliwość rozpaleń do 3 w ciągu doby, lub nawet 4 w ciągu doby i wciąż staramy się zachowywać równe odstępy czasu między paleniami. 4 rozpalenia w ciągu doby są absolutnie maksymalną, bezpieczną dla pieca akumulacyjnego o dużej mocy grzewczej liczbą możliwych rozpaleń. 4 godziny odstępu między paleniami to mininalny bezpieczny czas przerwy. Nie powinniśmy go skracać. W przypadku pieca akumulacyjnego o dużej mocy grzewczej podczas jednego okresu palenia nigdy nie powinniśmy spalać więcej niż dwóch załadunków drewna pod z powodu silnych mrozów i dużych strat ciepła zmuszeni jesteśmy zwiększyć częstotliwość rozpalania w piecu akumulacyjnym o dużej mocy grzewczej do 4 rozpaleń na dobę, najlepiej jeśli tylko jedno z tych rozpaleń składa się z dwóch załadunków drewna pod rząd. Podczas pozostałych rozpaleń palimy tylko jeden załadunek skrajnych sytuacjach, podczas ekstremalnych mrozów, dwa spośród czterech rozpaleń na dobę mogą składać się z dwóch załadunków drewna pod rząd. Odstępy między rozpaleniami w których spalamy dwa załadunki drewna pod rząd powinny wynosić minimum 10 tyle jeśli chodzi o zwiększanie mocy grzewczej pieca akumulacyjnego o dużej zdolności akumulacyjnej. Przyjrzyjmy się teraz jak można osiągnąć podobny efekt z piecem o średniej zdolności bezpiecznego zwiększania mocy grzewczej w piecu akumulacyjnym o średniej zdolności piec o średniej zdolności akumulacyjnej posiada jakąś określoną nominalną moc grzewczą, która jest uzyskiwana przez dwa palenie w ciągu doby, podczas których spalamy jeden załadunek drewna o określonej masie, to w okresie największych mrozów ta nominalna moc grzewczą może być zdecydowanie zwiększona poprzez zwiększanie liczby tych rozpaleń do 3 lub maksymalnie 4 w ciągu liczbę rozpaleń powinniśmy pamiętać aby odstępy między tymi paleniami były w miarę równe i aby nigdy nie wynosiły mniej niż 4 zajdzie potrzeba wydłużenia jednego lub dwóch rozpaleń w ciągu doby, możemy wydłużyć jednorazowe palenie o połowę regularnego załadunku drewna. Zatem maksymalnie podczas jednego palenia w piecu o średniej zdolności akumulacyjnej (lub w trzonie kuchennym) możemy spalić półtorej załadunku drewna. Najpierw spalamy jeden pełen załadunek drewna a następnie dokładamy jeszcze pół załadunku drewna. To piecu akumulacyjnym o średniej zdolności grzewczej nigdy nie powinniśmy spalać w ciągu jednego okresu palenia więcej niż półtorej załadunku drewna. Zasada siódma:Co roku, po zakończeniu sezonu grzewczego, robimy dokładny przegląd pieca Standardowy, coroczny przegląd pieca powinien obejmować wszystkie poniższe czynności:Wyczyszczenie wnętrza pieca z lotnego popiołu. W tym celu otwieramy wszystkie drzwiczki rewizyjne i mechanicznie usuwamy lotny popiół ze wszystkich płaskich powierzchni wnętrza grubości nalotu sadzy na wewnętrznych ściankach kanałów i komór pieca. To także robimy przez drzwiczki rewizyjne. Jeśli odnotujemy zbyt grubą warstwę sadzy na wewnętrznych ściankach pieca, to możemy próbować usunąć ją mechanicznie. Istnieje też alternatywna możliwość chemicznej neutralizacji sadzy przy użyciu odpowiednich preparatów które spala się w palenisku razem z drewnem. Zneutralizowana sadza opada na dno komór i kanałów pieca. Należy ją stamtąd stanu cegieł i spoin w palenisku. Cegły i spoiny w palenisku pieca, poza tym że poddawane są wysokim naprężeniom temperaturowym, narażone są także na uderzenia mechaniczne, które mogą wystąpić zarówno podczas załadunku drewna przez użytkownika, a także w trakcie procesu palenia, gdy drewno przepala się, łamie i zsuwa samoczynnie uderzając w ściany paleniska. Co roku dokładnie przeglądamy wszystkie cegły i spoiny. Wykruszone odcinki spoin należy uzupełnić specjalnie przygotowaną zaprawą zduńską. Jeżeli jakaś pęknięta cegła w palenisku wymaga wymiany, to należy ją stanu drzwiczek paleniskowych oraz blach, śrub, kotew i nitów montażowych. Drzwiczki paleniskowe i cały osprzęt potrzebny do ich mocowania także poddawany jest dużym naprężeniom temperaturowym. Co roku należy sprawdzać stan tych elementów i ewentualnie wymienić to, co wymaga stanu uszczelnienia drzwiczek paleniskowych, popielnikowych, wyczystkowych. Uszczelnienia drzwiczek paleniskowych i popielnikowych mogą się zużywać i tracić swoją szczelność. Czasami trzeba je wymienić. Po wyczyszczeniu wnętrza pieca zakładamy drzwiczki rewizyjne i również je uszczelniamy. Najprawdopodobniej po raz kolejny będą one otwarte dopiero za rok, podczas następnego rocznego przeglądu zewnętrznej struktury ścian akumulacyjnych pieca. Na ścianach pieca, bez względu na to, czy są one tynkowane, czy wykończone cegłą lub kaflami mogą pojawić się drobne spękania. Spękania te pojawiają głównie w trakcie pierwszego sezonu pracy pieca, praktycznie zawsze na piecach które mają ściany jednowarstwowe. Zaś spękania na piecach ze ścianami dwuwarstwowymi pojawiają się sporadycznie i są albo skutkiem wadliwej konstrukcji pieca, albo błędu podczas budowy, albo zdecydowanie zbyt intensywnego rozgrzania pieca, podczas jednorazowego, zbyt długiego palenia. W przypadku cegieł lub kafli spękania występują na spoinach i głównie w tych rejonach pieca, które nagrzewają się najmocniej. W przypadku pieców otynkowanych, występują one losowo i również w najbardziej rozgrzewających się rejonach pieca. Większość spękań pojawia się w trakcie pierwszego sezonu palenia w nowym piecu. Cegły w niektórych miejscach pieca wyjątkowo mocno rozszerzają się podczas wzrostu temperatury i następnie kurczą podczas stygnięcia. Spękania są zatem widocznie wtedy, gdy piec jest mocno rozgrzany. Po ostygnięciu pieca, spękania stają się albo niewidoczne, albo ledwo zauważalne. Takie spękania które są widoczne na wyziębionym piecu należy zrewidować i uzupełnić. Piec który porządnie przepracował pierwszy sezon grzewczy ma już wypracowane sposoby rozszerzania i kurczenia cegieł w najbardziej narażonych na temperaturę miejscach. W kolejnych sezonach grzewczych najintensywniej pracujące cegły korzystają już z własnych wypracowanych w pierwszym sezonie grzewczym buforów. Można powiedzieć że pierwszy sezon grzewczy jest okresem docierania się pieca. Po pierwszym sezonie grzewczym kolejne spękania albo nie pojawiają się wcale, albo pojawiają się co najbardziej szkodzi piecom akumulacyjnym o dużej i średniej zdolności grzewczej oraz trzonom kuchennym, to zbyt długie i zbyt intensywne jednorazowe palenie. Powstają wtedy duże punktowe naprężenia termiczne, które miejscowo osłabiają wewnętrzną konstrukcję pieca. Regularne przerwy między paleniami łagodzą te naprężenia i powodują że ciepło rozchodzi się równomiernie po całej konstrukcji pieca. Jeżeli z jakiegoś powodu zmuszeni jesteśmy podnieść moc grzewczą naszego pieca, róbmy to stopniowo, umiarkowane, zwiększając ilości rozpaleń w ciągu doby, i dbając o zachowanie odpowiednich przerw między nimi. Pamiętajmy, że te piece mają dużą bezwładność cieplną. Nie da się podnieść temperatury na ich ścianach grzewczych w sposób gwałtowny. To po prostu wymaga czasu. Przez na / Artykuły Co to jest piec rakietowy? Każdy piec, którego palenisko połączone jest z zaizolowaną pionową komorą spalania, zwaną podnośnikiem ciepła (ang. heat riser), można określić mianem pieca rakietowego. Temperatura w podnośniku ciepła może, w zależności od konstrukcji i sposobu izolacji wynosić do 800 do 1200° C, co sprawia, że paleniska te mogą wykazywać się dużą Zasada działania pieców rakietowych PALNIK GÓRNY PODAJNIK PALIWA / WLOT POWIETRZA KOMORA SPALANIA / POPIELNIK / WLOT POWIETRZA* * tylko przy rozpalaniu bądź z podajnikiem pelletu Głównym elementem każdego pieca rakietowego jest PALNIK, którego głównym zadaniem jest podnoszenie temperatury spalin, generuje on także własny ciąg, dlatego przy odpowiednich warunkach atmosferycznych w piecu rakietowym może się dobrze palić wogóle bez komina. Podgrzane spaliny dopalają się ~czterokrotnie efektywniej niż w standardowych piecykach, kominkach. Dzieki znacznie lepszemu spalaniu gazów oraz sposobie dystrybucji ciepła wewnątrz pieca rakietowego, przy małej ilości drewna uzyskujemy temperaturę +100°C na czapie, zaraz po starcie pieca rakietowego. Materiały z jakich wykonujemy nasze piece Stal konstrukcyjna 3-10mm, stal nierdzewna Izolatory: perlit 90%, wełna mineralna 10% Farba żaroodporna 750°C Pasta żaroodporna 1500°C Szyba kominkowa 800°C Cegły szamotowe Podstawy piecy są izolowane dla bezpieczeństwa. Paliwo Najlepszym paliwem jest SUCHE drewno każdego gatunku, idealnie spala się również pelet po zastosowaniu odpowiedniego koszyka-paleniska. Ważne jest aby drewno było suche, wilgoć drewna zmniejsza efekt dopalania gazu drzewnego. Rozpalanie Najszybszym sposobem jest oczywiście rozpalanie małym palnikiem gazowym. Zalety pieców rakietowych Znacznie mniejsze zapotrzebowanie na paliwo (mniej więcej czterokrotnie w porównaniu ze standardową "kozą") Większe wykorzystanie ciepła spalin - nie grzejemy komina (rura spalinowa jest znacznie chłodniejsza) w naszych piecach różnica temperatur w komorze spalania w stosunku do rury spalinowej za piecem jest minimum dziesięciokrotna+. Rakietowy dźwięk ;) Komin nie musi być izolowany Wady pieców rakietowych Wymagają częstszej ingerencji użytkownika przy dokładaniu drewna 30-60min czas spalania drewna w komorze, chyba że mamy odpowiednio długie przygotowane drewno. Drewno musi być suche Rakietowy dźwięk ;) Strona będzie aktualizowana Aktualizacja: 05-02-2016 Published on April 26th, 2016 . 267 420 265 28 324 348 425 433

piec rakietowy budowa krok po kroku